W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku w Polsce wprowadzono stan wojenny, który zastał ówczesną Szkołę Główną Planowania i Statystyki w szczególnym położeniu. Cztery dni wcześniej zakończył się trzytygodniowy strajk pracowników i studentów.
Środowisko SGPiS wyszło z tego doświadczenia zintegrowane, a w trakcie strajku pojawiły się nowe pomysły dotyczące reformy Szkoły. Zarazem jednak potencjał aktywności był wyczerpany, dlatego po wprowadzeniu stanu wojennego nie proklamowano strajku. Działalność Szkoły została zawieszona, zajęcia na studiach dziennych wznowiono dopiero pod koniec stycznia 1982 roku.
Formalnie nadzór nad uczelnią przejął szef Wojskowej Grupy Operacyjnej płk. Karol Paszkiewicz. Represje miały ograniczony zasięg. Nikt z SGPiS nie został internowany w związku z działalnością w Szkole. Kilkoro pracowników zostało na okres jednego semestru odsuniętych od dydaktyki. Pozbawiono stanowisk dwóch dziekanów zaangażowanych w „Solidarności”: Aleksandra Muellera z Wydziału Finansów i Statystyki oraz Janusza Kalińskiego z Wydziału Ekonomiczno-Społecznego.
Mimo to zarówno władze Szkoły z demokratycznie wybranym w 1981 roku rektorem Stanisławem Nowackim, jak i władze partyjne z sekretarzem Dariuszem Rosatim starały się łagodzić nastroje i minimalizować straty. Pomysły reformatorskie z 1981 roku zostały wkrótce potem podjęte na nowo, udało się też utrzymać zakres swobody gwarantujący możliwość wyrażania różnych poglądów.
Pamiętamy o tamtych dniach i osobach, które były represjonowane. Doceniamy ich działanie na rzecz naszej Alma Mater. Z tej lekcji historii musimy cały czas wyciągać wnioski.
dr hab. Piotr Wachowiak, prof. SGH
Rektor SGH