Obowiązkiem każdego narodu jest pielęgnowanie własnych tradycji narodowych, języka i kultury – powiedział prorektor ds. rozwoju dr hab. Roman Sobiecki, prof. SGH, na spotkaniu z uczestnikami ukraińskiego dyktanda radiowego w SGH.
14 listopada 2023 r. prorektor Sobiecki spotkał się w SGH z uczestnikami Ukraińskiego Dyktanda Jedności Narodowej, które odbyło się 27 października 2023 r.
Dyktando, organizowane przez Radio Ukraińskie od 2000 r. w Dniu Piśmiennictwa i Języka Ukraińskiego, ma na celu zjednoczenie społeczeństwa ukraińskiego wokół ich własnego języka. Do napisania dyktanda co roku dołączają setki tysięcy Ukraińców na całym świecie, w tym naukowcy, studenci, nauczyciele oraz wszyscy chętni. W tym roku do pisania dołączyli się nawet żołnierze przebywający na linii frontu.
W tym roku po raz pierwszy także wspólnota SGH dołączyła się do tej pięknej tradycji. Studenci, pracownicy i naukowcy narodowości ukraińskiej pisali tekst pt. „Drogi Ukrainy”, autorstwa pisarki Kateryny Kałytko, czytany przez aktora Oleksija Hnatkowskiego.
W Szkole Głównej Handlowej w Warszawie 1. miejsce w dyktandzie zajęła studentka Alina Harkusza, 2. miejsce – dr Julija Zołotnycka (Yuliia Zolotnytska), adiunkt w Zakładzie Rynku i Bezpieczeństwa Żywnościowego SGH, a 3. miejsce – studentka Julija Metalnikowa.
Specjalne wyróżnienie otrzymał dr Andrzej Nikołajczuk, który jako jedyny Polak odważył się zmierzyć z tekstem po ukraińsku. Pozostałych uczestników odznaczono dyplomami za udział.
W ramach wspólnego pisania dyktanda SGH dołączyła online do maratonu na Kijowskim Narodowym Uniwersytecie im. Tarasa Szewczenki. Ze studentami, pracownikami i gośćmi uniwersytetu społeczność SGH dzieliła się własnymi wrażeniami i przemyśleniami na temat dyktanda, Ukrainy i współpracy polsko-ukraińskiej.
„Cieszę się, że my w Polsce możemy dołączyć do studentów z Ukrainy. Przebywając w Polsce już kilka lat, nie miałem wielu okazji pisać po ukraińsku. To brzmi dziwnie, ale brakuje nam możliwości, by wykorzystywać i pielęgnować nasz język, tym bardziej w piśmie. Przyłączenie się do Dyktanda Jedności Narodowej to dla mnie dzisiaj bardzo wzruszająca chwila, bo wreszcie po wielu latach mogłem ponownie pisać po ukraińsku” – mówił student SGH Danyło Zwarycz, wiceprzewodniczący SKN Odbudowy Ukrainy.
„Stworzenie możliwości wsparcia języka ukraińskiego jest dla nas ważne. Przynajmniej raz w roku warto odsunąć wszystkie inne sprawy na bok i pamiętać, że mamy swój ojczysty język” – podkreśliła studentka SGH Julija Metalnikowa, przewodnicząca SKN Odbudowy Ukrainy.
„W momencie pisania dyktanda, przez te 30 minut, odczuwałam, jak gdybym była na Ukrainie. Po raz ostatni pisałam dyktando pięć lat temu i teraz przypomniały mi się te czasy sprzed wojny, życia w pokoju, gdy pisaliśmy dyktanda w szkołach i wszystko miało być dobrze” – zauważyła studentka SGH Jarosława Curkan (Yaroslava Tsurkan).
„Po raz pierwszy pisałam dyktando radiowe i przypomniały mi się wspomnienia ze szkoły. Tekst był aktualny i ważny. To prawda, że drogi Ukrainy to splecione nicie miłości i przebywając za granicą odczuwamy dość dobrze tę wieź z naszą ojczyzną. Język ukraiński nas łączy. Jestem dumna, że jestem Ukrainką” – podkreśliła dr Zołotnycka.
Uczestnicy wydarzenia zgodnie zwrócili uwagę, że wspólne pisanie Dyktanda Jedności Narodowej w murach polskiej uczelni było dla nich ważne z jednej strony, z powodu poczucia zintegrowania z ojczyzną i przynależności kulturowej, a z drugiej strony, symbolicznie podkreślało solidarność, otwartość i partnerstwo polskiej i ukraińskiej wspólnoty akademickiej.
Na koniec spotkania prorektor Sobiecki zapowiedział, że SGH będzie dążyć do tego, aby tradycja pisania dyktanda ukraińskiego utrwaliła się na naszej uczelni i aby systematycznie dołączała do niej szersza społeczność ukraińska w Warszawie.