„Narracja ma znaczenie”, czyli o ekonomii narracyjnej

Polsko-francuska konferencja naukowa "Ekonomia narracyjna"

CZYM JEST EKONOMIA NARRACYJNA? CZY MAMY DO CZYNIENIA Z NOWYM PARADYGMATEM? NA ILE EKONOMIA MOŻE I POWINNA SIĘGAĆ PO DOROBEK INNYCH NAUK SPOŁECZNYCH, ABY WZMOCNIĆ SWOJĄ MOC WYJAŚNIAJĄCĄ I PREDYKCYJNĄ ORAZ DOTRZEĆ ZE SWOIM PRZEKAZEM DO OPINII SPOŁECZNEJ? W JAKI SPOSÓB ZATEM EKONOMIŚCI KOMUNIKUJĄ SWOJE ANALIZY, BY OBYWATELE ROZUMIELI EKONOMICZNE MECHANIZMY? JAK SAMI BUDUJĄ NARRACJE W EKONOMII?

Rok akademicki 2022/2023 w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie rozpoczął się od wykładu inauguracyjnego „Narracyjność ekonomii”, wygłoszonego przez dr. hab. Aleksandra Sulejewicza, prof. SGH. Tematyka spotkała się z zainteresowaniem i z tego też powodu w ramach Tygodnia Nauki w 2023 roku, współorganizowanego z Ośrodkiem Kultury Francuskiej i Studiów Frankofońskich Uniwersytetu Warszawskiego (OKFiSF UW), 24 marca 2023 roku dzień ekonomii, organizowany w SGH, poświęciliśmy zagadnieniom ekonomii narracyjnej właśnie.  

W 2017 r. w Global Language Monitor słowo „narrative” (récit, narration) zajęło drugie miejsce jako „słowo roku”. Także w 2017 roku Robert J. Shiller, noblista z ekonomii w 2013 r. i prezydent Amerykańskiego Towarzystwa Ekonomicznego na styczniowym zjeździe Towarzystwa, kończącym jego kadencję, obwieścił narodziny „ekonomii narracyjnej”. Wtedy to wygłosił pierwszy wykład, który w poszerzonej wersji ukazał się w 2019 r. w książce Narrative Economics: How Stories Go Viral and Drive Major Economic Events (Ekonomia narracyjna: Jak historie rozprzestrzeniają się i powodują ważne zdarzenia ekonomiczne). Shiller podkreślił potrzebę szerszego otwarcia się ekonomistów na czynniki społeczne oddziałujące na zachowania ludzi. „Narracja ma znaczenie” tak brzmiało jego główne przesłanie. We wspomaganych ekonometrią modelach próbujących przewidywać rzeczywiste zachowania gospodarki czynniki społeczno-polityczne nie są uwzględniane w wystarczającym stopniu, zatem często modele te zawodzą.

Podczas konferencji w SGH prelegenci podjęli wyzwanie odpowiedzi na szereg pytań. Czym jest ekonomia narracyjna? Czy mamy do czynienia z nowym paradygmatem? Na ile ekonomia może i powinna sięgać po dorobek innych nauk społecznych, aby wzmocnić swoją moc wyjaśniającą i predykcyjną oraz dotrzeć ze swoim przekazem do opinii społecznej? W jaki sposób zatem ekonomiści komunikują swoje analizy, tak by obywatele rozumieli ekonomiczne mechanizmy? Jak sami budują narracje w ekonomii? Na te pytania poszukiwaliśmy odpowiedzi w gronie zaproszonych ekonomistów, historyków gospodarczych, socjologów ekonomicznych i praktyków.  

Pierwsza część konferencji poświęcona była teoretycznej perspektywie oraz próbom jej operacjonalizacji z punktu historii gospodarczej, ekonomii, ale i zarządzania. Druga część to dyskusja panelowa moderowana przez prof. dr. hab. Mariusza Próchniaka, dziekana Kolegium Gospodarki Światowej, zatytułowana „Ekonomia narracyjna jako wyzwanie dla nauk społecznych”.

Otwierając konferencję prorektor ds. współpracy z zagranicą dr. hab. Jacek Prokop, prof. SGH, podkreślił długie tradycje współpracy naukowej i dydaktycznej z Francją, m.in. ze Sciences Po, z którą to uczelnią obecnie SGH jest w sieci europejskich uniwersytetów nauk społecznych CIVICA. Dyrektor OKFiSF dr Laurent Tatarenko podkreślił, że dorobek francuskich naukowców dopełnia „rozważania świata anglosaskiego na temat wykorzystania narracji w analizie obiektów i zjawisk ekonomicznych”.

Dr hab. Małgorzata Molęda-Zdziech, prof. SGH, która moderowała pierwszą sesję wydarzenia, wyjaśniła, skąd wziął się pomysł podjęcia takiej tematyki i wskazała na zakorzenienie pojęcia narracji w naukach humanistycznych i społecznych.  

Wystąpienie prof.  Sulejewicza Podejście narracyjne w ekonomii i pluralizm metodologiczny stanowiło wstęp do dyskusji. Narracje (fr. récits) w ekonomii to nie jest pomysł nowy i towarzyszy on ekonomistom, mniej lub bardziej świadomym praktyk językowych, od zarania dyscypliny. W dwudziesto- i dwudziestopierwszowiecznych naukach społecznych odnotowane przez naukowców „zwroty” meta-metodologiczne: zwrot lingwistyczny, zwrot dyskursywny i zwrot narracyjny objęły ostatnio swoim zasięgiem także ekonomię. Autor wystąpienia wskazał potencjał pluralizmu metodologicznego we współczesnej ekonomii na trzech poziomach wykorzystania jej zwrotu w stronę językowej struktury tworzonej wiedzy. Na pierwszym poziomie spotykamy określenie „ekonomia narracyjna”, upowszechnione zaledwie kilka lat temu przez noblistę Shillera jako podejście wykorzystujące techniki analizy tekstu, zwracające uwagę na opowieści (ang. stories) zastępujące i/lub towarzyszące modelowym lub ekonometrycznym analizom. Na tym poziomie badania narracji (ang. narratives) nie interesuje nas właściwie ich treść, nie badamy sensu świata, jaki czynią w niej aktorzy-narratorzy, a jedynie sprawdzamy jej „zaraźliwość”, co staje się podstawą do wysuwania dalszych hipotez naukowych odnośnie do przyczynowości i przebiegu makroekonomicznych zjawisk (kryzysów). Pojęcie narracji, właściwie pozbawione precyzyjnej definicji, służy na tym poziomie jako źródło dodatkowych danych (ang. big textual data) przy niezmienionym rdzeniu metodologicznym samej ekonomii. Uznanie poziomu drugiego narracyjności ekonomii prowadzi już potencjalnie do większego kalibru modyfikacji: istotą jest tu stworzenie nowych mikropodstaw makroekonomii. Pojawia się nowy aktor, modelowany w sposób bogatszy od homo oeconomicus ortodoksji, wyposażony w rozumienie kontekstu i pełnionych ról społecznych, tożsamość, gospodarowanie uwagą, formułowanie oczekiwań, uznanie i przekazywanie norm społecznych. Narzędziem takiego wprowadzenia psychospołecznych cech decydentów są właśnie narracje. Te idące w kierunku konstrukcjonizmu epistemologicznego modyfikacje są brzemienne zmianą odziedziczonego paradygmatu ekonomii (ang. the received view). Na trzecim poziomie uwzględniania narracji w ekonomii badacz idzie najdalej w konceptualizacji narracji i dyskursu i traktuje je jako część instytucjonalnej struktury systemu społeczno-gospodarczego kapitalizmu: od uspołecznienia oczekiwań w obliczu niepewności, do (krytyki) nowych wielkich opowieści o „zielonej gospodarce”, nowym ładzie finansowym (Shiller), „gospodarce opartej na wiedzy”, lean management itp. Sekwencja ich pojawiania się wskazuje na zawodność narracji jako społecznego mechanizmu sterowania rozwojem, podobnie jak wcześniej skonstatowana zawodność modelowania. Uznanie narracyjności ekonomii na wszystkich trzech poziomach podkreśla jej instytucjonalny charakter oraz umacnia epistemiczny i metodologiczny pluralizm ekonomii.

Podczas zdalnej prezentacji „Narracje i teoretyzowanie w ekonomii” profesor Hervé Dumez (CNRS, Institut interdisciplinaire de l’innovation-UMR 9217) położył nacisk na doprecyzowanie pojęcia narracji i jej zastosowania we współczesnej ekonomii (i dodajmy – w naukach o zarządzaniu). Wyróżnił cztery konfiguracje, poziomy powiązań między narracją a teoretyzowaniem. Po pierwsze, teoria może po prostu obejść się bez narracji. Po drugie, „artykuł ekonomiczny” może rozwinąć model i zawierać we wstępie narrację wiarygodności. Po trzecie, można szukać równowagi, aby zrównać narrację i teoretyzowanie, czego przykładem są „narracje analityczne” (ang. analytic narratives), teoriogrowo modelujące, na podstawie teorii gier, wybrane procesy historyczne.  Po czwarte, narracja może odgrywać heurystyczną rolę w generowaniu hipotez (hypothesis generating case-study, Lijphart; heuristic case study, Eckstein).

Jak zatem powinna być rozumiana narracja? Narracje tworzą wiedzę, są środkiem eksploracji świata i narzędziem porównawczej dyskusji o teorii. Są narzędziem rozumienia dynamiki społecznej. Szukając inspiracji w lingwistyce (Todorov), prof. Dumez określa „idealną” narrację jako niezdeterminowaną sekwencję (za Popperem) stanu stabilnego, perturbacji (nierównowagi) oraz nowego stanu stabilnego niegwarantującego permanencji. Pojawia się zatem historia jako pewien „atraktor” całego procesu, którego tymczasowego zakończenia nie można ani wydedukować, ani przewidzieć, nie istnieją bowiem „prawa” historii. Wstępnym zatem warunkiem rozumienia dynamiki jest ustalenie chronologii. Jest ona wieloraka i jej wymiary dotyczą dynamik działań (akcji) i interakcji w sferze np. technologii, regulacji, organizacji itp. Prof. Dumez zaproponował czteropolową macierz umiejscawiającą narzędzia badawcze w sytuacji ex ante i ex post oraz rozróżniającą punkt widzenia aktora i badacza. Obie techniki analizy sekwencyjnej i macierzowej (template) budują rozumowanie kontrfaktyczne: „Co by zdarzyło się, jeśli (…)”. Przyjęcie adekwatnego punktu wyjścia (analepsja) dynamiki, izolowanie punktów zwrotnych i różnych form przyczynowości oferują badaczowi możliwości wykorzystania narracji dla potrzeb teoretyzacji momentów krytycznych. Koligacja, symetria i ekwifinalność to reguły metodologiczne naukowca narracyjnego. Narracje uzupełniają deskrypcje i stanowią przed teoretyczne narzędzia wykorzystania materiału badawczego, pozwalają na dyskusję przekonujących ram wyjaśniających i poszczególnych, alternatywnych teorii.

Polsko-francuska konferencja naukowa "Ekonomia narracyjna" 

Dr Anna Pastwa z Katedry Transformacji Technologicznej DELab UW w referacie Jak przedsiębiorcy przekonują tłumy? Algorytmy uczenia maszynowego w analizie narracji biznesowych postawiła tezę, że umiejętne wykorzystanie narracji odgrywa kluczową rolę w komunikacji przedsiębiorców z inwestorami, m.in. w budowaniu reputacji, kreowaniu wizerunku czy też sygnalizowaniu strategii. Przeprowadzone badania, obejmujące m.in.:  analizę dokumentów takich jak raporty finansowe, prospekty emisyjne czy opisy kampanii crowdfundingowych, pomogły w zrozumieniu tego, jak przy pomocy narracji przedsiębiorcy próbują wpłynąć na decyzje inwestorów. Szczególne zainteresowanie budzi identyfikacja tych elementów, które powiązane są z lepszymi wynikami finansowymi firm, bądź większą szansą na pozyskanie wymaganego kapitału do zrealizowania innowacyjnych przedsięwzięć. Ze względu na dużą liczbę danych tekstowych dostępnych w postaci cyfrowej coraz bardziej popularna staje się automatyczna analiza tekstu, w tym wykorzystanie algorytmów uczenia maszynowego. Podsumowanie charakterystyk komunikacji takich jak długość dokumentu pozwala na określenie ilości przekazywanej informacji. Metody słownikowe służą do opracowania prostych wskaźników jakościowych, m.in. sentymentu. Bardziej zaawansowane techniki, jak na przykład analiza wątków (ang. topic modelling), pozwalają na odkrywanie i kwantyfikację ukrytych struktur znaczeniowych poprzez statystyczne grupowanie słów. Do przedstawienia przykładów użycia tych technik posłużą wnioski z analizy dużego zbioru białych ksiąg (ang. whitepapers) pierwotnych ofert kryptowalut (ang. Initial Coin Offering, ICO), które stanowią swoisty biznesplan przyszłego produktu lub technologii. W przeciwieństwie do prospektów emisyjnych, białe księgi i ICO są zazwyczaj publikowane samodzielnie przez przedsiębiorców bez zewnętrznej kontroli czy uregulowania w przepisach prawa treści w nich zawartych. Z tym związanych jest szereg ryzyk dla potencjalnych inwestorów będących konsekwencją asymetrii informacji i możliwością oszustw. Identyfikacja wymiarów narracji białych ksiąg niosących wartość informacyjną pozwalającą wyjaśnić sukces ICO może zatem przyczynić się do zmniejszenia tych ryzyk.

Narracje tworzą wiedzę, są środkiem eksploracji świata i narzędziem porównawczej dyskusji o teorii. Są narzędziem rozumienia dynamiki społecznej. (...) umiejętne wykorzystanie narracji odgrywa kluczową rolę w komunikacji przedsiębiorców z inwestorami, m.in. w budowaniu reputacji, kreowaniu wizerunku czy też sygnalizowaniu strategii.

Autorów następnych dwóch wystąpień łączy uprzednie uczestnictwo w projekcie analizy historycznej „skandalu”, tego powtarzalnego i często hałaśliwego zjawiska gospodarczego, w tym skandalu finansowego (Le scandale financier comme projet de recherche, „Entreprises et histoire” 2020). Doświadczenia niedawnego światowego kryzysu finansowego lat 2007–2008 nadają rozważaniom historii gospodarczej i szerzej instytucjonalnej posmaku aktualności wzmacnianego jeszcze „pomrukami” rynków finansowych Doliny Krzemowej (2023 r.). Profesor Angelo Riva (European Business School-Paris & École d’économie de Paris) w referacie Narracja w celu legitymizacji. Transakcje terminowe na Giełdzie Paryskiej w XIX wieku wskazał, że jednym z dylematów regulacyjnych funkcjonowania zorganizowanych rynków finansowych jest problem „spekulacja kontra płynność”. Krótka sprzedaż (fr. vente à découvert) jest praktyką często uznawaną za spekulacyjną, o ile wręcz za niemoralną. Ale jednocześnie transakcje takie zdawały się stabilizować rynek giełdowy. Prof. Riva podał przykłady analizy narracji, jakie pojawiły się w końcu XIX wieku we Francji w związku z działaniami aktorów zaangażowanych od strony finansowej, prawnej i regulacyjnej w ich przeprowadzanie. Autor sygnalizuje długą drogę, jaką legislacja giełdowa pokonała od 1724 r., tj. od delegalizacji operacji terminowych (fr. opérations à terme), tj. instrumentu krótkiej sprzedaży, do roku 1885, roku legalizacji wszystkich form krótkiej sprzedaży w celu stabilizacji rynku (po najgwałtowniejszym kryzysie giełdowym w 1882 r.). Z takim prawodawstwem giełda paryska weszła w XX wiek. Prof. Riva akcentuje fakt, iż wbrew przewidywaniom Law and Finance, Giełda Paryska pozostawała rynkiem bardzo płynnym na początku XX wieku: wolumen obrotu stanowił czterokrotność francuskiego PKB przed i po kryzysie 1907 r. Wynikało to głównie z obrotu transakcjami terminowymi. Giełda rozwinęła się zwłaszcza jako rynek transakcji terminowych, mimo zakazu tych operacji, utożsamianych z grami losowymi, uznawanych za wyłącznie spekulacyjne. Korporacja, która prowadziła Giełdę – Compagnie des Agents de Change – odegrała kluczową rolę w legitymizacji i legalizacji tych operacji, ułatwiając tworzenie korzystnej narracji dla tych operacji. Ustawa legalizacyjna z 1885 r. dała początek nowej gałęzi prawa („prawo papierów wartościowych”) i utorowała drogę do „Belle Epoque” Giełdy Paryskiej na początku XX wieku. Znaczące przemiany opowieści interesariuszy o transakcjach terminowych są zdaniem prof. Rivy ilustracją lekcji danej nam przez młodego Maxa Webera (1894), tj. mniejszego znaczenia istoty dokonywanych operacji finansowych niż struktury społeczno-instytucjonalnej aktorów ich dokonujących. Prof. Angelo Riva wskazał sposoby uprawomocnienia poprzednio podejrzanych transakcji wobec klientów, regulatorów, przedstawicieli nauki oraz opinii publicznej. Konstrukcja odpowiednich narracji legitymizujących odegrała znaczącą rolę w pełnej legalizacji omawianego typu transakcji.

Polsko-francuska konferencja naukowa "Ekonomia narracyjna"

Z kolei w referacie Spoglądanie przez odwróconą lornetkę: Senat, długa historia „afer” finansowych i ślepota na kryzys lat 30. XX w. Patrice Baubeau (Université Paris Nanterre IDHES-UMR 8533) podjął temat kryzysu lat 30., który był we Francji znacznie poważniejszy niż historycy różnych okresów gotowi byli przyznać. Towarzyszyła mu, podobnie jak w innych krajach uprzemysłowionych, fala bankructw banków i trudności monetarnych (Baubeau, Riva, Monnet, Ungaro, 2021). „Niewidoczny” charakter tego kryzysu wydawał się wynikać z braku odpowiednich źródeł dostępnych historykom, z bardzo niedoskonałej natury ówczesnej statystyki i przestarzałych koncepcji politycznych i polityki finansowej (Baubeau i Riva, 2020). Jednak wbrew temu, co często pisano, władze polityczne wyraźnie dostrzegły istnienie trudności i próbowały na nie odpowiedzieć poprzez działania legislacyjne i rządowe. Dlaczego zatem z jednej strony te działania nie miały wpływu na dotkliwość i czas trwania kryzysu, a z drugiej strony, dlaczego pozostawiły trwałe wrażenie, że siły polityczne pozostały bezwładne wobec kryzysu? Aby odpowiedzieć na te pytania, autorzy zajmujący się tą tematyk analizują postawy Senatu w okresie międzywojennym, która pozwala ukazać zarówno wagę tych kwestii w agendzie izby wyższej francuskiego parlamentu, jak i sposób, w jaki jej działalność legislacyjna i polityczna wpisała się w „narracje”, które uniemożliwiły nam rozpoznanie prawdziwej charakterystyki kryzysu i jego konsekwencji. Patrice Baubeau przedstawił cztery konkurencyjne narracje (fr. récits): własną (BMRU 2021), historyków gospodarczych lat 1880–1890 (Bouvier), ekonomistów epoki modernizacji lat 1950. (Sauvy) oraz „świadków” kryzysu (z których inne w istocie czerpały materiał dla swojej argumentacji). Cztery główne opowieści obrały za swój temat: „fakt” niezaistnienia żadnego z kryzysów (finansowego, bankowego, monetarnego), ocenę kryzysu jako opóźnionego i płytkiego, dowód auri sacra fames oraz brak paniki bankowej. Patrice Baubeau wskazał na elementy narracyjne wykorzystywane zarówno w czasie trwania kryzysu, jak i po latach dla konstrukcji narracji mającej na celu uzasadnienie swoich punktów widzenia: „zagraniczna” odpowiedzialność za kryzys we Francji, trwałość równowagi społecznej z zachowaniem tożsamości i korzeni, Francja moralna respektująca swoje zobowiązania i tradycje, Francja, która uniknęła kryzysu finansowego, chociaż była doświadczona przez skandale, Francja jako składnik gospodarki światowej, bez rzekomego „ekscepcjonalizmu”. Autor ilustrował ów konstrukcjonizm narracyjny licznymi przykładami wypowiedzi znaczących aktorów sceny gospodarczo-politycznej lat 30. XX w. we Francji.

W drugiej części konferencji odbyła się debata panelowa, w której uczestniczyli: Patrice Baubeau, Alicja Defratyka, Krzysztof Malaga, Angelo Riva oraz Aleksander Sulejewicz. Debatę moderował prof. Próchniak, który zorganizował dyskusję wokół zasadniczych tematów seminarium: roli narracyjności w ekonomii i jej perspektyw oraz znaczenia ekonomii narracyjnej w wyjaśnianiu zjawisk gospodarczych. Każdy z panelistów operacjonalizował koncepcję ekonomii narracyjnej poprzez odwoływanie się do własnych naukowych lub zawodowych doświadczeń. Ekonomistka Alicja Defratyka jest autorką projektu ciekaweliczby.pl, który stanowi dobrą ilustrację idei ekonomii narracyjnej w praktyce. Dane liczbowe i wyniki badań społecznych, pochodzące z oficjalnych, zweryfikowanych źródeł, wraz z komentarzem Defratyki, w prosty sposób tłumaczą różne zjawiska społeczno-ekonomiczne, upowszechniają zatem wiedzę ekonomiczną. Profesor Krzysztof Malaga z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu (UEP) kieruje Instytutem Informatyki i Ekonomii Ilościowej. Przybliżył swoje dokonania naukowe w zakresie: mikroekonomii, makroekonomii, ekonometrii, ekonomii matematycznej, teorii wzrostu i rozwoju gospodarczego. Przygotowywane przez profesora – autorskie lub we współpracy – monografie i podręczniki do mikroekonomii, w tym w języku angielskim, liczne artykuły w językach: angielskim, francuskim i polskim, skrypty do ekonomii matematycznej, współredakcja trzech monografii w języku francuskim, tłumaczenia 11 monografii francuskich, kształtują sposób rozumienia zjawisk, a zatem budują i utrwalają narracje ekonomiczne. Współpracę z Francją realizuje jako dyrektor naukowy Association Internationale des Economistes de Langue Française (AIELF) w Paryżu. Jako redaktor naczelny czasopisma ”Revue Internationale des Economistes de Langue Française” (RIELF), publikowanego od 2016 roku we współpracy między AIELF (Francja), Uniwersytetem Bernardo O’Higginsa w Santiago de Chile (Chile) oraz UEP upowszechnia francuskojęzyczne osiągnięcia naukowe. Profesor Próchniak zwrócił uwagę na konieczność otwarcia na nowe paradygmaty, a także wprowadzanie ich do programów dydaktycznych uczelni. W dyskusji zwrócono również uwagę m.in. na paradoks współczesnej nauki. Z jednej strony, naukowcy, pragnący zdobywać kolejne stopnie, są zmuszani do poruszania się w ramach ściśle określonych i ograniczonych dyscyplin. Z drugiej strony, problemy naukowe są często bardzo złożone i tylko interdyscyplinarne podejście do nich daje możliwość ich zrozumienia i rozwiązania.

Podczas całodziennego wydarzenia poruszono wiele wątków, które trudno zamknąć w krótkim podsumowaniu. Zatem, skoro samo pojęcie narracji do nauk ekonomicznych wkroczyło z nauk humanistycznych i pola literackiego, na koniec przypomnijmy słowa Olgi Tokarczuk, laureatki literackiej Nagrody Nobla z 2018 r., przemowy noblowskiej, dobrze podsumowującej także aktualne wyzwania, przed którymi stoją naukowcy muszący odnaleźć się w różnorodnych paradygmatach i koncepcjach. „Dziś problem polega – zdaje się – na tym, że nie mamy jeszcze gotowych narracji nie tylko na przyszłość, ale nawet na konkretne «teraz», na ultraszybkie przemiany dzisiejszego świata. Brakuje nam języka, brakuje punktów widzenia, metafor, mitów i nowych baśni. (…) Żyjemy w rzeczywistości wielogłosowych narracji pierwszoosobowych i zewsząd dochodzi nas wielogłosowy szum”1.

Do zadań nauki i naukowców należy poszukiwanie wspólnego języka, który uporządkuje istniejące narracje i uczyni możliwym wzajemne porozumienie.

Występ kwintetu z Chóru SGH pod dyrekcją dr. Tomasza Hynka zakończył wydarzenie.  


DR HAB. MAŁGORZATA MOLĘDA-ZDZIECH, prof. SGH, Katedra Studiów Politycznych, Kolegium Ekonomiczno-Społeczne SGH, badaczka stowarzyszona w OKFiSF UW, pełnomocniczka rektora ds. relacji z UE
DR HAB. ALEKSANDER SULEJEWICZ, prof. SGH, Katedra Ekonomii II Kolegium Gospodarki Światowej SGH

1 Czuły narrator. Pełny tekst noblowskiego wykładu Olgi Tokarczuk – rp.pl, data dostępu: 23.03.2023.