Pandemia koronawirusa, będąca swoistym Czarnym Łabędziem zmieniającym wiele obszarów funkcjonowania gospodarki, wpłynęła także na codzienność pracy biurowej i nauki. Czy dotychczasowy model przestrzeni przeznaczonej na czas pracy lub nauki spełnia jeszcze ciągle swoje zadania? Czy rosnąca w społeczeństwie świadomość zagrożeń epidemiologicznych oraz gotowość do pracy zdalnej, nie zmienią miejsca w którym spędzamy prawie połowę dnia? Na te i inne pytania odpowiedzi poszukuje zespół z Instytutu Zarządzania SGH.
Sytuacja pandemii koronawirusa wymusiła duże zmiany w wielu obszarach aktywności człowieka, w tym w pracy zawodowej. W szerokim stopniu upowszechniły się rozwiązania z zakresu telepracy, które do „wczoraj” były traktowane w polskiej gospodarce jako swoista egzotyczna ciekawostka.
Okres pandemii i związany z nią czas izolacji wymusiły często dramatyczne i chaotyczne zmiany dostosowawcze w organizacji pracy oraz zagospodarowaniu przestrzeni biurowej.
Można powiedzieć, że pandemia zmieniła paradygmat pracy w biurze, wymuszając procesy dostosowawcze w obszarze technologii, organizacji oraz przestrzeni i otworzyła szerokie pole do dyskusji na temat nowego kształtu powierzchni poświęconej obowiązkom zawodowym. Wydaje się, że funkcjonująca obecnie logika aranżacji przestrzeni na potrzeby obowiązków zawodowych oraz nauki, w wyniku doświadczeń płynących z pracy zdalnej oraz zmieniającego się sposobu pracy w gospodarce opartej na wiedzy wymusza zmianę wizji biura przyszłości.
Wizja biura przyszłości
SGH wspólnie z partnerami biznesowymi inicjuje cykl badań zmierzających do odkrycia wizji biura przyszłości. Inspiracją dla podjęcia projektu była postać Margarete Schütte-Lihotzky, austriackiej architekt, która koncentrowała się na projektowaniu osiedli socjalnych i zaprojektowała kuchnię, która do dziś służy za wzór dla kolejnych pokoleń architektów, tzw. kuchnię frankfurcką. To właśnie w tym mieście Margarete Schütte-Lihotzky na zlecenie władz miasta pracowała nad rozwiązaniem problemów mieszkaniowych.
Projektując nowe mieszkania dla klasy robotniczej skupiała się na stworzeniu przestrzeni, jak najwygodniejszej w użytkowaniu przy zachowaniu jak najmniejszych wymiarów. Kuchnia, jako miejsce domowej pracy zdawała się pomieszczeniem, wymagającym w projektowaniu szczególnej uwagi. Już wcześniej powstało wiele publikacji mówiących o różnych sposobach na usprawnienie pracy przy gotowaniu. Margaret opierając się głównie na badaniach Fredericka Winslowa Taylora poszerzonych o swoje własne obserwacje postanowiła teorie zamienić na praktykę.
Cel badania
Zadaniem realizowanego projektu jest poszukiwanie optymalnej logiki aranżacji przestrzeni poświęconej obowiązkom zawodowym, która musi z jednej strony spełniać następujące zadania:
- pozwalać na efektywną integrację obecnych i przyszłych rozwiązań ICT wspomagających pracę zdalną lub pracę w warunkach izolacji;
- pozwalać na skoncentrowanie się na zadaniach;
- pozwalać na stworzenie strefy "zamkniętej”, izolującej pracownika od otoczenia;
- dbać o higienę i bezpieczeństwo pracy, zwłaszcza w kontekście minimalizacji zagrożeń epidemiologicznych;
- zapewniać pracownikowi ergonomię i komfort w czasie przeznaczonym na pełnienie obowiązków zawodowych,
a z drugiej strony być skalowalna, co w rozumieniu projektu oznacza zdolność do jej wdrożenia w przestrzeni customer (nieruchomości dla osób prywatnych) oraz przestrzeni business and administration (nieruchomości dla przedsiębiorstw i biur).
Czas pandemii i wywołanej nią izolacji mogą stać się swoistym „trigger-em” – wyzwalaczem dla poszukiwania nowych rozwiązań, związanych z kształtowaniem przestrzeni przeznaczonej na czas zawodowy.
Pytaniem, na które badacze chcieliby uzyskać odpowiedzi jest, czy coronavirus space zastąpi obecny model open space w pracy biurowej i projektowaniu nieruchomości.
W związku z tym, zespół badawczy zwraca się z prośbą, o wypełnienie krótkiej ankiety (zajmuje tylko 8 minut), która pozwoli rozpocząć pracę nad projektem i zrozumieć miejsce aktywności zawodowej oraz sposoby pracy/nauki zdalnej.