8 grudnia 2025 r. w Centralnym Domu Technologii w Warszawie odbyła się gala Listy 2000 dziennika „Rzeczpospolita”, który uhonorował firmy z Listy 2000, wyróżniając liderów polskiego biznesu w trudnym – jak to ujęto – roku 2024. Kapituła z udziałem ekspertów SGH i dziennikarzy wskazała przedsiębiorstwa, które mimo spowolnienia zachowały siłę i znaczenie. Szkoła Główna Handlowa w Warszawie była partnerem merytorycznym wydarzenia. Na gali uczelnię reprezentował rektor Piotr Wachowiak.
Nagrody otrzymały firmy:
I miejsce w kategorii Liderzy Listy 2000 – Orlen SA.
II miejsce w kategorii Liderzy Listy 2000 – Jeronimo Martins Polska SA
III miejsce w kategorii Liderzy Listy 2000 – Totalizator Sportowy sp z o. o.
A ponadto równorzędne nagrody TOP Listy 2000 otrzymały firmy: WB Electronics SA (lider i największa polska firma technologiczna w sektorze obronnym) oraz Pratt & Whitney Rzeszów SA (jeden z najważniejszych zakładów przemysłu lotniczego w Polsce i Europie). Wyróżnienie „Najlepsza firma rodzinna Listy 2000” przyznano firmie Ochnik SA.
Najbardziej innowacyjną firmą Listy 2000 została OTCF SA (właściciel marki 4F, uznawanej za jedną z najbardziej innowacyjnych polskich firm w branży odzieży sportowej), a Debiut Roku na Liście 2000 przypadł firmie Kelvion sp. z o. o (wiodącemu globalnemu specjaliście w projektowaniu, produkcji oraz serwisie przemysłowych wymienników ciepła i systemów chłodniczych).
Rektor wręczył wyróżnionym firmom vouchery dla 1 pracownika spoza kadry zarządzającej na odbycie wybranych studiów podyplomowych (spoza MBA) w SGH. Vouchery na studia, które trzeba rozpocząć do listopada 2026 r., otrzymały firmy: WB Electronics SA, Pratt & Whitney Rzeszów SA, Ochnik SA, OTCF SA i Kelvion sp. z o.o.
Galę otworzył redaktor zarządzający „Rzeczpospolitej” Marcin Piasecki panelem merytorycznym z udziałem rektora Piotra Wachowiaka, prezes Totalizatora Sportowego Beaty Stelmach, prezesa zarządu firmy Ochnik Marcina Ochnika oraz wiceprezesa Polskiego Funduszu Rozwoju ds. inwestycji Mikołaja Raczyńskiego.
Spytany o to, czy jedyną drogą do naprawy finansów publicznych jest wzrost gospodarczy, rektor Wachowiak odpowiedział:
„Musimy brać pod uwagę kilka aspektów, w tym sytuację polityczną, a obecnie niestety w Polsce szerzy się populizm (…) Rzeczywiście, wzrost gospodarczy jest czynnikiem, który może poprawić sytuację finansową naszego kraju. Ale dodałbym jeszcze jedną rzecz (…), a mianowicie, że wzrost gospodarczy powinien przede wszystkim być oparty na inwestycjach, które dają możliwość rozwoju. Z inwestycjami jest lepiej, ale w dalszym ciągu są one na poziomie zaledwie 18%. Byłbym spokojniejszy, gdyby poziom inwestycji był większy.
Jeśli chodzi o zadłużenie gospodarki, to jest to wina wielu lat, które składały się na to zadłużenie. Dużo z tych środków to są niestety transfery socjalne. I teraz zadajmy pytanie: kto to może zatrzymać? Czy jest siła (polityczna – red.), która mogłaby powiedzieć: zmniejszamy teraz transfery specjalne, albo podwyższamy wiek emerytalny, albo nie wypłacamy 13 i 14 emerytury?
Wracając zatem do Pańskiego pytania, być może nie jest to jedyna droga, ale jest to droga najpewniejsza”.
Rektor zgodził się z prezes Totalizatora Sportowego, że biznes potrzebuje stabilności prawnej i przewidywalności w otoczeniu regulacyjnym.
„Stabilność powinna być na pierwszym miejscu. Firmy wiedzą, że muszą płacić podatki, ale muszą wiedzieć, jakie podatki, i system musi być stabilny.
Druga rzecz, którą zaczął prezes (InPost Rafał) Brzoska, czyli deregulacja. Rząd podszedł do sprawy poważnie, są przygotowywane ustawy czy rozporządzenia, które mają ułatwić biznesowi prowadzenie interesów. Sam uczestniczyłem w zespole ds. deregulacji i wiem, jaka to była ciężka praca, ale dawała dużo satysfakcji, bo widać było jej efekty.
Ponadto zwróciłbym uwagę na to, że z biznesem trzeba rozmawiać, trzeba rozumieć biznes i trzeba wiedzieć, że dzięki niemu gospodarka może się rozwijać. (…) Nie chodzi tylko o biznes duży, ale także mały i średni, bo przecież rozwój gospodarczy zawdzięczamy w dużej mierze rozwojowi średniego i małego biznesu, więc rozmowa i komunikacja, zrozumienie biznesu jest bardzo ważne”.
Rektor zaakcentował, że dobrze byłoby rozdzielić ministerstwo finansów i ministerstwo gospodarki, ponieważ są to bardzo duże obszary, a odpowiedzialność za stan gospodarki państwa winna być jednoznaczna.
Dodał, że istotne są także różnego rodzaju ułatwienia dla biznesu, żeby biznes motywować do rozwoju i inwestycji. „I jeszcze jedno wyzwanie na koniec: demografia i rynek pracy (…) – z pracownikami jest coraz gorzej, bez mądrej polityki migracyjnej (…) my sobie nie poradzimy" – wskazał Piotr Wachowiak. Jak zauważył, odpowiedzialna polityka migracyjna powinna polegać na przyjeździe do kraju osób o kompetencjach, których potrzebujemy, i zaadaptowaniu się do uwarunkowań kulturowych.