W hołdzie pomordowanym na „nieludzkiej ziemi” studentom, absolwentom i wykładowcom SGH

Na zdjęcia poległych ukraińskich żołnierzy w wojnie z Rosją brakuje już miejsca na murze Monasteru Michajłowskiego o Złotych Kopułach przy Placu Michajłowskim w Kijowie. Rektor i kanclerz SGH złożyli kwiaty i zawiesili szarfę SGH na drzewie

18 kwietnia br., w drugim dniu oficjalnej wizyty w Kijowie rektor i profesor SGH dr hab. Piotr Wachowiak złożył kwiaty i zapalił znicze na cmentarzu ofiar zbrodni katyńskiej w Bykowni w 85. rocznicą mordu na polskich oficerach reprezentujących elity polityczne, wojskowe i gospodarcze II RP. W składzie delegacji Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, która odwiedziła w Wielki Piątek polski cmentarz wojskowy, był również kanclerz SGH dr Marcin Dąbrowski i przedstawiciele Biura Rektora.

Przybywam do tego miejsca jako przedstawiciel całej społeczności SGH, by złożyć hołd w imieniu wszystkich moich poprzedników, począwszy od prof. Edwarda Lipińskiego, który kierował Szkołą podczas okupacji, gdy wieść o odrażającej sowieckiej zbrodni dotarła do społeczeństwa polskiego. Nosząca znamiona ludobójstwa zbrodnia katyńska była nieudaną próbą zabicia «duszy narodu», jak mówiła 13 kwietnia br., podczas ogólnopolskich obchodów 85. rocznicy zbrodni katyńskiej przewodnicząca Federacji Rodzin Katyńskich dr Izabella Sariusz-Skąpska. Chciałbym dziś złożyć hołd grupie niemal 100 absolwentów, studentów i wykładowców SGH, których zabito strzałem w tył głowy i wrzucono do dołów śmierci. Obecność delegacji SGH, najstarszej uczelni ekonomicznej w Polsce, jest świadectwem, że duszy narodu nie udało się zabić, a nasza pamięć o tych zamordowanych w Katyniu, Miednoje, Charkowie, Kuropatach, Bykowni i w wielu innych miejscach, pozostanie na zawsze żywa – powiedział Piotr Wachowiak.

Cmentarz wojenny w Bykowni, obok cmentarza w Piatichatkach w pobliżu ukraińskiego Charkowa, jest jedynym dostępnym cmentarzem, gdzie Polacy mogą obecnie czcić pamięć blisko 22 tys. oficerów wymordowanych z rozkazu przywódców sowieckich w kwietniu 1940 r., nawiedzając ich mogiły. Ma to związek z wojną, jaką Federacja Rosyjska prowadzi od 2022 r. przeciwko Ukrainie i cywilizowanemu światu.

Władze SGH często podkreślają, że kształtują liderów w oparciu o europejski system wartości i etykę. W Bykowni słowa te nabrały dodatkowego znaczenia, bo wśród ofiar stalinowskich zbrodni byli ludzie szczerze oddani służbie państwa – liderzy polityczni, gospodarczy i wojskowi. Szkoła Główna Handlowa w Warszawie zawsze stała na straży takich wartości, jak wolność polityczna i gospodarcza. Absolwenci i wykładowcy naszej uczelni byli bezpośrednio zaangażowani w służbę Polsce. Wielu z nich, mając wyższe wykształcenie, było oficerami Wojska Polskiego. Nie może dziwić, że tak liczna grupa przedstawicieli SGH znalazła się w gronie osób pomordowanych w kwietniu 1940 r. Na liście ofiar znajduje się 118 nazwisk związanych z SGH. Wśród ofiar jest m.in. Aleksander Marek Kowalski, hokeista, reprezentant Polski, dwukrotny olimpijczyk, absolwent Wydziału Bankowego SGH z 1928 r.

Dzięki współpracy z IPN oraz Federacją Rodzin Katyńskich Zespołowi Komunikacji SGH udało się zweryfikować 92 osoby, ale 26 nazwisk pozostaje wciąż niepotwierdzonych. Ich nazwiska figurują na listach katyńskich i są przypisane SGH, ale nie można było znaleźć potwierdzenia ich związków z uczelnią w Archiwum SGH.

Rektor Piotr Wachowiak i kanclerz Marcin Dąbrowski składają kwiaty przy pomniku ofiar zbrodni katyńskiej w Bykowni

Rektor Piotr Wachowiak i kanclerz Marcin Dąbrowski składają kwiaty przy pomniku ofiar zbrodni katyńskiej w Bykowni

Cmentarz katyński w Bykowni wchodzi w skład kompleksu miejsc męczeństwa ofiar stalinowskich represji w latach 1937–1938. Władze SGH złożyły na miejscu upamiętnienia śmierci tysięcy mieszkańców Kijowa z lat 30. symboliczne wiązanki kwiatów i zapaliły znicze. Chwilą ciszy upamiętniono ich męczeństwo.

Polski Cmentarz Wojenny w Kijowie-Bykowni to polski cmentarz wojskowy utworzony w latach 2011–2012 z inicjatywy Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Na cmentarzu w zbiorowych mogiłach spoczywają szczątki 3 435 polskich obywateli z Ukraińskiej Listy Katyńskiej, zamordowanych w 1940 r. przez funkcjonariuszy NKWD i tysiące ukraińskich ofiar represji stalinowskich pod koniec lat 30. Wraz z pełnomocniczką rektora ds. współpracy z uczelniami ukraińskimi Iryną Dehtiarową rektor SGH złożył kwiaty pod kurhanem pamięci.

Cmentarz w Bykowni jest czwartym cmentarzem katyńskim po otwartych w 2000 r. kolejno: cmentarzu w Charkowie, Lesie Katyńskim i cmentarzu w Miednoje, na których znajdują się szczątki kilkunastu tysięcy pomordowanych Polaków. Na swój cmentarz czekają jeszcze nieodnalezieni katyńczycy z tzw. Białoruskiej Listy Katyńskiej.

Po kilkudziesięciu latach historia zdaje się powtarzać. Po aneksji Krymu w 2014 r. rozgorzała wojna w Donbasie na wschodzie Ukrainy. Od jesieni 2021 r. konflikt zaczął eskalować, przeradzając się 24 lutego 2022 r. w zbrojną agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę o charakterze regularnej wojny, kiedy to Rosja rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę inwazję na ten kraj.

Wśród tysięcy flag na Majdanie w Kijowie są i flagi polskie. Rektor i kanclerz złożyli tu kwiaty

Wśród tysięcy flag na Majdanie w Kijowie są i flagi polskie. Rektor i kanclerz złożyli tu kwiaty

18 kwietnia delegacja SGH z rektorem na czele złożyła również kwiaty w Kijowie pod Ścianą Pamięci Bohaterów Wojny Rosyjsko-Ukraińskiej. „Jednym z czynników kształtujących tożsamość każdego narodu jest uhonorowanie i upamiętnienie bohaterów walczących za wolność i wartości swojej ojczyzny. Narodowy Panteon Bohaterów to nie tylko symbol, pomnik czy miejsce, to część DNA każdego obywatela Ukrainy. I ten nowy Panteon współczesnych bohaterów niestety powstaje na naszych oczach z ogromnego bólu, krwi i odwagi Ukraińców. I to bardzo ważne, że w trakcie naszej wizyty w Kijowie oddajemy dzisiaj hołd bohaterom ukraińskiej walki o wolność – jak mówi nasz rektor – o wolność nie tylko Ukrainy, ale Polski i Europy” – powiedziała pełnomocniczka rektora ds. współpracy z uczelniami ukraińskimi Iryna Dehtiarowa.

 


MARIUSZ SIELSKI, rzecznik prasowy SGH, zastępca dyrektora Biura Rektora, kierownik Zespołu Komunikacji i Współpracy z Mediami 

FOT. JOANNA KASZEWSKA