Nie żyje Barbara Sowa – najstarsza uczestniczka powstania warszawskiego i b. studentka SGH
W czwartek nad ranem odeszła na wieczną wartę 106-letnia Barbara Sowa z domu Gettel, najstarsza uczestniczka powstania warszawskiego i była studentka Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. O śmierci powstanki, której data zbiegła się z obchodami 80. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego poinformowała rodzina Zmarłej za pośrednictwem portalu BohaterON.
Janina Barbara Sowa z domu Gettel urodziła się w Warszawie 1918 r. Jej ojciec, Paweł Gettel, był posłem na Sejm RP, „prezesem sierszańskich zakładów górniczych” – jak zaznaczyła w ankiecie złożonej we wrześniu 1936 r. wraz z podaniem o przyjęcie do SGH. Matka, Eugenia z Wysockich Gettlowa, pracowała w NBP. Wśród nauczycieli Janiny Barbary figurują największe nazwiska Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie: profesorowie Lipiński, Loth, Grodek, Skrzywan i rektor Miklaszewski. Doskonale radziła sobie z ekonomią polityczną, geografią ekonomiczną, statystyką. Gorzej poszło jej z arytmetyką handlową, którą poprawiła jednak w lutym 1940 r. Studia w SGH przerwała wojna.
W podaniu o przyjęcie w poczet studentów, które zachowało się w archiwach SGH, Janina Gettlówna napisała:
„Urodziłam się w Warszawie w dniu 23 czerwca 1918 r. W 1922 roku pojechałam z rodzicami do Nowogródka, gdzie spędziłam 3 lata. W roku 1925 r. pojechałam do Kielc, gdzie wstąpiłam 1928 r. do I kl. gimnazjum państwowego im. bł. Kingi. W roku potem przeniosłam się do Warszawy, gdzie uczęszczałam do gimnazjum im. Wandy z Posseltów Szachtmajerowej, które to gimnazjum ukończyłam 28 maja 1936 r.” W SGH studiowała również jej siostra Zofia.
Po wybuchu wojny aktywnie włączyła się w działalność konspiracyjną, używając pseudonimu „Basia”. Od stycznia 1940 r. była aktywną członkinią Związku Walki Zbrojnej, później zaś AK. Otrzymała przydział do Sanitariatu IV Obwodu "Grzymała” Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej (Ochota). Podczas okupacji uczestniczyła w konspiracyjnych kursach pielęgniarskich oraz odbyła tajną praktykę szpitalną u dr Janiny Bachańskiej-Kuźniecow w Szpitalu Dzieciątka Jezus. Bezpośrednio po wybuchu powstania prowadziła na Ochocie w podziemiach domu przy ul. Barskiej 5 prowizoryczny lazaret, w którym hospitalizowano kilkunastu ciężej rannych powstańców z ataków na Dom Akademicki i Antonin. „Od 2-3 sierpnia działała na terenie tzw. Reduty Kaliskiej, współorganizując tymczasowy szpital w piwnicach zdobytego gmachu Polskiego Monopolu Tytoniowego przy ul. Kaliskiej 1. Była członkinią zespołu pracującego pod kierunkiem dr Janiny Bachańskiej-Kuźniecow i dr. Anatola Kuźniecowa. W obliczu ciągłego ostrzału prowizorycznego szpitala wraz z innymi sanitariuszkami przeniosła rannych ze szpitala w Monopolu do mieszkań prywatnych przy ul. Jotejki.
„Po upadku Ochoty przebywała w obozie tymczasowym na tzw. Zieleniaku, skąd została skierowana do Pruszkowa. W drodze z transportu udało jej się zbiec. (…) 15 września dotarła do organizującego się w dworku p. Kapuścińskiej w Łuszczewie nowego szpitala polowego”, udzielającego pomocy m.in. rannym żołnierzom z Grupy Kampinos. „Służbę medyczną zakończyła dopiero w sierpniu 1945 roku" – podaje na swych stronach Muzeum Powstania Warszawskiego.