EFNI WIOSNA 2025 – Przyszłość pracy, praca przyszłości

kilka osób rozmawia ze sobą na panelu podczas konferencji

15 kwietnia 2025 r. w Warszawie rozpoczęła się wiosenna edycja Europejskiego Forum Nowych Idei (EFNI), którego Szkoła Główna Handlowa w Warszawie jest strategicznym partnerem merytorycznym. Na forum – poświęconym przyszłości rynku pracy – SGH reprezentuje m.in. rektor Piotr Wachowiak i prorektorka ds. nauki Agnieszka Chłoń-Domińczak. EFNI potrwa dwa dni.

Wiosenna odsłona EFNI odbywa się w trakcie trwania polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej i pod patronatem przewodnictwa. Tematyka forum – przyszłość pracy – jest kluczowym wyzwaniem dla całej Unii Europejskiej i poszczególnych krajów członkowskich. „Z jednej strony, jest wiele wspólnych kwestii do rozwiązania, jak choćby kryzys demograficzny i brak pracowników, które migracje zarobkowe stawiają w centrum zainteresowania. Z drugiej strony, postępująca transformacja technologiczna: robotyzacja, automatyzacja i sztuczna inteligencja zmieniają rynek pracy i tworzą nowe pola dyskusji – od kwalifikacji i kompetencji przyszłości, przez nowe regulacje np. pracy platformowej, po problemy zmniejszania liczby miejsc pracy i zmiany jej modelu np. w kierunku czterodniowego tygodnia pracy” – podkreśla Konfederacja Lewiatan, organizator wydarzenia.

Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan zwróciła uwagę, że organizacja biznesowa, którą reprezentuje, nie mogła w obecnych turbulentnych czasach i zmiennej rzeczywistości nie podjąć tematyki dotyczącej pracy.

Obecnemu na otwarciu EFNI premierowi Donaldowi Tuskowi wręczyła trzy dokumenty: roczny raport przygotowany przez ekspertów Lewiatana, 14. już edycję „Czarnej listy barier – postulatów deregulacyjnych Konfederacji Lewiatan”, a także listę kobiet spełniających wszystkie formalne warunki do pełnienia wysokich funkcji w zarządach spółek.  

Henryka Bochniarz zwróciła uwagę, że jeśli do deregulacji nie podejdzie się systemowo, jeśli przepisów nie będzie konsultowało się z przedsiębiorcami, jeżeli nie będzie vacatio legis, ani oceny wprowadzanych przepisów, to niewiele się zmieni. „Trzeba wyciągać wnioski. Fajne są jednorazowe akcje, ale potrzebna jest konsekwentna, systematyczna praca” – podkreśliła, nawiązując do inicjatywy powołania zespołu ds. deregulacji pod kierownictwem przedsiębiorcy i inwestora, prezesa InPostu Rafała Brzoski.

Dodała, że „jeżeli szukamy nowych źródeł polskiego wzrostu, to potencjał kobiet jest tym, co może ruszyć Polskę do przodu”.

O znaczeniu i potrzebie ożywienia Rady Dialogu Społecznego mówił z kolei prezydent Konfederacji Lewiatan Maciej Witucki. 

Pesymistyczną acz realistyczną wizję przyszłości zarysował były premier prof. Jerzy Buzek. Jak wskazał, praca i jej sens zmieniały się na przestrzeni dziejów. „Zmieniają się technologie, zmieniają się sposoby pracy. Pracujemy zdalnie, a więc praca staje się bliska naszemu życiu rodzinnemu. Chcemy, żeby to była jedna całość (…)” – wskazał prof. Buzek.

„Ale dzisiaj młode pokolenie mówi: chcemy żyć, a nie tylko pracować” – zastrzegł były premier, dodając, że rządzący i przedsiębiorcy muszą to uwzględnić w swej działalności i planach. Zwrócił uwagę na znaczenie sztucznej inteligencji: „W Davos (na Światowym Forum Ekonomicznym) przewidziano, że w ciągu dwóch lat zniknie na świecie 83 mln miejsc pracy, a powstanie 69 mln miejsc pracy, a więc jest tu pewna luka. Jednocześnie Komisja Europejska uważa, że dla przeobrażenia energetyki w UE najpierw zabraknie nam pracowników, a potem pieniędzy. A potrzeba setki miliardów (euro). Państwo czują, jak wielkie to zagrożenie, jeśli mamy dokonać cudu przemiany energetycznej?” .

I wreszcie podkreślił, że sztuczna inteligencja zmienia całkowicie proporcje zawodów. „Według McKinsey Global Institute ok. 30 proc. pracowników na początku lat 30. XXI, a więc już za pięć lat, będzie musiało zmienić zawód. (…) To są dramatyczne zmiany. Jeśli nie odpowiemy na nie dzisiaj, również myśląc głęboko o zapaści energetycznej, a więc o konkretnych imigrantach, którzy mogliby nas uratować, to będzie nam trudno” – przestrzegł Jerzy Buzek. 

Następnie głos zabrał premier Donald Tusk, który zadeklarował, że „kończy się era naiwnej globalizacji”. Jak podkreślił, Polska nie będzie naiwnym partnerem, a polskie firmy nie będą na straconej pozycji wobec – jak to ujął – globalnych molochów. „Biorę to na siebie” – zapewnił premier. Wskazał, że przyszedł czas „na odbudowę narodowej gospodarki, czas na repolonizację rynku, kapitału”. „Naszym zadaniem jest dzisiaj działanie skuteczne w interesie polskich przedsiębiorców, polskiego kapitału” – podkreślił.

Do tych deklaracji w rozmowie z Gazetą SGH-życie uczelni odniósł się obecny na EFNI prof. dr hab. Mariusz Próchniak, kierownik Katedry Ekonomii II, Kolegium Gospodarki Światowej SGH.

„Jest to zgodne z popytowym równaniem produktu krajowego brutto w celu stymulacji produkcji krajowej. Do PKB liczonego od strony popytowej konsumpcja, inwestycje, wydatki państwa na dobra i usługi oraz eksport wschodzą ze znakiem dodatnim, zaś import ze znakiem ujemnym. Ograniczenie zakresu importu i wydanie tych pieniędzy na dobra i usługi wyprodukowane w kraju zwiększy popyt globalny, co w przypadku występowania wolnych mocy wytwórczych (i przynajmniej w krótkim okresie, kiedy można założyć w miarę stałe ceny) doprowadzi do wzrostu produkcji i dochodu narodowego” – powiedział prof. Próchniak.

„Trzeba mieć jednak na uwadze, że jeśli rządy wszystkich krajów będą w ten sposób postępowały, to zmniejszą się wzajemne przepływy handlowe, co może wywołać negatywne skutki od strony podażowej i spowolnić postęp techniczny” – zastrzegł. 

Magdalena Sobkowiak-Czarnecka, podsekretarz stanu (pion ds. Unii Europejskiej) i absolwentka SGH nawiązała do hasła „Bezpieczeństwo, Europo!”, przyświecającego polskiej prezydencji w Radzie UE. Jak podkreśliła, państwo powinno stworzyć przedsiębiorcom warunki do konkurencyjności, „bo nie ma bezpieczeństwa bez konkurencyjności”. Wskazała, że polska prezydencja jest budowana w dialogu z przedsiębiorcami, w tym w ramach Rady Przedsiębiorców ds. Prezydencji. „Postulaty, które tam wypracowaliśmy, trafiły do programu prezydencji. Pierwszym postulatem była deregulacja, którą realizujemy nie tylko na rynku polskim, ale (…) także europejskim” – powiedziała. 

Zwróciła uwagę, że po raz pierwszy kwestia deregulacji była poruszana przez najważniejszych liderów, że było to zadanie nakreślane przez Radę Europejską. „A dzisiaj za sprawą polskiej ambasador Agnieszki Bartol (stojąca na czele Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE) inaczej podchodzimy w mechanizmie unijnym do deregulacji. Deregulacją nie zajmują się ci, którzy przepisy stworzyli, ale ci, którzy potrafią zdiagnozować, gdzie tych przepisów jest za dużo i jak utrudniają rozwój przedsiębiorcom” – dodała. Wspomniała o promocji polskich przedsiębiorców w ramach kampanii „We did it in Poland” (Zrobiliśmy to w Polsce), która pokazuje najlepsze polskie innowacje. 

FOT. Piotr Potapowicz, SGH

Po południu rektor Piotr Wachowiak wziął udział w panelu „Praca w czasach AI – czy to nie dzieje się jeszcze szybciej niż myśleliśmy?”, zaś prorektorka Agnieszka Chłoń-Domińczak w równoległym panelu „Kryzys demograficzny w Europie - skutki dla rynku pracy i perspektywy dla silver economy”

FOT. Piotr Potapowicz, SGH

Późnym popołudniem w ramach pierwszego dnia EFNI w panelu „Próby wzmacniania wspólnego rynku w dobie wyścigu o technologie i ich implikacje dla rynku pracy” wystąpił dr hab. Tymoteusz Doligalski, prof. SGH, z-ca dyrektora AI Lab Międzykolegialnego Centrum Sztucznej Inteligencji i Platform Cyfrowych, kierownik Zakładu e-Biznesu w Instytucie Informatyki i Gospodarki Cyfrowej, Kolegium Analiz Ekonomicznych SGH. 

Zarówno prof. Wachowiak, prof. Chłoń-Domińczak, jak i prof. Doligalski udzielili wywiadów podczas EFNI.