
26 marca 2025 roku w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie odbyło się spotkanie władz uczelni oraz studentów z Markiem Rutte, sekretarzem generalnym NATO, byłym premierem Holandii w latach 2010–2024. Ani dla Europy, ani dla Stanów Zjednoczonych to nie jest czas, aby działać w pojedynkę – podkreślił w wystąpieniu Mark Rutte. „Jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa Europie i Ameryce Północnej, nie ma alternatywy dla NATO. (...) I nic nie zastąpi amerykańskiego parasola nuklearnego, ostatecznego gwaranta naszego bezpieczeństwa. Silny sojusz transatlantycki pozostaje podstawą naszej obrony" – zapewnił szef NATO.
„Przypadł mi w udziale wielki zaszczyt, który traktuję jako niezwykłe wyróżnienie dla naszej uczelni w przededniu 120. rocznicy jej założenia, którą będziemy obchodzić w 2026 r., by powitać w murach Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie sekretarza generalnego NATO Marka Rutte. To dla naszej społeczności ogromne wyróżnienie i dowód znaczenia SGH w życiu społeczno-gospodarczym naszego kraju. Pana sekretarza generalnego chciałbym powitać w imieniu własnym i dyrektora Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych pana profesora Jarosława Ćwieka-Karpowicza" – powiedział rektor SGH Piotr Wachowiak w auli głównej, witając gościa i wszystkich zaproszonych.
„12 marca 1999 roku nasz kraj został przyjęty do NATO. Pamiętam, z jakim entuzjazmem przyjęliśmy to wydarzenie w SGH. Nasza uczelnia – poprzez grono reformatorów pracujących pod kierunkiem prof. Leszka Balcerowicza – była bezpośrednio zaangażowana w proces transformacji ustrojowej i gospodarczej Polski.Naszym celem była zdrowa, rynkowa gospodarka i członkostwo w Unii Europejskiej. Doskonale zdawaliśmy sobie sprawę, że warunkiem powodzenia tych wysiłków było włączenie się we wzmacnianie więzi transatlantyckich i wzmocnienie bezpieczeństwa regionalnego.
FOT. Piotr Potapowicz, SGH
Droga Polski do Europy, której wartości symbolizują Pana wielki rodak Erazm z Rotterdamu i jego przyjaciel Jan Łaski, wiodła przez NATO. Wiedzieliśmy, że ważny jest artykuł 5, ale dopiero w 2022 roku w pełni zrozumieliśmy jak ważny.
Od bezpośredniego ataku Rosji na Ukrainę w 2022 roku radykalnie zmieniła się sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie. W 2016 roku na szczycie NATO w Warszawie członkowie Sojuszu podjęli decyzję o ustanowieniu tzw. wzmocnionej wysuniętej obecności na wschodniej flance NATO. Od tego czasu znaczenie wschodniej flanki wzrasta.
Dziękuję, Panie Sekretarzu Generalny, w imieniu własnym i współorganizatora dzisiejszego wydarzenia Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, że zechciał się Pan spotkać z naszymi społecznościami, by wygłosić wykład <<Ku silniejszemu NATO, zaangażowanie w bezpieczeństwo euroatlantyckie>>.
Panie Sekretarzu Generalny, dla naszej uczelni Pańska obecność jest wydarzeniem bez precedensu. Bardzo się z niej cieszymy. Jeszcze raz dziękuję za odwiedzenie naszej Alma Mater.
Sekretarz generalny NATO najpierw spotkał się z władzami rektorsko-kanclerskimi. W gabinecie rektora SGH wpisał się do księgi pamiątkowej. Wśród osób witających sekretarza generalnego w SGH był również gospodarz Warszawy prezydent Rafał Trzaskowski, który odbył krótką rozmowę z Markiem Rutte.
Na zdjęciu od lewej prorektor ds. rozwoju dr hab. Dorota Niedziółka, dr hab. Leszek Balcerowicz, dr hab. Katarzyna Pisarska, do księgi wpisuje się sekretarz generalny NATO Mark Rutte, rektor SGH dr hab. Piotr Wachowiak, prezydent m.st. Warszawy Rafał Trzaskowski. FOT. Piotr Potapowicz, SGH
Na zdjęciu od lewej: Leszek Balcerowicz, Dorota Niedziółka, Piotr Wachowiak, Rafał Trzaskowski, dyrektor PISM dr hab. Jarosław Ćwiek-Karpowicz, Katarzyna Pisarska. FOT. Piotr Potapowicz, SGH
Następnie w auli głównej sekretarz generalny NATO wygłosił wykład pt. „Ku silniejszemu NATO, zaangażowanie w bezpieczeństwo euroatlantyckie” (Stronger NATO, Commitment to Euro-Atlantic Security).
„W moim pierwszym przemówieniu jako sekretarz generalny w grudniu ub.r. powiedziałem, że chcę rozpocząć rozmowę z miliardem ludzi żyjących w krajach NATO na temat naszego bezpieczeństwa. Gdzie lepiej kontynuować tę rozmowę niż tutaj, w Polsce? Jesteście prawdziwym liderem w dziedzinie obronności, wydając w tym roku 4,7% PKB. Jesteście silnym zwolennikiem Ukrainy. Polska umieściła bezpieczeństwo w centrum swojej prezydencji w UE. Podczas moich dzisiejszych spotkań podziękowałem prezydentowi (Andrzejowi) Dudzie i premierowi (Donaldowi) Tuskowi nie tyle za deklaracje, co za czyny, gdy chodzi o nasze bezpieczeństwo" – powiedział Mark Rutte.
Wykład dotyczył znaczenia więzi transatlantyckich. W swoim wystąpieniu szef NATO naszkicował ścieżkę do szczytu NATO w Hadze w czerwcu br. po ostatnich rozmowach w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
Mark Rutte podkreślił, że zapewnienie trwałego pokoju Ukrainie jest niezbędne dla bezpieczeństwa europejskiego i globalnej stabilności. „Świat patrzy. Cieszę się, że prezydent Trump przełamał impas z Rosją. I że trwają rozmowy w sprawie zawieszenia broni. Cieszę się również, że Wielka Brytania i Francja przewodzą wysiłkom na rzecz trwałego pokoju, który omówimy jutro w Paryżu. Jednocześnie wiem, że pojawiają się pytania o solidność więzi transatlantyckich i o zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo europejskie" – wskazał sekretarz generalny NATO.
FOT. Piotr Potapowicz, SGH
Zwrócił uwagę, że między Europą a Ameryką trwają trudne debaty na temat handlu i taryf. „I pojawiają się apele o ożywienie idei europejskiej autonomii. Chcę być precyzyjny, to nie jest czas, aby działać w pojedynkę. Ani dla Europy, ani dla Ameryki Północnej – podkreślił. – Globalne wyzwania bezpieczeństwa są zbyt duże, aby ktokolwiek z nas mógł stawić im czoło w pojedynkę. Jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa Europie i Ameryce Północnej, nie ma alternatywy dla NATO. Bez Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanady, Norwegii, Islandii i Turcji nie sposób wyobrazić sobie obrony Europy. I nic nie zastąpi amerykańskiego parasola nuklearnego, ostatecznego gwaranta naszego bezpieczeństwa. Silny sojusz transatlantycki pozostaje podstawą naszej obrony".
FOT. Piotr Potapowicz, SGH
Mark Rutte zauważył, że wojska amerykańskie dowodzą siłami NATO w Polsce. Wskazał, że amerykańskie bombowce strategiczne patrolują europejskie niebo, a amerykańskie lotniskowce wysyłają wiadomość o sile na morzu.
„Tak, Europa musi wiedzieć, że Wujek Sam nadal nas wspiera. Ale Ameryka musi również wiedzieć, że jej sojusznicy z NATO staną na wysokości zadania. Bez ograniczeń i luk w zakresie zdolności. To uczciwe. (...) Zaangażowanie USA w NATO wiąże się z jasnym oczekiwaniem: że europejscy sojusznicy i Kanada wezmą większą odpowiedzialność za nasze wspólne bezpieczeństwo. Więc na szczycie w Hadze rozpoczniemy nowy rozdział dla naszej transatlantyckiej wspólnoty, gdzie zbudujemy silniejsze, sprawiedliwsze i groźniejsze NATO, aby stawić czoło bardziej niebezpiecznemu światu. Silniejsze NATO oznacza produkcję i inwestowanie jeszcze większej ilości środków w naszą obronę. Sprawiedliwsze NATO oznacza, że wszyscy sojusznicy będą wnosić swój sprawiedliwy wkład" – zaznaczył szef NATO.
Po wykładzie w ramach sesji pytań i odpowiedzi moderowanej przez dyrektora Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (PISM) dr. hab. Jarosława Ćwieka-Karpowicza, Mark Rutte odpowiadał na pytania studentów i ekspertów.
FOT. Piotr Potapowicz, SGH
Kolejnym punktem programu był briefing prasowy dla przedstawicieli kilkunastu redakcji – polskich i zagranicznych.
Gazeta SGH pytała o zmiany narracji nowej administracji amerykańskiej w kwestii wojny na Ukrainie i stosunku administracji do Rosji: „Jak Pan to postrzega – czy chodzi o zmianę narracji, grę negocjacyjną czy radykalną zmianę rzeczywistości w dziedzinie bezpieczeństwa międzynarodowego? Jeśli to drugie, w jaki sposób Sojusz zamierza odpowiedzieć na te nowe okoliczności w dłuższej perspektywie?”
„Faktycznie, mamy do czynienia z nową administracją amerykańską. Rozpoczęła ona proces, który osobiście całkowicie popieram polegający na doprowadzeniu do tego, żeby na Ukrainie zapanował długi i trwały pokój. Ktoś musiał przełamać impas. I zrobił to Donald Trump. Jak powiedziałem wcześniej, setki tysięcy ludzi giną lub są poważnie ranni, miasta są niszczone. To łamie serce. Wszystkie ważne światowe kwestie wymagają amerykańskiego przywództwa, żeby doprowadzić je do pomyślnego rozstrzygnięcia. I (Amerykanie) wykonują bardzo ciężką pracę, podobnie jak Europejczycy i NATO. To jest pozytywne. Wspieranie Ukrainy w wojnie (z Rosją) było konieczne. Wciąż to robimy. Zarówno kraje europejskie, jak i Stany Zjednoczone, wszyscy dostarczamy broń na Ukrainę. Dla Ukraińców kluczowe jest, by nie rezygnować z walki. Ale również chcemy zakończyć tę wojnę. I miejmy nadzieję, że tak się stanie” – odpowiedział Mark Rutte.
FOT. Piotr Potapowicz, SGH
Wydarzenie zostało zorganizowane we współpracy z PISM.
Przed wizytą w SGH szef NATO rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Donaldem Tuskiem.
Mark Rutte objął urząd 14. sekretarza generalnego Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego 1 października 2024 r. Jako były premier Holandii Mark Rutte ma na swoim koncie wybitne osiągnięcia krajowe i międzynarodowe, w tym w zakresie bezpieczeństwa, obrony, zatrudnienia i spraw społecznych oraz gospodarki. Jest zdecydowanym zwolennikiem współpracy globalnej i transatlantyckiej.
Mark Rutte był najdłużej urzędującym premierem Holandii (2010–2024). Podczas swojej kadencji poprowadził Holandię przez okresy znaczących wstrząsów krajowych i globalnych, w tym kryzysu gospodarczego, pandemii COVID-19 i wojny na Ukrainie. Jest oddanym Europejczykiem i transatlantykiem, odegrał kluczową rolę we wzmocnieniu roli swojego kraju w sercu NATO i Unii Europejskiej – czytamy w notce biograficznej na stronie internetowej NATO. Zestrzelenie samolotu Malaysia Airlines Flight 17 (MH17) przez siły prorosyjskie nad wschodnią Ukrainą w 2014 r. stanowiło punkt zwrotny w rządach Marka Rutte. Utwierdziło go to w przekonaniu, że żaden kraj nie jest w stanie samodzielnie odpowiedzieć na dzisiejsze powiązane ze sobą zagrożenia bezpieczeństwa: razem jesteśmy silniejsi.

















