Rozmowy przy drugiej kawie: Piąty poziom ram kwalifikacji w Europie, w Polsce, w SGH

grafika z napisem rozmowy przy drugiej kawie

Wydarzenie miało trzy cele: przybliżenie koncepcji piątego poziomu zgodnie z wytycznymi Europejskiej i Krajowej Ramy Kwalifikacji, przedstawianie zaawansowania wdrożenia tego poziomu w polskim systemie szkolnictwa wyższego oraz zmian w prawie koniecznych dla jego właściwego wprowadzenia, a także podjęcie dyskusji, czy studia na poziomie piątym mogą stanowić interesujący program dla kształcenia w Szkole Głównej Handlowej.

Webinaria „Rozmowy przy drugiej kawie” organizowane są przez uczelniany zespół ds. zarządzania jakością kształcenia od listopada 2020 roku. Ostatnie webinarium – trzecie w bieżącym roku akademickim a jedenaste od początku ich organizacji – odbyło się 20 stycznia 2022 r. i poświęcone było zagadnieniu piątego poziomu ram kwalifikacji. Celem webinarium było przybliżenie koncepcji piątego poziomu zgodnie z wytycznymi Europejskiej i Polskiej Ramy Kwalifikacji, przedstawianie zaawansowania wdrożenia tego poziomu w polskim systemie szkolnictwa wyższego oraz zmian w prawie koniecznych dla jego właściwego wprowadzenia, a także dyskusja nad tym, czy studia na poziomie piątym mogą stanowić interesujący program dla kształcenia w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie.
Webinarium miało ogólnopolski charakter i wzięło w nim udział około 35 osób.

Uczestników webinarium powitał prof. Jakub Brdulak, przewodniczący uczelnianego zespołu ds. zarządzania jakością kształcenia przypominając krótko cel całego cyklu webinariów, którym jest dyskusja wspólnoty akademickiej Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie oraz gości nad zagadnieniami związanymi z kształceniem wyższym. W bieżącym roku akademickim Rada Programowa webinarium proponuje uczestnikom tematykę związaną z nowymi zadaniami stającymi przed środowiskiem akademickim: pod dyskusję poddane zostają zarówno kwestie praktyczne, związane bezpośrednio z procesem kształcenia, jak i zagadnienia natury bardziej ogólnej, wynikające z tzw. wyzwań przyszłości i takich kompetencji absolwentów, które pozwolą tym wyzwaniom sprostać. Wzorem ubiegłego roku relacje z webinariów zamieszczane są w Gazecie SGH, zaś nagrania prezentacji na stronie dedykowanej webinariom – dostęp do nich mają jedynie osoby posiadające konto mailowe SGH.

Prof. Brdulak pożegnał także panią Martę Budkowską, współtwórczynię webinarium, która odeszła od nas w grudniu 2021 r., zaś uczestnicy spotkania uczcili jej pamięć chwilą ciszy.

Wprowadzenie do dyskusji przedstawili:

  • dr hab. Ewa Chmielecka, prof. SGH, lider projektów nt. piątego poziomu prowadzonych przez Fundację Rektorów Polskich wspólnie z firmą Pearson Central Europe;
  • mgr Katarzyna Trawińska-Konador – reprezentująca SGH oraz Instytut Badań Edukacyjnych
  • dr hab. Krzysztof Kozłowski, prof. SGH, prorektor ds. dydaktyki i studentów.

Ewa Chmielecka rozpoczęła swoją prezentację stwierdzeniem, że pytanie czym jest 5. poziom Europejskiej i Polskiej Ramy Kwalifikacji znajduje łatwą odpowiedź – to poziom kwalifikacji pełnych mieszący się pomiędzy poziomami 4 i 6, czyli w warunkach polskich pomiędzy maturą a poziomami właściwymi dla szkolnictwa wyższego. O ile w Polsce poziomy 1–4 oraz 6–8 są dobrze rozpoznane i opisane (tak w aktach prawnych, jak i w dokumentach opisujących pragmatykę edukacyjną) oraz zagospodarowane przez właściwe dla ich deskryptorów programy kształcenia, o tyle poziom piaty nadal w tak dobrej sytuacji nie jest – inaczej niż w innych krajach. Najwięcej wątpliwości budzi to, kto może być dostarczycielem kwalifikacji pełnej na tym poziomie – czy należy on do systemu edukacji ponadpodstawowej czy wyższej, a jeszcze bliżej – jego relacja z poziomem 6 (licencjat, inżynier) i możliwość potraktowania go jako studiów „krótkiego cyklu” („short cycle”) i zintegrowania go z programami poziomu 6.

W strukturze Polskiej Ramy Kwalifikacji ulokowanie piątego poziomu przedstawia się następująco:

Wykres: Struktura Polskiej Ramy Kwalifikacji

Jak widać, kwadraciki wyznaczające kwalifikacje pełną tego poziomu nie są zdecydowanie przypisane ani do kształcenia ogólnego, ani do wyższego, choć kwalifikacje 5. poziomu typowe dla kształcenia zawodowego są uznawane i rejestrowane w Zintegrowanym Rejestrze Kwalifikacji.

Natomiast wdrożenie programów 5. poziomu w Europie i na świecie w szkolnictwie wyższym jest powszechne i stale rośnie (zwykle owocując dyplomem „associated degree”). Powodów tej popularności jest kilka. Po pierwsze wzrastająca potrzeba i popularność uczenia się przez całe życie (Lifelong Learning – LLL) i postępujące umasawianie kształcenia wyższego, co pozwala coraz większym grupom ludzi sprostać wyzwaniom przyszłości, wymagającym kompetencji wyższych niż te, które oferuje szkoła średnia. To stymuluje potrzebę oferty programowej składającej się z krótszych cykli kształcenia: elastycznych, odpowiadających na potrzeby otoczenia, w tym potrzeby rynku pracy oraz na szybkie zmiany technologiczne, społeczne i inne. Umasowienie kształcenia wyższego znajduje także uzasadnienie w malejącym z przyczyn demograficznych kapitale ludzkim, którego ubytki można wyrównywać rosnącym poziomem wykształcenia. Wzrost zainteresowania kształceniem 5. poziomu został odnotowany także w Procesie Bolońskim. W Komunikacie Rzymskim z 19 listopada 2020 roku stwierdzano, że „krótki cykl” zgodny z 5. poziomem Europejskiej Ramy Kwalifikacji stał się integralnym elementem kształcenia prowadzonego w ramach EHEA i rekomendowano jego wdrożenie krajom Procesu.

A jak postępują prace nad wdrożeniem programów 5. poziomu w Polsce? Tej sprawie poświęcony jest projekt „Poziom piaty – brakujące ogniwo?” prowadzony w latach 2013–2021 przez Fundację Rektorów Polskich i Pearson Central Europe. W jego ramach przeprowadzono rozpoznanie potrzeb społecznych stojących za programami 5. poziomu, gotowości uczelni do wprowadzenia tych programów, przygotowano przykładowe programy studiów dla kwalifikacji pełnych, rozpoznano ich aspekty praktyczne (np. zapewniania jakości), a także przygotowano przepisy do projektowanej ustawy 2.0 umożliwiające wprowadzenie tych programów do systemu kształcenia wyższego. W ramach ww. projektów przeprowadzono szereg akcji promocyjnych, konsultacyjnych i innych (patrz 5 tomików „Poziom 5 brakujące ogniwo” wydanych przez FRP – do pobrania z https://www.frp.org.pl/pl/lista-publikacji.html).

Postulaty płynące z tych badań były następujące:

  • status prawny studiów 5. poziomu powinien być zbliżony do studiów na 6. i 7. poziomie, także jeśli idzie o ich sposób finansowania z budżetu państwa,
  • programy powinny być objęte oceną jakości przez PKA – tak samo jak studia z wyższych poziomów,
  • potrzebne są badania rynku pracy określające zapotrzebowanie ilościowe i tematykę studiów 5. poziomu oraz programy pilotażowe wspierane przez odpowiednie ministerstwa,
  • potrzebny jest dialog ze środowiskiem akademickim oraz akcje informacyjne promujące studia 5. poziomu, ponieważ stan wiedzy wszystkich przyszłych beneficjentów tych studiów jest wysoce niezadowalający.

(Patrz 5 tomików „Poziom 5. zapomniane ogniwo” wydanych przez FRP – do pobrania https://www.frp.org.pl/pl/lista-publikacji.html).

Ustawa PSWiN z 2018 r przyniosła rozczarowanie – większość powyższych postulatów nie została spełniona, w szczególności przyznanie wyłącznie uczelniom zawodowym prawa do prowadzenia takich studiów było szeroko kontestowane. Niestety nawet te uczelnie, którym prawa tego udzielono, borykają się z kłopotami, wymieniając następujące najważniejsze przeszkody wprowadzania programów 5. poziomu:

  • niejasność zapisów ustawowych: szkolenia na poziomie 5. i wydawane po ich ukończeniu świadectwo „specjalisty dyplomowanego” nie jest częścią systemu studiów, choć mogą być prowadzone przez szkoły wyższe. Także zasady przyznawania punktów ECTS i możliwości ich uznania na poziomie 6. nie są sprecyzowane,
  • brak finansowania szkoleń 5. poziomu przez państwo – muszą być albo opłacane przez studentów, albo z innych zewnętrznych źródeł,
  • kompletny brak promocji i informacji o znaczeniu społecznym tych studiów.

Skutkiem tego jest nikłe zainteresowanie oraz kłopoty z ich wdrożeniem wbrew uprzedniemu pozytywnemu nastawieniu uczelni do tych programów. Szkolnictwo wyższe zatem praktycznie nie partycypuje w kształceniu na 5. poziomie, choć w ZRK rejestrowane są w coraz większej liczbie kwalifikacje rynkowe tego poziomu oferowane przez inne instytucje.

Drugą referentką webinarium była mgr Katarzyna Trawińska-Konador (SGH, IGS), która poziomem 5. ram kwalifikacji zajmuje się zarówno w Instytucie Badań Edukacyjnych, jak i we wspomnianym już programie FRP/Pearson. Była m.in. współautorką (razem z dr Marcinem Dokowiczem z UM) przygotowywanej przez komisję legislacyjną KRASP propozycji zmian w ustawie PSWiN z 2018 roku, które umożliwiłyby zintegrowanie programów 5. poziomu z systemem studiów w Polsce.

Uzasadnieniem propozycji zmian w przepisach prawa było m.in. to, że w obowiązującej dziś ustawie PSWiN z 2018 roku tzw. „kształcenie specjalistyczne” na poziomie 5. PRK jest kwalifikacją poza systemem studiów. Wskazuje na to fakt, że tytuł „dyplomowanego specjalisty“ oraz „dyplomowanego specjalisty technologa“, który otrzymuje się po ukończeniu „kształcenia specjalistycznego“ nie jest dyplomem szkoły wyższej, a świadectwem, które nie wpisuje się w stopnie studiowania. W przepisach brak jest też wskazania, jakie są mechanizmy zapewnienia jakości „kształcenia specjalistycznego” i kto nad nią czuwa.

Przyjęte założenia propozycji zmian w przepisach prawa dotyczących kształcenia na 5. poziomie PRK przygotowane przez KRASP są następujące:

  • włączenie kształcenia na poziomie 5. PRK do systemu studiów,
  • umożliwienie uczelniom akademickim prowadzenia kształcenia na poziomie 5. PRK,
  • uregulowanie kwestii rekrutacji – na studia „krótkiego cyklu” przyjmowane powinny być osoby uprawnione do przyjęcia na studia pierwszego stopnia albo uprawnione do przystąpienia do egzaminu maturalnego,
  • zmiana świadectwa na dyplom oraz uznanie tytułów dyplomowany specjalista i dyplomowany specjalista technolog za tytuły zawodowe,
  • propozycja, aby dyplom ukończenia tych studiów potwierdzał wykształcenie „wyższe zawodowe” albo „wyższe specjalistyczne”.

Najważniejsze propozycje zmian w Ustawie z dnia 20 lipca 2018 r. Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz.U. z 2020 r., poz. 85) są następujące:

  • w Art. 14 p.s.w.n. p. 3 – „…uczelnia akademicka może prowadzić … studia krótkiego cyklu”.
  • w Art. 15 ust. 1–4 p.s.w.n. p. 4 – „…uczelnia zawodowa może prowadzić studia krótkiego cyklu”.
  • w Art. 65 p.s.w.n. – p. 1a. „Studia stacjonarne krótkiego cyklu trwają co najmniej 3 semestry”.
  • w Art. 69 ust. 3–4 p.s.w.n. p. 3 a - „…na studia krótkiego cyklu może być przyjęta osoba, która spełnia wymogi określone w ust. 2 albo posiada wykształcenie średnie branżowe albo wykształcenie średnie, o których mowa w art. 20 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. – Prawo oświatowe (Dz. U. z 2020 r. poz. 910, z późn. zm.)”.
  • w Art. 76 p.s.w.n. p. 1 1. – „Warunkiem ukończenia studiów i uzyskania dyplomu ukończenia studiów jest uzyskanie efektów uczenia się określonych w programie studiów, którym przypisano co najmniej … 90 punktów ECTS – w przypadku studiów krótkiego cyklu; posiadanie świadectwa dojrzałości – w przypadku studiów krótkiego cyklu”.
  • w Art. 77 ust. 1 p.s.w.n. p. 1a – „Absolwent studiów krótkiego cyklu otrzymuje dyplom ukończenia studiów na określonym kierunku i profilu potwierdzający wykształcenie wyższe zawodowe oraz tytuł zawodowy dyplomowanego specjalisty albo dyplomowanego specjalisty technologa”.
  • w Art. 109 p.s.w.n. – Osoba, która ukończyła studia krótkiego cyklu … zachowuje prawa studenta do dnia 31 października roku, w którym ukończyła te studia, z wyłączeniem prawa do świadczeń, o których mowa w art. 86 ust. 1 pkt 1–4.

Pełne opracowanie proponowanych zmian w ustawie zawiera raport: Dokowicz, M., Trawińska-Konador, K. Propozycje zmian przepisów dotyczących kształcenia na 5. poziomie Polskiej Ramy Kwalifikacji, Fundacja Rektorów Polskich, Warszawa 2020, który można znaleźć na https://www.frp.org.pl/images/Raport_FRP-PEARSON_2020.pdf

Trzecią osobą przestawiającą wprowadzenie do dyskusji był dr hab. Krzysztof Kozłowski, profesor SGH i prorektor ds. dydaktyki i studentów. Przedstawił on ocenę dotyczącą możliwości i potrzeby prowadzenia programów 5 poziomu w akademickiej uczelni ekonomicznej – Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Wychodząc z założenia, że widzimy to, co potrafimy dostrzec, zrozumieć i nazwać, referent zaznaczył, że temat 5. poziomu jest w Polsce kiepsko rozumiany i dyskutowany, i mało kto rozumie, czym studia tego rodzaju się charakteryzują i jakie pożytki można odnieść z ich podjęcia. Tym bardziej ewentualni kandydaci na takie studia i ich rodzice nie wiedzą, na co mieliby poświęcić swój czas i pieniądze, zaś inni interesariusze, choćby pracodawcy, nie znając ich przesłania i programu, także nie kwapią się aby je wspierać.

Jednakże SGH powinna śledzić sytuację związaną z 5. poziomem w szkolnictwie wyższym i analizować, czy uczelnia może coś ważnego i interesującego zaproponować w przyszłości potencjalnym kandydatom na studia. Za granicą programy poziomu 5. są popularne i działają dobrze, przede wszystkim tam, gdzie studia licencjackie są dłuższe (7–8 semestrów) i mają wyraźnie określony zawodowy, praktyczny charakter. W Polsce studia licencjackie postrzega się jako ogólne wprowadzenie do edukacji wyższej, zaś dopiero studia magisterskie wprowadzają studentów w obszary specjalizacji, w tym zawodowej. To nie jest czynnik sprzyjający wprowadzeniu 5. poziomu do oferty szkół wyższych, a zwłaszcza włączeniu uzyskanych na nim efektów uczenia się do dorobku poziomu 6. Sprzyja studiom 5. poziomu koncepcja uczenia się przez całe życie (Lifelong learning), tworząca dobre tło dla segmentacji edukacji i łatwemu do niej dostępowi. Poziom 5. rozumiany jako jeden z etapów LLL jest nie tylko „technicznym” rozwiązaniem w ramie kwalifikacji ale także realną pomocą w uzyskaniu wykształcenia wyższego.

Obecni słuchacze SGH raczej nie mają motywacji do tego, aby studiować na poziomie 5., jednakże trzeba zdać sobie sprawę z tego, że kandydaci na naszą uczelnię często szukają sposobności na połączenie wczesnej pracy z edukacją (np. żeby zdobyć środki na utrzymanie się w Warszawie) a to, być może w dłuższej perspektywie uczyni z 5. poziomu atrakcyjną dla nich propozycję. Oczywiście, jeśli będzie on rozpoznawalny i zrozumiały, zwłaszcza w kontekście dalszych studiów. Obecne wyjaśnienia włączania tych programów w dokonania właściwe dla studiów licencjackich są niejasne i bardzo skomplikowane.

Inną zaletą programów 5. poziomu jest to, że w obliczu rosnącego nacisku na szybkie rozpoczęcie zbierania doświadczeń zawodowych i łączenie ich z rozwojem intelektualnym (a nawet akademickim), atrakcyjne może być rozpoczęcie studiów od takiej krótkiej formy kształcenia. Prof. Kozłowski podkreślił ponownie, iż warunkiem sukcesu tej formy kształcenia jest jasność, przejrzystość zasad i reguł dająca kandydatowi dobre założenia dla taktyki życiowej. I dlatego należy o poziomie 5. rozmawiać i brać pod uwagę jako przyszłe rozwiązanie dobre dla SGH i jej studentów. Warto pamiętać, że wiele lat temu, kiedy wprowadzano podział studiów na 2 stopnie, studia licencjackie też były traktowane jako szkodliwe i zaskakujące dziwactwo – a dziś stały się one codziennością i widzimy wiele ich zalet. Ponadto coraz większa liczba studentów łączy kształcenie w kilku uczelniach – mamy w SGH sporą grupę takich słuchaczy i dla nich także krótsze okresy studiowania mogłyby być atrakcyjne.

Konkludując, prof. Kozłowski stwierdził, iż SGH nie wyklucza wprowadzenia do oferty programów 5. poziomu z obszaru zainteresowania uczelni, ale będzie to możliwe, gdy studia 5. poziomu będą lepiej rozumiane i szerzej promowane jako element uczenia się przez całe życie.

Po prezentacjach rozwinęła się dyskusja, w której głos zabrali:

Dr Stanisław Macioł, SGH
Podniósł kwestię relacji pomiędzy poziomem 5. i 6. polskiej ramy kwalifikacji i możliwości przejścia między tymi poziomami z zaliczeniem na poczet 6. poziomu części dokonań z poziomu 5. oraz o ich wycenę w punktach ECTS. Ta sprawa nie jest dostatecznie wyjaśniona w polskich przepisach prawa, a brak klarownej koncepcji takiego przejścia może zniechęcać potencjalnych kandydatów do studiowania w programach na 5. poziomie.

Dr Tomasz Saryusz-Wolski, Politechnika Łódzka
Nawiązał do sprawy nazwy kształcenia na 5. poziomie i przypisanych mu programów studiowania. Angielska nazwa „short cycle” niełatwo daje się wpisać w polski system szkolnictwa wyższego, który operuje „stopniami” studiów (I, II i III stopień) a nie ich cyklami. Zatem propozycja nazwania poziomu 5. „krótkim cyklem” powoduje niejednolitość nazewnictwa. W trakcie prac projektowych w FRP padła propozycja, aby poziom 5. – jeśli ma się kończyć dyplomem szkoły wyższej – nazwać „stopniem wstępnym” kształcenia wyższego, co pozwoliłoby zachować spójność i logikę stosowanych nazw. Warto wrócić do sprawy tego nazewnictwa przy okazji korekt prawnych ustawy PNSW.

Równolegle z dyskusją na ekranie na czat wpłynął obszerny głos Izabeli Godlewskiej (SGH), którego fragmenty zamieszczamy poniżej.

„Należę do tych osób, które do tej pory nie miały większego rozeznania w kwestii 5. poziomu kwalifikacji Polskiej Ramy Kwalifikacji i postulatu stworzenia „studiów krótkiego cyklu”. Hasło „associate degree” – jak to się mówi po angielsku – „rang a bell”). Pomocne, jak zawsze, są analogie z tym, co już istnieje gdzie indziej ... z zachowaniem świadomości, że analogie nie przenoszą nam zjawisk w stosunku 1:1, pomagają jedynie w ich przybliżeniu. (…) nasz „licencjat” nie do końca adekwatny jest z anglosaskim „bachelor”: studia licencjackie w świecie anglosaskim z reguły trwają 4 lata, u nas 3. (…) stopień „bachelor” jest tam uważany za pierwszy najniższy stopień akademicki, po którym absolwenci ochoczo zasilają z powodzeniem wymagający rynek pracy; u nas wciąż pokutuje przekonanie, że to jednak stopień magistra otwiera w pełni drzwi do prestiżu wykształcenia wyższego. (…) ze stopniem „associate degree” zetknęłam się w Stanach Zjednoczonych. … Oprócz uniwersytetów młodzież może studiować tam również w 2-letnich „community college”, „junior college” czy „county college”, otrzymując po 2-letnim kursie (czyli dokładnie w połowie kursu licencjackiego) „associate degree”. … Specjalista kończący ten 2-letni cykl studiów podejmował pracę. (…) dwuletnie studia dawały mu określone kwalifikacje zawodowe nawet jeśli nie mógł studiować na stopniach wyższych.

Jesteśmy uczestnikami wielkiej niekończącej się debaty dotyczącej kształtu szkolnictwa wyższego: czy naszym celem jest tylko przygotowywać absolwenta do dynamicznie zmieniającego się rynku pracy (po poprzednim webinarium mamy świadomość, że rzeczywistość zawsze nas wyprzedzi – pamiętamy to świetne i przejmujące sformułowanie – być może przygotowujemy studentów do zawodów przyszłości, których jeszcze nie znamy), czy jednak wciąż wierzymy, że – a obecność szeroko rozumianej refleksji filozoficznej podsyca to przekonanie – jako szkoła wyższa oferujemy coś więcej niż tylko kwalifikacje zawodowe, coś wielkiego, ważnego, nie zawsze od razu uchwytnego …”.

Dyskusję zakończył prof. Jakub Brdulak, pełnomocnik rektora ds. USZJK, dziękując wszystkim uczestnikom i stwierdzając, że tematyka dzisiejszego webinarium konfrontuje nas z wyzwaniami przyszłości, ponieważ piąty poziom jest wpisany do PRK, więc wcześniej czy później polskie szkolnictwo wyższe będzie musiało go wprowadzić. Tym samym pytaniem nie jest „czy będzie go wprowadzać?”, tylko pytaniem jest „jak go wprowadzić?”. Tak więc, warto patrzyć na piąty poziom jako pewną szansę dla uczelni.

***

Zapowiedź następnego webinarium.
Dwunaste (czwarte w tym roku akademickim) webinarium z cyklu „Rozmowy przy drugiej kawie” odbędzie się 24 lutego 2022 r. w godz. 9.00–10.00 na platformie MS Teams. Tematem dyskusji będzie system śledzenia losów absolwentów (ELA) rozszerzony ostatnio o badania nad losami absolwentów studiów (i szkół) doktoranckich.
Wprowadzenie do dyskusji wygłosi wraz ze swymi współpracownikami dr hab. Agnieszka Chloń-Domińczak, prof. SGH, prorektor ds. nauki, współtwórczyni systemu ELA.

***

Webinaria z cyklu „Rozmowy przy drugiej kawie” są organizowanych przez Zespół Pełnomocnika Rektora SGH ds. Uczelnianego Systemu Zarządzania Jakością Kształcenia w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Celem spotkań jest przybliżenie społeczności SGH i wszystkim zainteresowanym problematyki kształcenia wyższego z perspektywy europejskiej oraz światowej, z uwzględnieniem perspektywy SGH. Zespół postawił sobie za cel inicjowanie dyskusji dotyczących przede wszystkim tego, co oznacza DOBRE kształcenie akademickie i jak w ten obszar powinna się wpisywać Szkoła Główna Handlowa w Warszawie. Nad stroną merytoryczną webinariów sprawuje opiekę Rada Programowa, w której skład wchodzą: Ewa Chmielecka (przewodnicząca), Jakub Brdulak, Jacek Lewicki, Krzysztof Kozłowski i Adrian Zontek.