Jan Łazowski w WSH-SGH pracował w latach 1922-1940. Wykładał ekonomikę ubezpieczeń i prawo ubezpieczeniowe.
Ubezpieczenia są czynnikiem popierającym produkcję i handel, umożliwiającym przedsięwzięcia ryzykowne, a ze stanowiska gospodarczego pożyteczne, niekiedy niezbędne” – pisał w 1923 r. Jan Łazowski. Ostatecznie swoje poglądy potwierdzone wieloletnią praktyką wyłożył w pracy z 1934 r. pt. Wstęp do nauki o ubezpieczeniach. Jego dzieło przetrwało nie tylko w pamięci historyków nauki ubezpieczeń, ale także jako cenna pomoc w nauczaniu współczesnych ekonomistów specjalizujących się w ubezpieczeniach. Dzieło to niewiele straciło na aktualności i wciąż zadziwia poziomem.
Jan Łazowski urodził się 17 listopada 1889 r. w Warszawie, od 1909 r. studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego. W połowie 1916 r. uzyskał tytuł doktora praw na UJ. Zdobytą wiedzę prawniczą wykorzystywał przez długie lata, wykładając prawo ubezpieczeniowe i dokonując gruntownej analizy przepisów prawa ubezpieczeniowego, wydawanych przez władze II Rzeczypospolitej.
Jego poglądy na istotę ubezpieczeń gospodarczych i społecznych ukształtowały się we wczesnym okresie życia zawodowego. Pierwszą pracę podjął w 1916 r., w dziale ubezpieczeń cesarsko-królewskiego austriackiego wojskowego funduszu wdów i sierot w Krakowie, kolejną w Ubezpieczeniach Wzajemnych Budowli od Ognia i w Polskiej Dyrekcji Ubezpieczeń w Lublinie. W czasie studiów wstąpił do Polskiej Partii Socjalistycznej – Lewicy. Jako czołowy działacz lubelskiej komórki partii w grudniu 1918 r. brał udział w zjeździe zjednoczeniowym PPS – Lewicy i Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy. W 1919 r. został aresztowany i uwięziony na trzy miesiące. Po wyjściu na wolność przeniósł się do Warszawy, podjął pracę w centrali Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych przekształconego później w Powszechny Zakład Ubezpieczeń Wzajemnych. Po czterech latach, w 1923 r., został zastępcą naczelnika wydziału w Departamencie Ubezpieczeń Wzajemnych w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej. Występował jako rzecznik rozbudowy ubezpieczeń społecznych w odrodzonym państwie polskim.
W 1923 r. w „Przewodniku Ubezpieczeniowym” pisał: „Ubezpieczenia są jednym ze środków walki człowieka ze zdarzeniami losowymi […]. Z chwilą, gdy rozwinęły się pojedyncze samodzielne jednostki gospodarcze, musiały powstać takie urządzenia, które pokrywałyby wynikłe ze zdarzeń losowych potrzeby materialne. Takim urządzeniem są też ubezpieczenia […]. Ubezpieczania mają i ogólniejsze, społeczne znaczenie. Również poważny wpływ wywierają na rozwój stosunków gospodarczych w kraju”.
W pierwszej połowie lat 20. XX w. podjął wykłady o tematyce ubezpieczeniowej na dwóch warszawskich uczelniach: Wyższej Szkole Handlowej, która w 1933 r. przekształciła się w Szkołę Główną Handlową, i w Szkole Nauk Politycznych. Pod jego kierunkiem powstało kilkadziesiąt prac dyplomowych i magisterskich o tematyce ubezpieczeniowej. Praca w szkolnictwie wyższym okazała się najtrwalszym zajęciem Jana Łazowskiego.
Warunki codziennej egzystencji Jana Łazowskiego były skromne. Należał do grupy uczonych o najniższych dochodach na uczelni, co najprawdopodobniej wiązało się ze stosunkowo niewielką liczbą uczestników jego seminarium dyplomowego pt. „Ekonomika ubezpieczeń”. W 1936 r. został mianowany docentem w SGH na podstawie pracy Wstęp do nauki o ubezpieczeniach, którą wydał dwa lata wcześniej.
Aktywnie działał w Towarzystwie Ekonomistów i Statystyków Polskich, Towarzystwie Polityki Społecznej, którego był sekretarzem i wiceprezesem, w Polskim Towarzystwie Prawniczym. Angażował się także w popularyzację wiedzy o ubezpieczeniach na poziomie średnim, czyli dla urzędników pracujących w instytucjach ubezpieczeniowych. Prowadził wiele takich kursów organizowanych przez Wolną Wszechnicę Polską w Warszawie i Łodzi. Ubolewał, że wiedza z zakresu ubezpieczeń społecznych, a zatem i świadomość społeczna potrzeby ubezpieczania się w Polsce, nie jest zbyt rozpowszechniona, co stwarzało niebezpieczeństwo ograniczenia zakresu ubezpieczeń w naszym kraju.
W Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej był zatrudniony w latach 1923–1926. Przez kolejne dwa lata (1926–1928) pełnił funkcję wiceprezesa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych, a w latach 1928–1932 był dyrektorem Państwowego Urzędu Kontroli Ubezpieczeń i komisarzem rządowym w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń Wzajemnych. W 1932 r., w pełni sił, mimo dużego doświadczenia w kierowaniu i kontrolowaniu instytucji ubezpieczeniowych, został przeniesiony w stan spoczynku. Pozostała mu działalność naukowa, oświatowa i polityczna, której oddawał się z poświęceniem.
Z partią komunistyczną zerwał w 1919 r., ale wciąż wyznawał idee społeczne lewicy. Pod koniec lat 30. Jan Łazowski ponownie zaangażował się w działalność polityczną, został członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej – działał w Sekcji Pracowników Umysłowych, wygłaszając m.in. odczyty na aktualne zagadnienia polityczne.
Po wybuchu wojny Jan Łazowski został wiceprzewodniczącym Robotniczego Komitetu Pomocy Społecznej, który powstał 8 września 1939 r. Już 20 (lub 21) maja 1940 r. został aresztowany przez gestapo i osadzony w Pawiaku. 15 sierpnia został wysłany do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Bardzo trudno ustalić jego losy w obozie oświęcimskim, wiadomo tylko, że według oficjalnego zawiadomienia administracji obozowej zmarł 25 sierpnia 1941 r. Według relacji współwięźniów został wysłany do innego obozu na terenie Niemiec i tam zginął w komorze gazowej.
W ocenie Jana Łazowskiego to potrzeby, a nie szkody szerzej ujmują cel ubezpieczeń. Ubezpieczenia zaś definiował jako urządzenie gospodarcze zapewniające pokrycie przyszłych potrzeb majątkowych wywołanych u poszczególnych jednostek przez odznaczające się pewną prawidłowością zdarzenie losowe, w drodze rozłożenia ciężaru tego pokrycia na wiele jednostek, którym te same zdarzenia losowe zagrażają.
W tym roku obchodzimy jubileusz 100-lecia edukacji ubezpieczeniowej w SGH.
Monopolizacja
Przywiązując wielką wagę do rozwoju nowoczesnych ubezpieczeń, doszedł do wniosku, że pożądaną formą ich organizacji jest monopolizacja. W pracy Wstęp do nauki o ubezpieczeniach pisał: „Wyposażenie monopolowych ubezpieczeń publicznych w przymus pozwala dopiero na pełne wykorzystanie korzyści wynikających z monopolu. Zakład oparty na monopolu i przymusie skupia wszystkie ryzyka danego rodzaju, posiada więc bardzo szeroką podstawę kalkulacji. Może on też stosować wszelkie systemy składek bez obawy zachwiania finansowego wskutek ucieczki poszczególnych ryzyk mało zagrożonych, kierując się przy tym zasadami słuszności i celowości społecznej. Może wreszcie znakomicie zredukować odsetek kosztów zarówno ze względu na wielkość zbioru składek, jak i na całkowite wyeliminowanie akwizycji. Tworząc publiczne zakłady lub też wykonując działalność ubezpieczeniową przy pomocy organów administracyjnych, państwo urzeczywistnia ideę uspołecznienia ubezpieczeń. Ubezpieczenia publiczne bowiem prowadzone są dla zaspokojenia potrzeb ubezpieczonych, pod kątem widzenia dobra publicznego, a nie osiągania zysków [podkr. J.Ł.]”.