Co to jest kartel? Jak założyć kartel?

Kilka firm współpracujących ze sobą – niewinna kooperacja czy może groźny proceder? W cyklu #PoProstuEkonomia prof. Jacek Prokop z Katedry Ekonomii Biznesu w Kolegium Gospodarki Światowej wyjaśni jaka jest istota karteli.

Kartel to porozumienie (zmowa) przedsiębiorstw, które wspólnie umawiają się co do ceny sprzedawanych produktów, ograniczają rozmiary produkcji, aby zwiększyć cenę sprzedaży, albo ustalają podział rynków, bądź klientów, aby w ten sposób ograniczyć konkurowanie, a przez to osiągnąć większe zyski. Zamiast rywalizować pomiędzy sobą, uczestnicy kartelu ustalają sposoby działania, redukując lub eliminując bodźce do oferowania lepszych produktów po konkurencyjnych cenach.

Ograniczenie lub całkowite wyeliminowanie konkurencji wpływa negatywnie na konsumentów, ale jest także jest niekorzystne dla innych przedsiębiorstw. Konsumenci muszą płacić więcej za produkty gorszej jakości, a część z potencjalnych nabywców zrezygnuje z zakupów. Gdy dobra oferowane przez kartel stanowią półprodukt dla innych firm, to poniosą one wyższe koszty swojej działalności, co z kolei będzie miało dalsze niekorzystne konsekwencje dla sytuacji ogólnogospodarczej. Kartele są sposobem monopolizacji rynków. Przedsiębiorstwa funkcjonujące w kartelach podobnie jak monopole wykorzystują swoją siłę rynkową, aby zwiększać zyski.

Ze względu na swoją szkodliwość, kartele są zwykle nielegalne w krajach gospodarczo zaawansowanych, takich jak USA, czy kraje Unii Europejskiej, i tworzone są urzędy ochrony konkurencji, które mają na celu zwalczanie zmów przedsiębiorstw. M.in. Komisja Europejska poświęca wiele uwagi wykrywaniu karteli oraz nakłada znaczne kary na uczestniczące w nich przedsiębiorstwa.

W związku z powyższym, pytanie jak założyć kartel można uznać za podchwytliwe. Natomiast z punktu widzenia polityki wykrywania i eliminowania karteli ważną kwestią jest poznanie czynników umożliwiających, bądź przyczyniających się do powstawania i funkcjonowania karteli. Ponieważ zmowy kartelowe są nielegalne, więc podpisywanie umowy kartelowej nie ma znaczenia prawnego; takiej umowy nie można wyegzekwować drogą sądową. Zatem wszelkie porozumienia tego typu zawierane pomiędzy przedsiębiorstwami muszą podtrzymywać się samoczynnie.

Klasycznym przykładem samoczynnie podtrzymywanej zmowy jest konkurencja przedsiębiorstw, która ma miejsce w długim horyzoncie czasowym i polega na prostej zasadzie: dopóki ty mnie nie oszukasz, możesz liczyć na to, że i ja cię nie oszukam. W praktyce wygląda to tak. Przedsiębiorstwa umawiają się co do pobierania od klientów wysokiej ceny za swoje produkty. Dopóki wszyscy pobierają wysokie ceny zmowa funkcjonuje. Jeżeli któreś z przedsiębiorstw zacznie sprzedawać swoje produkty po cenie niższej od umówionej, to pojawia się reakcja konkurentów w postaci obniżania cen, dochodzi do wojny cenowej, która będzie niekorzystna dla wszystkich uczestników zmowy. Działania odwetowe w postaci wojny cenowej powstrzymują przedsiębiorstwa przed otwartym łamaniem zmowy kartelowej. Mamy tutaj do czynienia z unikaniem tzw. dylematu więźnia poprzez działania w nieskończonym horyzoncie czasowym.

Sytuacja staje się trochę inna, gdy przedsiębiorstwa w kartelu oferują potajemne obniżki cen swoim klientom. Wtedy o wiele trudniej stwierdzić, czy któryś z uczestników kartelu oszukuje. Przy braku możliwości obserwowania cen oferowanych przez rywali, przedsiębiorstwo będzie mogło próbować wykryć ewentualne obniżki cenowe jedynie na bazie osiągniętego przez siebie utargu. W przypadku, gdy poziom popytu jest zmienną losową i gwałtowne jego zmiany są niemożliwe do stwierdzenia, proces wnioskowania jest jednak istotnie utrudniony. Wynika to z faktu, że znaczny spadek popytu na produkty danego przedsiębiorstwa może wynikać albo z agresywnej polityki cenowej rywali, albo ze względu na ogólny spadek popytu rynkowego. W tej sytuacji utrzymanie zmowy pomiędzy przedsiębiorstwami jest zagrożone.

Pomimo stosowania strategii zmowy, przedsiębiorstwa okresowo wchodzą w fazę ostrej konkurencji cenowej, gdy następuje nagłe załamanie popytu. Zatem niedostateczna obserwowalność cen rywali w połączeniu z niepewnością popytu prowadzi do pewnej fazowości w zachowaniach przedsiębiorstw. W okresach stosunkowo wysokiego popytu trwają one w fazie cichej zmowy, a po nagłym jego załamaniu przechodzą do fazy wojny cenowej (rozpadu zmowy), która ma jednak tylko przejściowy charakter. Wynik ten jest zasadniczo odmienny od przypadku doskonałej obserwowalności cen, w którym obawa przed wojną cenową skutecznie powstrzymuje przedsiębiorstwa od oszukiwania partnerów zmowy. Jednak pomimo wojen cenowych, które pojawiają się od czasu do czasu w przypadku braku obserwowalności cen, przedsiębiorstwa stale dążą do utrzymania zmowy.

Ogólnie mówiąc, kształtowanie się popytu rynkowego jest czynnikiem mającym istotne znaczenie dla powstawania i stabilności karteli. Rosnący popyt sprzyja zmowom pomiędzy przedsiębiorstwami, gdyż doraźne korzyści z oszukiwania uczestników zmowy są mniejsze niż spodziewane przyszłe zyski. Z kolei spadek popytu utrudnia funkcjonowanie karteli.

Niezmiernie ważnym czynnikiem, odgrywającym kluczową rolę w pojawianiu się zmów jest liczba przedsiębiorstw, działających na danym rynku. Utworzenie kartelu jest łatwiejsze w gałęziach, w których funkcjonuje niewielka liczba przedsiębiorstw. Teoretycznie potrafimy uzasadnić, że gdy liczba ta jest nie większa niż 5, to powstanie kartel złożony ze wszystkich uczestników rynku. Natomiast bodźce sprzyjające zmowie ulegają osłabieniu, gdy liczba firm w gałęzi zwiększa się. Nawet już w gałęziach złożonych z sześciu przedsiębiorstw utworzenie tzw. stabilnego kartelu jest dość trudne[1].

Oprócz liczby firm w gałęzi, ważną rolę odgrywa stopień ich homogeniczności bądź heterogeniczności. W przypadku identycznych przedsiębiorstw można oczekiwać, że równowaga rynkowa będzie symetryczna. Natomiast, gdy firmy są zróżnicowane, np. pod względem oferowanego produktu, kosztów produkcji, czy mocy wytwórczych, wówczas bodźce do utrzymywania zmowy bądź oszukiwania mogą rozkładać się asymetrycznie pomiędzy uczestników kartelu. Asymetria ułatwia przedsiębiorstwom tworzenie karteli. W teorii potrafimy udowodnić, że niezależnie od liczby przedsiębiorstw w gałęzi, gdy różnią się one pod względem kosztów produkcji, to kilka najbardziej efektywnych z nich utworzy stabilny kartel. Badania pokazują jednak, że kartel ten nie będzie zbyt liczebny[2].

Jeśli zatem kartele czy zmowy przedsiębiorstw są szkodliwe dla gospodarki i chcemy je wyeliminować, to jednym ze skutecznych sposobów byłoby dążenie do sytuacji, aby w każdej gałęzi gospodarowania funkcjonowało co najmniej 6 przedsiębiorstw. Aby to osiągnąć potrzebne są jednoczesne działania, zarówno przedsiębiorców, jak i konsumentów, a także agend rządowych.


Jacek Prokop

 

PROF. JACEK PROKOP,
Prorektor ds. Współpracy z Zagranicą,
Kierownik w Katedrze Ekonomii Biznesu,
Kolegium Gospodarki Światowej

  BIOGRAM

 


BIBLIOGRAFIA
[1] Prokop, J., "Process of Dominant-Cartel Formation" The International Journal of Industrial Organization, Vol. 17, No 2, 1999, s. 241-257; link
[2] Prokop, J., "Powstawanie i stabilność karteli heterogenicznych", Gospodarka Narodowa, No 10, 2011, s. 39-57; link