Koncepcja gospodarki o obiegu zamkniętym (GOZ) polega na doprowadzeniu do sytuacji, w której bieżący poziom obciążenia środowiska naturalnego przez działalność człowieka zrówna się z poziomem zdolności Ziemi do odtwarzania zasobów naturalnych. Jakie działania podjąć, aby gospodarka była neutralna dla klimatu?
W Gazecie SGH nr 11 z 2016 r. opublikowałem artykuł poświęcony kształtowaniu gospodarki o obiegu zamkniętym (circular economy). Zawarta była w nim informacja o podstawowym znaczeniu, że środowisko naturalne na naszej planecie „potrafi się bronić” przed dewastacją wywoływaną nasilającą się ingerencją Homo sapiens.
Od 50 lat wiemy już, że człowiek od 1970 r. zaczął pozyskiwać dobra ze środowiska naturalnego lub niszczyć je w większym zakresie niż świat flory i fauny jest w stanie się odtwarzać.
Dług ekologiczny
Profesor Mathis Wackernagel jest współtwórcą międzynarodowego think-tanku Global Footprint Network. Jedną z form działalności stanowi publikowanie danych, na podstawie których jest określone, kiedy w ciągu roku wypada Dzień Długu Ekologicznego (Earth Overshoot Day). Jest to symboliczna data wskazująca moment, od którego człowiek czerpie z przyrody więcej niż dopuszcza potencjał środowiska naturalnego. Od 1970 r., kiedy po raz pierwszy ten dzień przypadał wcześniej niż 31 grudnia, aż do 2019 r. ten dzień wypadał coraz wcześniej, ostatnio 26 czerwca.
W tym roku Dzień Długu Ekologicznego przesunął się w kalendarzu na 13 sierpnia, co jest następstwem istotnej, choć niezamierzonej redukcji aktywności społeczno-gospodarczej na świecie, wywołanej pandemią COVID-19.
Znaczenie ochrony środowiska naturalnego zaczęło rosnąć w Europie od 2007 r., kiedy Rada Europejska przyjęła tzw. pakiet energetyczno-klimatyczny. Zatwierdzony w listopadzie 2019 r. przez Komisję Europejską dokument „Europejski Zielony Ład” (European Green Deal) stanowi wytyczne dla polityki klimatycznej, której celem jest osiągnięcie stanu zeroemisyjności gospodarki europejskiej do 2050 r.
Zasadne jest postawienie pytania, czy dążenie do utworzenia, po pierwsze, gospodarki typu GOZ oraz, po drugie, gospodarki z zerowym bilansem emisji i usuwania gazów cieplarnianych (Greenhouse Gases – GHG), przede wszystkim CO2, nie prowadzi do konfliktu celów oraz w jakim zakresie jest możliwe osiąganie zjawiska synergii.
Nie za wszelką cenę
Wzajemnie wspieranie starań o zmniejszenie emisji zanieczyszczeń, hałasu, drgań i innych czynników zaburzających funkcjonowanie człowieka i jego otoczenia oraz starań o zmniejszenie emisji GHG występuje tu z podstawowego powodu. Jeśli celem GOZ jest zmniejszenie zużycia zasobów, w tym nieodnawialnych nośników energii pochodzenia organicznego, które są spalane w różnych procesach technologicznych, to oczywiście efektem jest redukcja emisji GHG.
Jednak koncentrowanie się wyłącznie na osiąganiu celów klimatycznych może prowadzić do regresu w kształtowaniu GOZ.
Przykładem jest promowanie zakupów autobusów komunikacji miejskiej z silnikami elektrycznymi, zasilanymi z baterii (Battery Electric Vehicle – BEV). Ich wytworzenie wymaga zwiększenia zużycia tzw. ziem rzadkich, których recykling jest bardzo trudnym zadaniem. Wynika to ze złożoności procesów dekompozycji ogniw baterii w celu odzyskania surowców i ich przygotowania do ponownego zastosowania. Jednocześnie wyeliminowanie silników spalinowych z tych autobusów nie powoduje redukcji emisji CO2, a jedynie zmianę jej miejsca – z centrów miast do regionów, w których są zlokalizowane elektrownie węglowe.
Zarządzanie zjawiskiem trade off w odniesieniu do polityk publicznych dedykowanych kształtowaniu GOZ oraz zapobieganiu zmian klimatu zasługuje na szczególną uwagę w środowisku ekonomistów, inwestorów i menedżerów, a także polityków.
Nie można dać wiary koncepcji, że proces osiągania zeroemisyjności będzie przebiegać zgodnie z dość naiwnie formułowanymi oczekiwaniami polityków i aparatu administracyjnego Unii Europejskiej.
Na poniższym rysunku przedstawiona jest ogromna luka między tym, co stanowi praktykę i może być kontynuowane w praktyce, a ścieżką osiągania efektów polityki klimatycznej, zdefiniowanej w dokumentach unijnych. Cele obu polityk publicznych nie zostaną osiągnięte w wyznaczonym czasie, jeśli w inicjatywie będą głównie politycy, a za nimi będą podążać podmioty gospodarcze.
Choć w przestrzeni publicznej coraz częściej można spotkać wypowiedzi zwolenników etatyzmu i scentralizowanego sterowania procesami gospodarczymi, to nie można lekceważyć dorobku nauk ekonomicznych dotyczącego znaczenia kreatywności przedsiębiorców. Cechą prywatnego inwestora jest chęć przekazania dorobku swojego życia swoim potomkom.
Im powszechniejsza jest wiedza o potrzebie ochrony środowiska naturalnego, którego ważnym elementem jest klimat, tym bardziej prawdopodobne staje się, że indywidualni przedsiębiorcy będą wprowadzać innowacje służące realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu.
Tej wiedzy nie posiadali pionierzy pierwszej (XIX wiek) i drugiej rewolucji przemysłowej (XX wiek), ale współcześni inwestorzy i menedżerowie wiedzą, że ich dzieci będą żyły w drugiej połowie XXI wieku. W przeszłości starano się efektywnie zagospodarowywać coraz większe zasoby natury, obecnie celem staje się efektywne zagospodarowanie coraz mniejszych zasobów (More for Less). Na tej ścieżce rozwoju uda się niwelować nadmierną emisję GHG.
Obserwując zmianę zachowań innowatorów, osób kreatywnych, które są liderami w sektorze prywatnym światowej gospodarki, można mieć nadzieję, że o wyeliminowanie przedstawionej luki zadbają przede wszystkim uczestnicy rynku.
Preferencje konsumentów się zmieniają, a jednocześnie rośnie świadomość wśród producentów, że po przezwyciężeniu kryzysu pandemii COVID-19, czyli po 2021 r., uruchomionych zostanie wiele procesów służących utworzeniu w Europie gospodarki zeroemisyjnej.
Program zeroemisyjnej gospodarki
Wydaje się, że już za dwa-trzy lata może dojść do sytuacji, w której postulaty Młodzieżowego Strajku Klimatycznego (Fridays for Future) będą się pokrywać ze strategicznymi planami prywatnych inwestorów, którzy z autentycznym przekonaniem zaangażują się w realizację programu osiągnięcia zeroemisyjności gospodarki w Europie.
Jednym z przykładowych działań o takim charakterze jest zaangażowanie wielu koncernów globalnych oraz licznych start-upów w rozwój technologii wytwarzania wodoru (H2) drogą elektrolizy zasilanej energią elektryczną z odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz technologii wykorzystania H2 jako wtórnego nośnika energii w procesach przemysłowych, np. przy produkcji stali, oraz w procesach transportowych, np. jako paliwa w transporcie lądowym, wodnym i lotniczym.
Mając świadomość, że taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny, w środowisku SGH potrzebny jest wysiłek związany z upowszechnieniem już dostępnej wiedzy o możliwościach osiągania redukcji emisji i usuwania GHG.
Perspektywa gospodarki kwantowej
Kolejnym krokiem powinny być prace badawcze poświęcone rozwojowi technologii oraz przygotowaniu i wdrażaniu modeli biznesowych, których zastosowanie przyspieszy osiągnięcie celów obu wspomnianych polityk publicznych.
Przewiduje się, że istotną rolę w transformacji energetyczno-klimatycznej będzie odgrywać rozwój i upowszechnianie technologii cyfrowych epoki wykorzystywania krzemowych chipów, a następnie technologii komputera kwantowego.
W ocenie norweskiego filozofa Andresa Indseta już rozpoczęto kształtowanie „nowej gospodarki”, której funkcjonowanie w ogóle nie będzie zmierzać do stanu równowagi na rynkach. Powstanie „gospodarka kwantowa” (Q-economy), w której człowiek (human being) będzie miał dostęp do bardzo zaawansowanych technologii, w tym obejmujących rozwiązania twardej sztucznej inteligencji (artificial general intelligence – AGI). Celem jego działania będzie zapewnienie dobrostanu, a nie wysiłek nakierowany na zwiększanie produkcji i maksymalizacja zysków.
Wyzwaniem cywilizacyjnym nie będzie wybór technologii, które mają być i będą stosowane. Podstawowe wyzwanie będzie dotyczyło wyboru technologii, od stosowania których człowiek powinien się powtrzymać (Just because we can, does not mean we should1).
***
Jednym ze źródeł dostępnej wiedzy o celach Europejskiego Zielonego Ładu jest opublikowana w październiku 2020 r. monografia pod redakcja naukową Jerzego Gajewskiego i Wojciech Paprockiego pt. Polityka klimatyczna i jej realizacja w pierwszej połowie XXI wieku. Publikacja ta jest dostępna bezpłatnie.
[1] A. Indset, What leaders and CEOs can learn from philosophy, www.businessphilosopher.com 22.06.2018 (dostęp 1.03.2020).