Rozpoczynamy EMPATHY – projekt edukacyjno-badawczy dot. przeciwdziałania islamofobii w Polsce

wyznawcy islamu w trakcie modlitwy

Projekt "Let's Empower, Participate and Teach Each Other to Hype Empathy. Challenging discourse about Islam and Muslims in Poland" w skrócie (EMPATHY), który zakłada kompleksowe i intersekcjonalne podejście do przeciwdziałania islamofobii w Polsce będzie wkrótce realizowany w SGH.  O szczegółach projektu rozmawiamy z prof. Katarzyną Górak-Sosnowską z Instytutu Studiów Międzynarodowych SGH - kierowniczką projektu.

Od 1 stycznia przez kolejne dwa lata SGH wraz z Akademią Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej oraz trzema organizacjami pozarządowymi (Instytut Dyskursu i Dialogu, Instytut Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego i Fundacja Kobiety Wędrowne) oraz Unią Metropolii Polskich jako partnerem stowarzyszonym realizuje Pani projekt EMPATHY, który ma przeciwdziałać islamofobii w Polsce. Dlaczego, z pani punktu widzenia, taki projekt jest potrzebny i ważny?

Na tle innych państw UE, Polska wyróżnia się z kilku powodów. Muzułmanów mamy niewielu. Historia obecności muzułmanów na ziemiach polskich sięga 600 lat. Jednak jako społeczeństwo mamy do nich delikatnie mówiąc negatywny stosunek. Manifestuje się on jednak przede wszystkim w dyskursie publicznym, w mniejszym stopniu w aktach przemocy, ze względu na niewielką liczebność społeczności muzułmańskiej. I właśnie dyskursowi poświęcony jest nasz projekt – chodzi w nim o to, aby zbadać i zrozumieć, skąd ów negatywny stosunek pochodzi i na tej podstawie przygotować konkretne działania.

Czy do tej pory zostały przeprowadzone badania, na podstawie których można stwierdzić, że Polacy rzeczywiście odczuwają nieuzasadniony lęk przed wyznawcami islamu? 

Dotknęła Pani definicji islamofobii, która bywa problematyczna. Literalnie islamofobia to fobia wobec islamu, czyli nieuzasadniony lęk. Jeżeli jednak popatrzymy na to co niektórzy muzułmańscy radykałowie wyprawiają w imię islamu, lęk okazuje się uzasadniony. Z tego powodu niektórzy badacze postulują zmianę tego terminu np. na antymuzułmański rasizm, czy nietolerancję wobec muzułmanów, ale i te terminy nie są bezproblemowe. 

Niezależnie od terminologii, faktycznie można powiedzieć, że Polacy – na tle innych państw UE  – wyróżniają się negatywnymi odczuciami i postawami wobec islamu i muzułmanów, przy czym swój lęk i obawy opierają w dużej mierze na tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie, czy w Europie Zachodniej, a nie w Polsce. Obawy i niechęć  dotyczą zatem muzułmanów, których w Polsce nie ma, bo ci, którzy są, w zdecydowanej większości są bardzo dobrze zintegrowali z naszym społeczeństwem. 

grafika kolorowa z napisem empathy

Jakie konkretnie działania – w ramach projektu – są, na tym etapie, w planach?

Aby przeciwdziałać islamofobii, należy ją najpierw zbadać. Niektórzy badacze uważają, że islamofobia w państwach Europy Środkowej i Wschodniej nie różni się od innych rodzajów islamofobii, inni natomiast wskazują na jej lokalną specyfikę. My skłaniamy się raczej do tego drugiego stanowiska.

W projekcie zamierzamy zbadać trzech sfery życia społecznego pod kątem obrazu islamu i muzułmanów. Nie będziemy zatem tropić islamofobii, ale raczej sprawdzać, w jaki sposób islam i muzułmanie są przedstawiani w a) podręcznikach szkolnych, b) w wyrokach sądowych, c) w mediach społecznościowych. W tym ostatnim przypadku korzystamy ze sprawdzonej metodologii i wolontariuszy INDID. Ponadto, chcemy zbadać, w jaki sposób islam i muzułmanów postrzegają nauczyciele oraz służby mundurowe. Tu nieocenione będą kontakty APS – z nauczycielami oraz IBiRM – z przedstawicielami służb mundurowych.

Jeżeli chodzi o konkretne działania, w projekcie przewidujemy sporo szkoleń, treningów i warsztatów, którymi planujemy objąć ponad 1,5 tys. osób. Będą to warsztaty dla nauczycieli, urzędników miejskich, pracowników pomocy społecznej, służb mundurowych, a także dla lokalnych społeczności muzułmańskich w zakresie bezpieczeństwa oraz aktywności obywatelskiej. Gdyby zsumować czas trwania tych wszystkich wydarzeń, wyszłoby ponad 80 dni. Zajęcia prowadzić będziemy w kilkunastu miejscach w Polsce w dużej mierze dzięki współpracy z UMP. Trenerzy z Fundacji Kobiety Wędrowne będą szkolić urzędników, a z kolei urzędnicy – lokalne społeczności muzułmańskie z aktywnego obywatelstwa. W ten sposób nastąpi swoista wymiana wiedzy i doświadczeń, a przede wszystkim – nawiązanie relacji między tymi grupami.

W jaki sposób planują Państwo upowszechnić zebraną w wyniku pracy nad projektem wiedzę?

W projekcie przewidujemy również działania o charakterze informacyjnym – będzie sporo infografik, artykułów, podcastów, a także Muzułmańska mapa Polski dostępna najpewniej jako nakładka na Google. Planujemy także utworzenie Centrum Dokumentowania i Monitorowania Islamofobii. Projekty tego typu mają sens, jeżeli ich rezultaty zostaną pokazane jak najszerszej grupie odbiorców, a nie tylko wytworzone i umieszczone na nikomu nieznanej stronie internetowej. Dzięki wsparciu portalu SalamLab, którego treści docierają do kilkudziesięciu tysięcy osób miesięcznie, możemy liczyć na odpowiedni zasięg informacyjny naszych działań.

Projekt powstaje przy udziale wielu partnerów tj. Akademia Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej, Instytut Dyskursu i Dialogu, Instytut Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego, Fundacja Kobiety Wędrowne oraz Unia Metropolii Polskich. Jaki duże jest zaangażowanie SGH w projekt ?

SGH nie jest uczelnią, która kojarzy się z problematyką muzułmańską, ale mamy spore doświadczenie w zarządzaniu projektami. W projekcie EMPATHY bierzemy pod swoje skrzydła partnerów, którzy w zdecydowanej większości nie mieli wcześniej doświadczeń z zarządzaniem projektami z funduszy europejskich. Jestem szczerze podbudowana wsparciem, jakie uzyskujemy ze strony jednostek administracyjnych SGH – Działu Obsługi Projektów (dziękuję pp. Lidii Tomaszewskiej i Justynie Gać!) i Działu Księgowości Projektowej (dziękuję pp. Agnieszce Okrojek i Paulinie Mazek!). Warto dodać, że i my – SGH – stawiamy pierwsze kroki w projektach finansowanych bezpośrednio ze środków Komisji Europejskiej jako lider konsorcjum, więc wszyscy się uczymy. 

Zaangażowanie SGH ma jeszcze jeden wymiar – może prozaiczny, ale niezmiernie istotny: wkład własny. Projekt jest bowiem dofinansowany przez KE w 90%, natomiast w 10% finansują go partnerzy. Na etapie planowania i przygotowywania wniosku nieoceniona była deklaracja dziekana mojego Kolegium prof. Piotra Błędowskiego, że wkład własny SGH będzie zapewniony. 

Jeżeli zaś chodzi o działania merytoryczne, zespół SGH – a konkretnie pracownicy Zakładu Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej – zajmuje się analizą wizerunku islamu w podręcznikach szkolnych, opracowuje materiały dydaktyczne, a także wspiera realizację badań wśród nauczycieli oraz służb mundurowych. W projekt zaangażowane są moje dwie doktorantki – Joanna Sozańska i Aleksandra Tołczyk – więc tym bardziej cieszę się, że mają okazję do poszerzenia swoich badań o nowe wątki. 

Dziękuję za rozmowę.

Więcej informacji nt. projektu EMPATHY znajduje się na stronie: https://ssl-kolegia.sgh.waw.pl/pl/KES/struktura/ISM/struktura/ZBWiAS/Strony/projekt6.aspx