Podsumowanie 2018: edukacja, rozwój rodzin, rynek pracy, system emerytalny.
W 2018 r. liczba ludności Polski po raz kolejny spadła, co jest efektem postępującego procesu starzenia się ludności w naszym kraju. Zgodnie z szacunkami Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) w końcu września br. liczba ludności Polski spadła o 15 tys. w porównaniu do analogicznego miesiąca w ubiegłym roku. Jest to efektem spadku liczby urodzeń (od stycznia do września było ich o 10 tys. mniej niż rok wcześniej) oraz wzrostu liczby zgonów (było ich o 7 tys. więcej niż w poprzednim roku). Oznacza to ujemny przyrost naturalny. Tendencja ta, zgodnie z prognozami demograficznymi, będzie się utrzymywać w kolejnych latach.
Krajobraz demograficzny Polski zmienia się – maleje liczba Polaków, szczególnie dzieci i młodzieży, a rośnie liczba osób starszych. Wśród pracujących zwiększa się udział osób w wieku 50 i więcej lat. W 2018 r. w Polsce spadła liczba osób aktywnych zawodowo, zmalało zatrudnienie wśród osób w wieku 60 i więcej lat oraz wśród kobiet w wieku 25–34 lata, co jest efektem korzystania ze świadczeń społecznych oraz obniżenia wieku emerytalnego.
Zmienia się również struktura wieku ludności. Rośnie mediana wieku, co jest skutkiem z jednej strony niskiej liczby urodzeń, a z drugiej starzenia się populacji wyżu demograficznego, szczególnie okresu powojennego.
Zmiany demograficzne niosą ze sobą szereg konsekwencji dla sytuacji społeczno-ekonomicznej, a także dla polityki publicznej związanej z różnymi etapami przebiegu życia osób i rodzin. Dlatego warto zwrócić uwagę na zmiany zachodzące w obszarach edukacji, rozwoju rodzin, rynku pracy i systemu emerytalnego, do których doszło w 2018 r. z perspektywy długookresowej, związanej z dostosowaniem polityki społeczno- -gospodarczej do starzenia się populacji.
W systemie edukacji zachodzi szereg zmian. Są one spowodowane procesami demograficznymi oraz zmianą organizacji systemu szkolnego będącą efektem decyzji o przejściu do dwustopniowego modelu: ośmioletniej szkoły podstawowej oraz szkół średnich. Z powodów demograficznych kurczy się liczba uczniów w szkołach, a także studentów. Wpływa to na zmiany sieci szkolnej na każdym poziomie edukacji, w szczególności prowadzi do likwidacji części mniejszych szkół podstawowych. Z powodu zmian w systemie szkolnictwa (model dwustopniowy) następuje szereg dostosowań w systemie szkół na poziomie gmin oraz powiatów. W 2018 r. szkoły średnie przygotowują się do przyjęcia tzw. podwójnego rocznika – tj. ostatniego rocznika uczniów kończących gimnazja i pierwszego rocznika uczniów kończących wydłużone 8-letnie szkoły podstawowe. Pojawia się szereg pytań, jak wdrażane rozwiązania przełożą się na wyniki osiągane przez uczniów. Odpowiedzi na to będziemy szukać w kolejnych rundach badania PISA, dzięki któremu będzie można ocenić, jak zmiany w systemie oświatowym wpłynęły na umiejętności polskich 15-latków.
Zmiany demograficzne dotykają również szkolnictwo wyższe. Zmniejsza się liczba studentów – zgodnie z danymi GUS-u w listopadzie zeszłego roku liczba uczących się na polskich uczelniach była o ponad 4% niższa niż rok wcześniej. Ubytek liczby studentów obserwowany jest od ostatniej dekady, szczególnie na studiach niestacjonarnych. Efektem tych zmian jest również malejąca liczba uczelni, szczególnie prywatnych.
Spadająca liczba osób młodych wpływa na rynek pracy. Kurczą się zasoby pracy, gdyż liczba osób rozpoczynających aktywność zawodową jest mniejsza niż tych, którzy decydują się ją zakończyć. Liczba osób aktywnych zawodowo w II kwartale 2018 r. zmniejszyła się w porównaniu do tego samego okresu poprzedniego roku o 177 tys. osób, co wynikało głównie ze spadku liczby osób bezrobotnych i nieznacznego wzrostu liczby pracujących. Ten ostatni był jednak najniższy w porównaniu z ostatnimi czterema latami (tabela 1).
Warto również zwrócić uwagę na poziom i zmianę wskaźników zatrudnienia kobiet i mężczyzn w poszczególnych grupach wiekowych (tabela 2). O ile aktywność zawodowa wśród osób w wieku 25–44 lata utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, to wśród osób w wieku 45 lat i więcej jest ona znacznie niższa, co wiąże się z różnymi formami dezaktywizacji zawodowej, m.in. przechodzenia na renty z tytułu niezdolności do pracy, świadczenia przedemerytalne czy, po uzyskaniu wieku emerytalnego, na emeryturę.
Jeśli analizować II kwartał 2017 i 2018 r., można zaobserwować zmiany wskaźników zatrudnienia, które wskazują na potencjalne efekty zmian wprowadzanych w polityce publicznej. Pierwszą z nich jest spadek wskaźników zatrudnienia wśród kobiet w wieku 25–34 lata (o 1 punkt procentowy), co może być efektem rezygnacji z pracy matek korzystających z programu 500+. Zgodnie z szacunkami dr Igi Magdy efekt ten jest obserwowany już od 2017 r. Kolejna grupa, w której odnotowujemy spadek zatrudnienia, to osoby w wieku 60 i więcej lat. Zmiana ta związana jest z obniżeniem wieku emerytalnego, które nastąpiło w październiku 2017 r.
Prognozowane jest utrzymanie się poziomu zatrudnienia lub dalszy jego spadek w wymienionych grupach wiekowych w kolejnych latach, przy rosnącej liczbie osób w wieku 45 i więcej lat wśród osób w wieku produkcyjnym. Warto zauważyć, że osoby w wieku 50 i więcej lat to dzisiaj już ¼ ogółu osób pracujących i od ich aktywności w coraz większym stopniu zależeć będzie kształtowanie się wskaźników zatrudnienia w Polsce.
Omawiane zmiany w polityce publicznej, które miały miejsce w 2016 i w 2017 r. skutkują z jednej strony znacznym zwiększeniem wydatków publicznych na świadczenia adresowane do rodzin oraz do osób starszych, a z drugiej ich efektem jest spadek wskaźników zatrudnienia. Utrzymanie tych tendencji w kolejnych latach, przy postępującym procesie starzenia się ludności skutkować będzie rosnącą luką pomiędzy wpływami ze składek i podatków malejącej liczby osób aktywnych zawodowo a rosnącymi wydatkami na świadczenia. Jest to ryzyko, z jakim będą musieli się zmierzyć twórcy polityk publicznych w przyszłości.
SZUKASZ WIĘCEJ PODOBNYCH ARTYKUŁÓW?
Artykuł jest częścią wydania specjalnego Gazety SGH (346) Insight 2018.