Konferencja Euro-Trans 2021 “Green Finance for Brownfield Transport Sector Transformation”
20 i 21 września w budynku C odbyła się kolejna już konferencja Euro-Trans – tym razem w formule hybrydowej. Konferencja składała się z 23 sesji plenarnych oraz tematycznych, które odbywały się w dwóch blokach. Uczestniczyło w niej 180 przedstawicieli świata nauki, biznesu i polityki z ponad 20 krajów z Europy, Azji i obu Ameryk. Patronat nad konferencją objęli Ich Magnificencje Rektorzy: SGH, Uniwersytetu Gdańskiego oraz Uniwersytetu Szczecińskiego.
Już od 20 lat na konferencjach Euro-Trans (a wcześniej Translog), organizowanych wspólnie z Uniwersytetem Szczecińskim, a od tegorocznej edycji także z Uniwersytetem Gdańskim, dyskutujemy o najbardziej aktualnych problemach w zakresie infrastruktury, transportu i mobilności. W poprzednich edycjach konferencji dominowały kwestie integracji z Unią Europejską, wdrażania prawa unijnego i nadrabiania zaległości infrastrukturalnych. W tym roku motywem przewodnim były zmiany w systemie transportu, mobilności i logistyki wynikające z koniecznych reakcji na zmiany klimatyczne, w szczególności zaś konieczność uwzględniania kryteriów ekologicznych przez banki w związku z realizacją polityki klimatycznej Unii Europejskiej. Tytuł konferencji został dostosowany do głównego nurtu obrad: Green Finance for Brownfield Transport Sector Transformation.
Dyskusja merytoryczna koncentrowała się wokół trzech wątków: finansowania zielonego ładu w sektorze transportowym; digitalizacji i rewolucji przemysłowej 4.0 w systemach mobilności i logistyki oraz wkładu polityki transportowej i mobilności w redukcję emisji gazów cieplarnianych.
Green Finance for Brownfield Transport Sector Transformation
Pierwszy wątek obejmował szeroki kontekst regulacyjny, wymuszający kierowanie się kryteriami ESG (Environmental, Social & Governance) przez sektor finansowy oraz odchodzeniem od napędów spalinowych. W wystąpieniu otwierającym konferencję, prof. dr hab. Wojciech Paprocki, dyrektor Instytutu Infrastruktury, Transportu i Mobilności, zauważył, że na naszych oczach, w sposób nie zawsze zauważany, dokonuje się swoista rewolucja polegająca na tym, że banki, fundusze emerytalne i inwestycyjne, a także towarzystwa ubezpieczeniowe, pożyczając środki finansowe podmiotom z różnych branż gospodarki, oceniają, czy pożyczkobiorca spełnia kryteria ESG. Przy zaangażowaniu sektora finansowego ma być wymuszona transformacja modeli biznesowych biorców kapitału w kierunku zeroemisyjności, z zachowaniem dyscypliny rynkowej. Przewagę konkurencyjną w postaci pierwszeństwa i preferencji w finansowaniu uzyskają te podmioty, które spełnią wyśrubowane kryteria, kierunkowo wyznaczone przez strategię „European Green Deal”. W swoim wystąpieniu adresowanym do uczestników Euro-Trans 2021 komisarz unijna ds. transportu Adina-Ioana Vălean zwróciła uwagę na konieczność upowszechniania napędów zeroemisyjnych we wszystkich gałęziach transportu oraz intensywne wsparcie inwestycyjne dla upowszechniania takich napędów, zwłaszcza w transporcie publicznym. Podkreślono również, że zeroemisyjność nie może być osiągana w drodze ograniczania dostępu do transportu dla mieszkańców, lecz poprzez postęp w zakresie rozwiązań nisko- bądź zeroemisyjnych oraz postęp organizacyjny. Prof. dr hab. Bogusław Liberadzki podkreślił, że znajdujemy się w historycznym momencie, bo UE ma przygotowane 1800 mld euro na lata 2021-27. Dla porównania, poprzednie Wieloletnie Ramy Finansowe zamykały się na poziomie 960 mld euro. Środki te mają być wykorzystane tradycyjnie na poziomie dopłat rolniczych, polityki spójności i społecznej. Nową pozycję stanowi Funduszu Odbudowy i Wzmocnienia Odporności, którego priorytetowymi celami finansowania są: European Green Deal oraz cyfryzacja gospodarki i społeczeństwa. Rekordowo wysokie środki unijne mają zapewnić m.in. wpływy z historycznej emisji zielonych obligacji Unii Europejskiej, której inauguracyjna transza została uplasowana dosłownie w przeddzień konferencji (z dwunastokrotną nadsubskrypcją!). Jednak nawet tak duży strumień środków publicznych nie zaspokoi potrzeb. Dlatego konieczna jest, w większym stopniu niż dotychczas, mobilizacja środków prywatnych. Powołano się na badania, z których wynika, że dzięki „zielonemu” finansowaniu się, przedsiębiorstwo może obniżyć koszty pozyskiwania kapitału.
Digitalizacja i rewolucja przemysłowa 4.0 w systemach mobilności i logistyki
W drugim, obok „zielonego” finansowania, głównym wątkiem merytorycznym konferencji, była analiza skutków transformacji cyfrowej i rewolucji przemysłowej 4.0 w odniesieniu do funkcjonowania systemów mobilności i logistyki. Nowe rozwiązania pozwalają osiągnąć znacznie wyższy poziom efektywności wewnętrznej, jednak tworzą również nowe wyzwania. Chociażby e-commerce zmienił miejski ruch towarowy, do którego obecnie nasze miasta są zupełnie nieprzystosowane. Potencjalnie zdalne dokonywanie zakupów pozwala zracjonalizować obciążenie sieci transportowej, przerzucając wiele decyzji transportowych na profesjonalistów. Jednak brak jest polityki tworzenia infrastruktury dla kurierów, takiej jak odpowiednie miejsca parkingowe, czy centra przeładunkowe, umożliwiające dystrybucję rowerami. W efekcie kurierzy działają na granicy prawa, zaś emisyjność i wypadkowość ich działalności pozostawia wiele do życzenia. Nadzieją są drony i pojazdy autonomiczne, jednak znamiennym było rozpoczęcie sesji o środkach transportu przyszłej generacji od… resetu komputerów w sali. Zawodność rozwiązań informatycznych sprawia, że perspektywa upowszechnienia pełnej autonomiczności pojazdów nie jest znana – chociaż wielu inwestorów bardzo wierzy w tego typu rozwiązania.
Wkład polityki transportowej i mobilności w redukcję emisji gazów cieplarnianych
Trzeci wątek, to prowadzenie udanych, kompleksowych polityk publicznych – transportowej i mobilności. By chronić klimat i środowisko powinniśmy podróżować racjonalniej, a to wymaga dobrego planowania przestrzennego. Ogromny potencjał tkwi w mądrze rozwijanej kolei i transporcie publicznym, nawet jeśli przez wiele lat pozostanie w eksploatacji tabor spalinowy, ale nowej generacji. Modernizując tabor będzie można zmniejszyć emisję zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych, natomiast nie uda się osiągnąć wielu wytyczonych celów w najbliższych latach, jeśli za niewspółmiernie większe wydatki na inwestycje zostaną zakupione środki transportu zasilane energią elektryczną produkowaną nadal w elektrowniach spalających węgiel kamienny i brunatny. Podczas wystąpień dyskutantów podkreślano, że wiele problemów dotyczących wdrażania nowych technologii w transporcie jest znanych od lat, jednak brakuje racjonalnych decyzji politycznych i administracyjnych. Dodatkowo wskazywano, że rozwiązania elektryczne, czy prototypowe rozwiązania wodorowe, w wielu przypadkach zasadniczo zwiększają koszt funkcjonowania systemów transportu publicznego, mogą również doprowadzić do obniżenia jego dostępności przestrzennej i ekonomicznej. W Polsce podejmowanie decyzji powinno być szczególnie rozważne, skoro w miksie technologicznym w elektroenergetyce dominującą rolę odgrywa „brudna” energetyka, a na niskim poziomie pozostaje udział energii elektrycznej pozyskiwanej z odnawialnych źródeł energii (OZE).
***
Mnogość wątków konferencji odzwierciedla mnogość środków, które muszą być podejmowane, by sprostać wyzwaniom klimatycznym i środowiskowym. Rozwiązania nieekologicznie będą miały utrudnione finansowanie – zarówno prywatne, jak i publiczne – w stosunku do rozwiązań proekologicznych. To jednak nie wystarczy. Musimy wypracować kompleksowe strategie, polityki i wizje kształtowania systemów mobilności – zarówno z wykorzystaniem rozwiązań najnowocześniejszych, w tym cyfryzacji i wsparcia rosnącego e-commerce’u, jak i zupełnie klasycznych, takich jak chociażby promowanie transportu publicznego. Rozwiązania zeroemisyjne są konieczne, ale musimy pamiętać o celach strategicznych, którym służą.
Sponsorami konferencji byli: Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych S.A. oraz BNP Paribas
Konferencja została dofinansowana przez Polską Akademię Nauk