W połowie marca opustoszały sale wykładowe, korytarze uczelni i w dużej części akademiki.
Wielu studentów i pracowników wróciło przed czasem ze swoich wyjazdów, a wielu studentów zagranicznych, których nie tak dawno witaliśmy w naszych murach, musiało nas niestety opuścić. Ale uczelnia działa, i to sprawnie, za co już dziś chciałbym podziękować wszystkim, którzy zapewniają funkcjonowanie SGH w tych trudnych czasach.
W życiu każdego z nas nastąpiły wielkie zmiany, których jeszcze na początku roku nie byliśmy w stanie sobie wyobrazić. Nie przypuszczaliśmy też zapewne, że w obliczu pandemii dokonamy tak wielkiej mobilizacji. Już 26 marca w SGH rozpoczęło się kształcenie na odległość w ramach Studium Licencjackiego, Studium Magisterskiego, a także programów dla doktorantów i dla części słuchaczy studiów podyplomowych. Uczelnia przygotowała rozwiązania organizacyjne i infrastrukturalne umożliwiające realizację programu kształcenia w jak najszerszym zakresie.
Chcę tu przytoczyć kilka liczb obrazujących, jak wielka była nasza mobilizacja w tym trudnym momencie. Setki nauczycieli wzięło udział w szkoleniach, skorzystało również z doraźnej pomocy zespołów administracyjnych w przygotowaniu nowej formuły zajęć. Poza zwiększonym wykorzystaniem Niezbędnika e-sgh oraz platformy e-learningowej zanotowaliśmy ogromne zainteresowanie narzędziami zastępującymi w sposób jak najbardziej wierny zajęcia stacjonarne, przede wszystkim opartymi na wideokonferencjach i komunikacji audio-wideo w czasie rzeczywistym. W ten sposób w aplikacji Microsoft Teams zostało uruchomionych ponad 2000 grup zajęciowych! Do tego dochodzą również specjalistyczne zajęcia w wirtualnych laboratoriach. Ponadto nasza biblioteka prowadzi akcję skanowania fragmentów publikacji na użytek zarówno nauczycieli, jak i studentów. Warto też podkreślić, że mamy za sobą już kilkadziesiąt udanych obron on-line prac dyplomowych (zarówno licencjackich, jak i magisterskich).
W dobie kryzysu nie zapomnieliśmy o społecznej odpowiedzialności: jednym z aktów prawnych wydanych w związku z pandemią był dokument dotyczący odstąpienia od pobierania niektórych należności lub umorzenia części zobowiązań, co ma pomóc w szczególności studentom i kontrahentom SGH, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Wolontariusze działający w ramach akcji „Widzialna ręka” pomagają osobom starszym i niepełnosprawnym, a w ramach inicjatywy „Szkoła Główna Domowa” – uczniom, których rodzice pracują w jednym z warszawskich szpitali.
Dziękuję naszym pracownikom, którzy jako eksperci uczestniczą w debatach publicznych i dzielą się w mediach swoim doświadczeniem, podejmując temat wyjścia z obecnego kryzysu i kształtowania na nowo życia gospodarczego i społecznego po pandemii. Potrzeba będzie wiele wiedzy i mądrości, żeby uratować dorobek ostatnich 30 lat.
W związku z pandemią zmieniono statut SGH, umożliwiając przeprowadzenie pierwszego w historii posiedzenia Senatu on-line. Również wybory rektora i członków Senatu SGH na kolejną kadencję odbyły się za pośrednictwem Internetu. Gratuluję nowo wybranym, szczególnie prof. Piotrowi Wachowiakowi, który przez ostatnie lata z oddaniem i zaangażowaniem służył naszej wspólnocie. Jestem przekonany, że pomimo wyzwań, jakie przed nami stoją, nowa kadencja przyniesie SGH wiele dobrego i trwale wzmocni naszą pozycję wśród najlepszych uczelni ekonomicznych na świecie.