Kolumbijska przygoda

zespół ludowy w strojach - zdjęcie grupowe

W roku jubileuszowym 20-lecia powstania Zespołu Pieśni i Tańca SGH zrealizowaliśmy marzenie, aby wystąpić z koncertami w Ameryce Południowej. Jako jedyny zespól z Europy dostaliśmy zaproszenie na dwa festiwale do Kolumbii.

Podróż była bardzo długa i kosztowna, więc ekonomicznie patrząc, korzystnie było wziąć udział w dwóch festiwalach: Festival del bambuco en San Juan y San Pedro w miastach Neiva i Huila (od 27 czerwca do 1 lipca br.) oraz XXX Encuentro national e internacional de danza folklorica Mercedes Montano w mieście Cali (od 2 do 8 lipca br.).

Wyjazd był organizowany przez polską sekcję Międzynarodowej Rady Stowarzyszeń Folklorystycznych Festiwali i Sztuki Ludowej (CIOFF). Warunkiem uczestnictwa w festiwalach na wysokim poziomie jest certyfikat CIOFF, który nasz zespół otrzymał po raz kolejny na pięć lat. Festiwale te mają pewne ograniczenia, jeśli chodzi o liczbę uczestników (25 osób, w tym dwoje opiekunów, kapela, tancerze) i wymagania dotyczące koncertów – od 15 minutowych pokazów po godzinne koncerty, a także konieczność grania „na żywo”.

Od marca trwały intensywne przygotowania do festiwali. Oprócz tego nasz zespół miał inne stałe obowiązki: warsztaty dla grupy z Erasmusa, Święto SGH czy koncert w ramach CIVICA Sport & Culture Festival. Wszystkie te działania skumulowały się w czasie sesji egzaminacyjnej, która jest najważniejszym obowiązkiem każdego studenta, więc pracy było bardzo dużo.

Ale kto nie da rady? Nasi studenci-członkowie ZPiT SGH to bardzo dobrze zorganizowana, zdyscyplinowana grupa, która sprostała tym wszystkim zadaniom pod kierunkiem instruktorów i Zarządu Zespołu.

Po ustaleniu przez instruktorów programu na festiwale, wybraniu „silnej” grupy wyjazdowej, opracowaniu piosenki kolumbijskiej „Colombia mi patria querida” i wielu godzinach prób wszystko zostało dopięte na czas. Wziąwszy pod uwagę całą logistyką przedsięwzięcia – od kupna biletów lotniczych, przez przymiarki, pakowanie strojów, po ważenie walizek – byliśmy gotowi do wylotu.

Kolumbia powitała nas upalną pogodą w mieście Neiva, a już następnego dnia po przylocie zaczęły się koncerty. Mieliśmy przyjemność występować z grupami tanecznymi z całej Ameryki Południowej m.in. z Wenezueli, Peru, Argentyny, Boliwii. Paragwaju, Ekwadoru, Chile, a także z Meksyku ze względu na bliskie położenie Ameryki Północnej. My zachwycaliśmy się ich bardzo emocjonalną i energetyczna muzyką i tańcami – sambą, rumbą, salsą – a oni podziwiali naszą romantyczną muzyką, piękną choreografią, w tym eleganckiego poloneza, żywiołowego oberka, krakowiaka czy czardasza spiskiego. Byliśmy dla siebie nawzajem egzotyczni.

Nasze koncerty kończyła piosenka kolumbijska, która – jak się okazało – jest znana w Kolumbii jako drugi hymn. Choreografię do niej ułożyła zespołowa koleżanka Klaudia, mająca kolumbijskie korzenie, więc był to „strzał w dziesiątkę”.

Owacje na stojąco, aplauz i śpiewająca widownia to najlepsza recenzja dla zespołu. Występowaliśmy na profesjonalnych scenach w amfiteatrach, domach kultury, a także w Operze Narodowej czy na ogromnym stadionie sportowym w Cali. To było wielkie święto muzyki i tańca w całej Kolumbii.

4 lipca w sali koncertowej w pobliżu Cali, w miejscowości Yumbo, wystąpiliśmy z koncertem, na który specjalnie przybył ambasador Polski w Kolumbii Paweł Woźny, konsul honorowy RP w Cali Marco Sergio Vera Baczyński oraz przedstawiciele sekretariatu ds. kultury Urzędu Miasta Yumbo. Był to pierwszy występ polskiego zespołu w Yumbo. Goście honorowi byli zachwyceni naszym występem. Wieczór zakończyła wspólna kolacja i „długie Polaków rozmowy”.

Były również chwile relaksu między jednym a drugim festiwalem. Kolumbijski równikowy klimat bardzo gorący i wilgotny sprzyja rozwojowi wspaniałej przyrody, co mogliśmy obserwować w parkach, podczas przejazdów autokarowych, a także podczas wycieczki po pięknym kanionie Idolos, dokąd wybrała się duża grupa członków naszego zespołu. Na trasie była lekka wspinaczka z uprzężami asekuracyjnymi, kąpiel w pięknych okolicznościach przyrody, a na zakończenie lokalna kawa, z której słynie Kolumbia.
Będzie co wspominać…

Wróciliśmy z festiwali z sukcesem, nasze koncerty bardzo się podobały, zrealizowaliśmy promocję uczelni, polskiej kultury ludowej i narodowej, nawiązaliśmy nowe kontakty, a wrażenia i emocje pozostaną z nami na długo. Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom festiwali za godziny przygotowań, trudy podróży, wspieranie się i wzajemną pomoc w każdej sytuacji. Bez was, waszych umiejętności i dyscypliny ten wyjazd nie miałby sensu. Dziękuje także władzom naszej uczelni za wspieranie działalności Zespołu Pieśni i Tańca SGH. W nowym roku akademickim planujemy jubileuszowy koncert 20-lecia zespołu.

Anna Markowska – menedżer i opiekun ZPiT SGH