Rektor Andrzej Grodek – historyk gospodarczy z Biblioteki SGH

Andrzej Grodek

Andrzej Grodek (1901–1959), patron roku 2024 w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, był postacią kluczową dla uczelni w czasie powstania warszawskiego, a następnie dwukrotnym rektorem: w latach powojennej odbudowy i ponownie wraz z końcem stalinizmu. Znany z niespożytej energii organizator był zarazem zaangażowanym ekonomistą – jednym z pierwszych, który tytuł doktora uzyskał w SGH (w 1934 r.).

Pierwsze lata Grodka na uczelni – wtedy jeszcze w Wyższej Szkole Handlowej – były trudne. Z racji kłopotów finansowych rodziny studiował długo, kończąc trzyletnie studia w 1926 roku. Mimo to szybko został zatrudniony jako asystent prof. Edwarda Lipińskiego (czyli uczelnianego patrona roku 2023) przy przedmiocie historia handlu. Po uzupełniających studiach na Sorbonie Grodek wrócił na WSH, obejmując stanowisko asystenta naukowego w Bibliotece. Związany z tą instytucją zdobywał kolejne stopnie naukowe, obejmując jako docent Katedrę Historii Handlu (czyli prawo do prowadzenia tego przedmiotu). Równolegle przygotowywał swoje biblioteczne opus magnum – oryginalny katalog rzeczowy przedwojennej Biblioteki, zwany „Katalogiem Grodka”, który wobec zachowania jej zbiorów stanowi do dziś niezwykle przydatne narzędzie dla badaczy. 

Z Biblioteką łączą się też wojenne losy Grodka. W grudniu 1939 roku został jej kierownikiem, a po włączeniu biblioteki przez Niemców do Staatsbibliothek – pracownikiem tej instytucji z przydziałem do księgozbioru uczelni. Przyszły rektor dobrze wykorzystał to stanowisko. Na terenie Biblioteki wraz z Heleną Drzażdżyńską zorganizował podziemny ośrodek pracy badawczej, wypożyczał dalej książki, przygotował też księgozbiór podręczny na potrzeby Miejskiej Szkoły Handlowej, czyli wojennej inkarnacji SGH. W szkole tej również wykładał. Grodek uczestniczył też w Akcji „N” AK, udostępniając polskiemu podziemiu szczegółowe wyniki niemieckich wyborów w latach 1932 i 1933, co umożliwiło precyzyjne akcje dywersyjno-propagandowe na terenach o najmniejszym poparciu dla Hitlera.

Kulminacją pracy Grodka w Bibliotece była jej obrona w czasie powstania warszawskiego. Dni walk spędził w jej budynku wraz z dyrektorem Biblioteki Narodowej Józefem Gryczem i jego żoną Alodią Kawecką-Gryczową, konsekwentnie przekonując Niemców, aby nie niszczyli jej zbiorów. Zmuszony do opuszczenia miasta 25 października 1944 r., Grodek uciekł z transportu i dalej ratował warszawskie książki.

Powrót do Warszawy 17 stycznia 1945 roku zaczął od odpędzenia tym razem rodzimych szabrowników z budynku Biblioteki. Dzięki jego niespożytej energii już w lutym została ona otwarta dla czytelników. W kolejnych miesiącach, stojąc na czelne Tymczasowej Komisji Administracyjnej, Grodek kierował ponownym uruchomieniem uczelni, reprezentując przy tym warszawskie środowiska naukowe w kontaktach z nowymi władzami. W kolejnych miesiącach został dokooptowany do składu Senatu, jako profesor nadzwyczajny objął Katedrę Historii Gospodarczej (czyli, ponownie, prawo do prowadzenia tego przedmiotu), w grudniu zaś został prorektorem.

W 1947 roku został wybrany na rektora Szkoły Głównej Handlowej. W kadencji tej, przerwanej przez upaństwowienie uczelni (czemu towarzyszyła zmiana nazwy na Szkołę Główną Planowania i Statystyki), skupił się na odbudowie kadr, dramatycznie uszczuplonych przez wojnę. Odwołany ze stanowiska w 1949 r., w nowej sytuacji politycznej wycofał się z aktywności na rzecz uczelni. Dopiero nominacja rektorska Oskara Langego oznacza powrót profesora na kolejne stanowiska prorektorskie w latach 1952–1955. W 1955 roku odchodzący Lange rekomenduje Grodka, który uzyskuje nominację na kolejną kadencję rektora, zaś gdy w następnym roku przywrócona zostanie wybieralność rektorów, pozycja Grodka znajduje potwierdzenie w jednogłośnym głosowaniu. Jako rektor kieruje uczelnią w czasie destalinizacji. Jego zasługą jest przywrócenie akademickiego charakteru uczelni, zerwanie z modelem nauczania przywodzącym na myśl szkołę zawodową oraz ochrona możliwie szerokiej swobody badań naukowych.

Grodek był historykiem gospodarczym, ekonomistą i historykiem myśli ekonomicznej, wreszcie metodologiem i bibliotekoznawcą. Do dziś zachowały aktualność jego badania historyczne – tak nad początkami polskiego kapitalizmu, jak i ekonomią przełomu XVIII i XIX wieku. Choć jego pracę dydaktyczną przerwała wczesna śmierć, zdążył pozostawić po sobie własną szkołę historii gospodarczej, którą kontynuowali tacy badacze, jak Irena Kostrowicka, Zbigniew Landau i Jerzy Tomaszewski. Wspólną cechą ich prac było oparcie rozumowania na metodzie indukcyjnej i rozległej kwerendzie źródłowej oraz nieufność wobec czystej teorii niezweryfikowanej empirycznie.

Grodek stworzył też instytucjonalne podstawy nauczania historii gospodarczej na uczelni. W grudniu 1948 roku został kierownikiem pierwszego Zakładu Historii Gospodarczej i do śmierci w 1959 roku kierował kolejnymi jego inkarnacjami, które ostatecznie przyjęły formę katedry. Gdy zaś jego wychowankowie zbudowali swą pozycję w świecie nauki, to oni przejęli pałeczkę, kierując katedrą przez 36 lat aż do 2002 roku.

Biogram ten, koncentrując się na działalności Grodka jako pracownika naszej uczelni, z konieczności nie zagłębia się w odleglejsze pola aktywności profesora. Te były liczne. Jeszcze jako uczeń zgłosił się na ochotnika do armii, biorąc udział w wojnie polsko-bolszewickiej i „buncie” Żeligowskiego. W 1939 roku ponownie jako ochotnik brał udział w obronie Warszawy. Był członkiem wielu instytucji – przedwojennego Towarzystwa Ekonomistów i Statystyków czy Instytutu Gospodarstwa Społecznego, który już jako rektor odbudował w ramach Szkoły Głównej Planowania i Statystyki. Po wojnie był m.in. zastępcą kierownika Zakładu Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii i pierwszym przewodniczącym Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. W tym nawale aktywności znajdywał jeszcze czas na sport, w tym ukochane taternictwo.

Andrzej Grodek umarł po ciężkiej chorobie 23 listopada 1959 roku. Został pochowany na koszt państwa na Cmenatarzu Wojskowym na Powązkach, a jego śmierć spotkała się z szerokim odzewem tak ze strony historyków, jak i bibliotekarzy i ekonomistów. Środowiska te, zwłaszcza związane z Biblioteką SGH i katedrą Grodka, przez kolejne dekady upamiętniały jego postać. Tym większa radość, że w 2024 roku – 65 lat po śmierci profesora – uczelnia przypomina o swoim rektorze, który, jak głosiła uchwała Senatu z dnia 26 czerwca 1958 roku, „dobrze zasłużył się Szkole”.  


DR JERZY ŁAZOR, Katedra Historii Gospodarczej i Społecznej, Kolegium Ekonomiczno-Społeczne SGH