Skala pandemii covid-19 była dużym zaskoczeniem i obnażyła wiele trudności, z którymi zmaga się polski system ochrony zdrowia. Jakie działania można podjąć, aby system ten był nie tylko skuteczny klinicznie, ale także efektywny ekonomicznie?
Czas pandemii ujawnił, i to aż do bólu, wady funkcjonowania, finansowania, organizacji i zarządzania w ochronie zdrowia. Od samego początku powstania systemu, czyli reformy wprowadzonej w 1999 r., coś w nim jest nie tak, coś szwankuje i ciągle wprowadzane są zmiany, czasami nazywane reformami. Niestety wraz z upływem czasu problemy tylko pogłębiały się, gdyż zmiany były wprowadzane wyrywkowo, bez uwzględniania doświadczeń świata medycznego i zarządzającego podmiotami leczniczymi, a przede wszystkim szpitalami.
Czy wirus zostanie z nami na zawsze?
W 2020 r. zaatakował nas SARS-CoV-2, a pandemia wywołana przez niego – covid-19 – nieustająco jest z nami. Wirus będzie nam towarzyszył już zawsze, gdyż z epidemicznego punktu widzenia stał się endemicznym i musimy nauczyć się z nim żyć. A to stawia przed nami wyzwania, do których nie jesteśmy przygotowani. Jak jest teraz? Świetnie to widzimy, odczuwamy... Mniej wiemy, bo niestety – przy odwiecznym braku informacji – kolejne rodzaje danych stają się niedostępne. Poczucie bezsilności dobija nasz stan emocjonalny i dlatego chyba wszyscy już wiemy, że nadszedł czas wykazania, że rozum jest dobry na wszystko.
W oparciu o wiedzę i doświadczenia wszystkich interesariuszy, a także ekspertów i naukowców warto podjąć prace nad systemem ochrony zdrowia aby stał się skuteczny klinicznie i efektywny ekonomicznie.
Jako ekonomiści znamy książkę napisaną przez Tahler’a i Sustein’a Impuls. Jak podejmować właściwe decyzje dotyczące zdrowia, dobrobytu i szczęścia, która pokazuje, że najważniejsza jest architektura wyboru, umożliwiająca podejmowanie decyzji prowadzących do najkorzystniejszych wyników.Oddziałują na nas bodźce, dzięki którym podejmujemy decyzje racjonalne, optymalne... dla nas, jako jednostek i społeczeństwa.
Najważniejsze wyzwania dla systemu ochrony zdrowia
To regulacja prawna daje impulsy do działania. Obywatelskiego, prospołecznego? Nastawionego na indywidualne, partykularne korzyści kosztem reszty? Jak wiemy regulacja prawna dotycząca ochrony zdrowia niestety nie prowadzi do ładu prawnego i do poprawy stanu zdrowia Polaków, a także tworzenia odpowiednich warunków pracy dla medyków i pracowników administracyjnych w ochronie zdrowia. I to jest ten punkt, od którego warto by zacząć uwzględniając doświadczenia i cele wszystkich interesariuszy, a także wiedzę i umiejętności naukowców i ekspertów.
Wiedza ekonomiczna ponownie podpowiada nam, że analizować problemy trzeba zarówno w krótkim, jak i w długim okresie. Długi okres umożliwia podejście strategiczne, sformułowanie celów i sposobów ich osiągnięcia dzięki właściwym rozwiązaniom taktycznym. A jakie najważniejsze długookresowe kwestie należałoby rozważyć ze szczególną uwagą? Można odnieść wrażenie, że takie:
Publiczne finansowanie ochrony zdrowia
Ten medal ma dwie strony – po pierwsze chodzi o strumień pieniądza dla ochrony zdrowia. Wydatki na zdrowie w Polsce stanowią zbyt mały udział w PKB, zbyt mało wydajemy na zdrowie per capita... Na początek można zaproponować zwiększenie składki, ale w części od podatku PIT, a nie od dochodu, a także zwiększenie finansowania z budżetu państwa. Drugą stroną medalu jest dystrybucja pieniądza między świadczeniodawcami, i tu można skorzystać ze sposobów proponowanych w krajach, gdzie pracuje się nad tym problemem. Oczywiście zawsze powinien być dopełniony warunek efektywności ekonomicznej, w tym finansowej.
Organizacja i zarządzanie w ochronie zdrowia
Dzięki właściwej regulacji prawnej można doprowadzić do konkurencji między płatnikami o świadczeniodawców, a między świadczeniodawcami o płatników. Koniecznym wydaje się wprowadzenie prywatnych ubezpieczeń obok możliwości wykupywania abonamentów. Warto by popracować nad koszykiem świadczeń gwarantowanych.
Oparcie kontraktowania na analizach ilościowych i jakościowych
Narzędzia statystyczne umożliwiają badanie efektywności np. funkcjonowania szpitali jako przedsiębiorstw, czy skuteczności klinicznej różnych sposobów leczenia danej choroby. Ponadto ważne są opinie świadczeniobiorców, które można poznać dzięki np. badaniom ankietowym.
Wypełnienie funkcji edukacyjnej i informacyjnej przez rząd
Społeczeństwo, dla własnego dobra, powinno posiadać pewną wiedzę z szeroko rozumianego zdrowia publicznego. Warto też aby medycy i kadra zarządzająca mieli pełniejszą wiedzę i umiejętności związane z funkcjonowaniem ich podmiotów i ochrony zdrowia jako systemu.
Inwestowanie w innowacyjne rozwiązania
Wąskim gardłem jest niedobór pieniądza, a sposobem umożliwiającym realizację inwestycji, szczególnie tych innowacyjnych, jest partnerstwo publiczno-prywatne, które w naszym kraju jest bardzo zaniedbane, szczególnie w ochronie zdrowia.
Informatyzacja
Pandemia stanowi niezwykły bodziec do rozwoju e-zdrowia. Ogromne znaczenie miało wprowadzenie np. e-recepty przed pandemią. Oczywiście narzędzia informatyczne nie mogą odłączyć pacjentów od bezpośrednich kontaktów z lekarzami.
Przedstawione wyżej aspekty, obejmują swoim zakresem najważniejsze długookresowe problemy do rozwiązania. Do tego warto by dodać zagadnienia, z którymi ochrona zdrowia boryka się w krótkim okresie. Można odnieść wrażenie, że lista jest nieskończenie długa.
Najważniejszym wydaje się być leczenie osób z chorobami przewlekłymi i wszystkimi pozostałymi, gdyż eksplozja pandemii spowodowała, że ochrona zdrowia skoncentrowała się wyłącznie na chorych na covid-19.
Organizacja świadczeniodawców, a przede wszystkim szpitali, nakierowana na pandemię ujawniła, że szpitale zakaźne powinny być w odpowiedniej liczbie i mieć odpowiednią strukturę. W pozostałych szpitalach powinny znajdować się oddziały zakaźne dla osób np. z chorobami onkologicznymi, gdzie leczenie będzie obejmować zarówno chorobę główną, jak i covid-19.
Uwzględniając zaskoczenie, jakim było rozprzestrzenianie się pandemii, koniecznie trzeba zrobić rachunek sumienia dotyczący przygotowania rządu i społeczeństwa do zaistniałej sytuacji.
Już kilka lat wcześniej WHO ostrzegało o nadejściu choroby X – wyjątkowo zakaźnej, wirusowej. Świat zlekceważył te ostrzeżenia.
Eksperci WHO orzekli, że covid-19 spełnia warunki bycia chorobą X. Kraje na całym świecie nie przygotowały się do spotkania z SARS-CoV-2 po jego pojawieniu się w Chinach – zupełnie jakby wirus potrzebował paszportu i wizy.
Podsumowując, wiele jest do zrobienia i warto łączyć siły we własnym, dobrze pojętym interesie. I na koniec: życzę zdrowia.