MICHAŁ JASAK ZOSTAŁ PIERWSZYM W HISTORII AZS SGH MEDALISTĄ AKADEMICKICH MISTRZOSTW POLSKI W TRÓJBOJU SIŁOWYM.
Sukces jest tym większy, że nasz zawodnik zdobył medal z najcenniejszego kruszcu, tym samym zostając Akademickim Mistrzem Polski. Przedłużenie majowego weekendu dla najsilniejszych studentów w Polsce, również tych z Wielkiej Różowej (SGH), od lat oznacza kierunek Katowice i walkę o medale na Akademickich Mistrzostwach Polski w trójboju siłowym. Trzy boje, dziewięć podejść i naprawdę ciężkie treningi z tonami „żelaza” przerzucanymi w okresie przygotowawczym po to, aby finalnie wygrać z kimś o 2,5 kg albo przekroczyć magiczną granicę (300 czy 500 kg) w trójboju w tym dokładnie dniu – podczas zawodów. Czy warto? Rosnąca popularność dyscypliny, również wśród kobiet, pokazuje, że jak najbardziej tak. Trójbój siłowy klasyczny to trzy konkurencje siłowe odpowiednio: przysiad ze sztangą na plecach, wyciskanie sztangi na ławce w pozycji leżącej oraz martwy ciąg. W każdym z bojów zawodnicy mają do wykorzystania po trzy podejścia. Aby zawodnik był klasyfikowany, musi wykonać co najmniej jedno powtórzenie z każdej konkurencji, które zostanie zaliczone przez sędziów jako poprawne.
Dla naszego zawodnika tegoroczny start nie był debiutem. Michał bronił złota zdobytego rok temu w tej samej kategorii wagowej (do 66 kg) jednak w barwach innej uczelni. Podczas zawodów wszystko poszło zgodnie z planem – Michał odnotował 9/9 zaliczonych prób i następujące wyniki w poszczególnych bojach: przysiad: 192,5 kg; wyciskanie leżąc: 135 kg, martwy ciąg: 250 kg, co łącznie dało wynik 577,5 kg i historyczne złoto dla SGH w trójboju siłowym!
Każdego, kto poczuł właśnie chęć podniesienia czegoś ciężkiego, zapraszamy do kontaktu z naszą sekcją, najłatwiej za pośrednictwem fanpage’a AZS SGH na Facebooku lub Instagramie.
MAGDALENA BRYK, członek zarządu AZS SGH, kierownik sekcji trójboju siłowego