Andrzej Grodek – historyk gospodarczy, bibliotekarz, rektor

wnętrze czytelni, wokół okrągłego stołu siedzą ludzie. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

3 grudnia w Czytelni Ogólnej Biblioteki SGH odbyło się seminarium poświęcone profesorowi Andrzejowi Grodkowi – patronowi roku 2024 w SGH.

Obrady zainaugurowało wystąpienie prorektor ds. rozwoju dr hab. Doroty Niedziółki, prof. SGH, która podkreśliła potrzebę istnienia i wpływ autorytetów, takich jak prof. Andrzej Grodek, na środowisko akademickie i życie publiczne kiedyś i obecnie. Ze względu na obowiązki służbowe na otwarciu seminarium nie był obecny rektor SGH dr hab. Piotr Wachowiak, prof. SGH, pojawił się natomiast w drugiej jego części, zwracając uwagę na znaczenie postaci formatu prof. Grodka dla społeczności SGH. 

Na zdjęciu dwie kobiety. Fot. Piotr Potapowicz

Dr hab. Dorota Niedziółka, prorektor ds. rozwoju, Zofia Grodek córka prof. Andrzeja Grodka

Gospodarze spotkania powitali przybyłych gości: prof. Wojciech Morawski, jako kierownik Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej, podkreślił rolę Grodka w powstaniu szkoły historii gospodarczej, tzw. szkoły Grodka, a dyrektor Biblioteki SGH Hanna Długołęcka zwróciła uwagę na jego znaczenie dla historii biblioteki oraz na fakt, że od stycznia 2024 r. Andrzej Grodek jest jej patronem. 

Seminarium zostało podzielone na dwie części. Pierwsza z nich ukazywała Andrzeja Grodka jako historyka gospodarczego, organizatora i kierownika Katedry Historii Gospodarczej i rektora SGH/SGPiS, a druga jako bibliotekarza. 

trzech mężczyzna siedzących przy stole. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

Dr Jerzy Łazor, dr hab. Andrzej Zawistowski, dr Łukasz Dwilewicz

Dr Jerzy Łazor w referacie Andrzej Grodek – zarys biografii wprowadził uczestników seminarium w szczegóły życia Andrzeja Grodka, który urodził się 30 listopada 1901 r. w Łodzi. Uczył się w łódzkim Gimnazjum Polskim Towarzystwa „Uczelnia”, a świadectwo dojrzałości uzyskał w Szkole Realnej Zgromadzenia Kupców. W 1921 r. rozpoczął studia w Wyższej Szkole Handlowej (WSH) w Warszawie, które ukończył w 1926 r. W latach 1930–1931 odbył studia uzupełniające na Wydziale Prawa Uniwersytetu Paryskiego, co było możliwe dzięki stypendium Funduszu Kultury Narodowej. Po powrocie w 1931 r. obronił pracę magisterską. Promotorem pracy dyplomowej i magisterskiej był prof. Ludwik Krzywicki. Kolejnym etapem kariery akademickiej był doktorat, napisany na podstawie materiałów przywiezionych z Francji i obroniony w 1934 r. Promotorem pracy doktorskiej był dyrektor Biblioteki WSH prof. Konstanty Krzeczkowski. W 1936 r. na podstawie rozprawy habilitacyjnej Grodek uzyskał tytuł docenta. Profesorem nadzwyczajnym został w 1945 r., a zwyczajnym w 1958 r. Grodek całe swoje życie zawodowe związał z WSH/SGH/SGPiS. Rozpoczął pracę w 1926 r. jako asystent u prof. Edwarda Lipińskiego, przy przedmiocie historia handlu. Po odbyciu służby wojskowej i pobycie we Francji zajął, utworzone specjalnie dla niego, stanowisko asystenta naukowego w Bibliotece WSH. Od 1936 r. pełnił rolę zastępcy jej kierownika, a od śmierci prof. Krzeczkowskiego w 1939 r. – kierownika. W czasie wojny pracował jako pracownik etatowy utworzonej przez okupanta Staatsbibliothek in Warschau, opiekując się księgozbiorem SGH. Szczególnie dużo wysiłku włożył w ratowanie księgozbioru w czasie powstania warszawskiego. Po wojnie szybko włączył się w życie uczelni, był członkiem Senatu, kilkukrotnie prorektorem i dwukrotnie rektorem (1947–1949, 1956–1959). Bardzo aktywny był również poza uczelnią jako członek np. Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego (był zapalonym taternikiem), Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego czy Związku Strzeleckiego. Na jego odejście w 1959 r. zareagowały szczególnie trzy środowiska: ekonomiści, historycy gospodarczy i bibliotekarze. Andrzej Grodek pozostawił po sobie grono uczniów, np. Zbigniewa Landaua czy Irenę Kostrowicką (kierowników Katedry Historii Gospodarczej i Społecznej). W 40. rocznicę śmierci Grodka Archiwum SGH zorganizowało wystawę mu poświęconą, a w grudniu 2009 r. Kolegium Ekonomiczno-Społeczne oraz Katedra Historii Gospodarczej i Społecznej, tym razem z okazji 50. rocznicy śmierci – konferencję. Pojawiła się też wtedy w Bibliotece SGH stała wystawa, a jedna z sal otrzymała jego imię. 

Na zdjęciu kobieta i mężczyzna. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

Hanna Długołęcka, dyrektor Biblioteki SGH oraz prof. dr hab. Wojciech Morawski

Prof. dr hab. Wojciech Morawski w wystąpieniu Szkoła historii gospodarczej Andrzeja Grodka opowiedział o Grodku jako historyku gospodarczym. Rozpoczął od przypomnienia, że pierwsze prace naukowe Grodka – dyplomowa (Pieniądze papierowe podczas Insurekcji 1794 r., wyd. 1927), magisterska [Zagadnienia emisji papierowych znaków pieniężnych w Księstwie Warszawskiem (1806–1813) na tle ogólnego położenia gospodarczego i finansowego kraju, 1934], a także habilitacyjna [Idea Banku Narodowego: Geneza Banku Polskiego (1763–1828)] dotyczyły początków kapitalizmu w Polsce w kontekście zagadnień finansowych i pieniężnych. Napisane zostały w oparciu o nieistniejące już zasoby archiwalne i dlatego są jedynym źródłem wiedzy na ten temat. Praca doktorska [Piotr Maleszewski (1767–1828) i jego nauka społeczna, 1936] dotyczyła ciekawej postaci, zwolennika uwłaszczenia chłopów bez odszkodowania oraz podejmowania wysiłków nad wychowaniem ekonomicznym społeczeństwa. Zainteresowania dotyczące początków kapitalizmu kontynuował po wojnie, czego wyrazem była praca Warszawski dom handlowy z lat 1723–1727 (1950). Przed wojną pisał także liczne hasła do encyklopedii i słowników naukowych – Encyklopedii Nauk Politycznych i Polskiego Słownika Biograficznego. W czasie wojny pisał niewiele. Na uwagę zasługuje jeden tekst, czytany dzisiaj z pewnym zakłopotaniem, dotyczący żywiołu obcego w gospodarce polskiej (Żywioł obcy w przemyśle, górnictwie, finansach i handlu Polski. Próba ujęcia statystycznego), do którego zaliczył Ukraińców, Niemców i Żydów. W jego twórczości zawsze bardzo ważne były kwestie warsztatowe, czego przykładem był Katalog Biblioteki. I. Nauki ekonomiczne i handlowe, który spełniał rolę nie tylko katalogu bibliotecznego, ale również przewodnika po ówczesnej wiedzy ekonomicznej. W tym nurcie mieściła się także np. późniejsza praca o historii rachunkowości w Polsce – Z historii rachunkowości w Polsce i Gdańsku w wieku XVI – wybór tekstów (wspólnie z Izabelą Surmą, 1959). 

Okres powojenny zmusił go do konieczności odnalezienia się jako naukowiec w czasach marksizmu. Jego metodą była solidność warsztatowa. Poszedł w kierunku badania historii kapitalizmu w rolnictwie. Pisał także cotygodniowe felietony na temat Ziem Odzyskanych do pisma „Kuźnica” oraz dwie większe prace: Zagadnienie kolonizacji miejskiej Ziem Odzyskanych (1945) oraz Handel odrzański w rozwoju historycznym: Wisła – Odra dwie rzeki Polski (1948). Pisał też krótkie teksty o początkach kapitalizmu na Górnym Śląsku i w Japonii. Przesuwał granice tego, czym powinna zajmować się historia gospodarcza. Badał XIX wiek, kiedy jeszcze mało kto to robił. Zaczął badania nad II RP i pchnął w tym kierunku swoich uczniów. Nie stworzył monumentalnych monografii. Publikował nieduże, wstępne szkice. Co roku (najpierw sam, a potem z prof. Kostrowicką) wydawał skrypt o dziejach gospodarczych Polski. „Szkoła Grodka” była jednym z trzech nurtów historii gospodarczej. Charakteryzowała się ścisłym związkiem historii gospodarczej z ekonomią, w którym historia daje ekonomii instrumenty do gromadzenia, selekcji i analizy danych empirycznych oraz szybkim zagospodarowywaniem historii najnowszej. Jej cechą była także solidność warsztatowa. 

na zdjęciu kobieta i dwóch mężczyzn. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

Dr hab. Jacek Luszniewicz, dr hab. Aldona Podolska-Meducka, z-ca kierownika Archiwum BN Tomasz Mińko

Dr hab. Jacek Luszniewicz, prof. SGH, poświęcił swoje wystąpienie Grodkowi jako szefowi Katedry Historii Gospodarczej (Andrzej Grodek jako twórca i kierownik Katedry Historii Gospodarczej). WSH i SGH czyniły przed wojną starania o powołanie takiej katedry, lecz nie przyniosły one efektu. Początkowo utrudniał to brak odpowiedniego kandydata na kierownika, którym powinien być profesor. Grodek miał prawo do prowadzenia wykładu, ale był docentem. Po wojnie należał do grupy kilku osób, które przejęły władzę na uczelni (we współpracy ze starszym pokoleniem) oraz miał dobre kontakty w Ministerstwie Oświaty, co mógł wykorzystać w staraniach o Katedrę. Formalnie powstała ona w SGH w październiku 1945 r. i szło to w parze z awansowaniem Grodka na stanowiska profesora nadzwyczajnego. Wszystko, co działo się z Katedrą do 1950/51 r., utrzymane było w kontekście katedry profesorskiej. Z katedrami bywali związani asystenci lub inne osoby wykładające pokrewne przedmioty. Mógł to być zalążek naukowego kolektywu, sformalizowany w postaci zakładu naukowego czy seminarium naukowego. Taka instytucjonalizacja miała miejsce w gronie czterech osób (skupionych wokół Grodka) w grudniu 1948 r. W okresie 1949–1959 Katedra często zmieniała nazwę. Bywały takie momenty, kiedy w nazwie nie było słowa „katedra”. Przez krótki moment (I sem. 1950/1951) istniały dwie Katedry Historii Gospodarczej: I – na czele z Grodkiem i II – na czele z prof. Witoldem Kulą. Około 1953/1954 utrwaliła się nazwa Katedra Historii Gospodarczej. 

Po wojnie zwraca uwagę duża fluktuacja w liczbie pracowników Katedry. W latach 1950–1959 przewinęło się przez nią ponad 30 osób. Otwartość Grodka i chęć pomocy ludziom powodowały, że znajdowały w niej zatrudnienie osoby przychylne władzy i związane z podziemiem niepodległościowym, historycy gospodarczy oraz filozofowie i politolodzy. Jako szef Grodek był osobą bardzo życzliwą i pomocną w sprawach życiowych i zawodowych, jednocześnie dosyć wymagającą merytorycznie. Jego ambicją było utrzymanie wysokiego poziomu dydaktyki i stąd częsta kontrola asystentów. W trudnych powojennych czasach obronił autonomię historii gospodarczej jako przedmiotu, program historii gospodarczej oraz podstawowy zrąb literatury. 

Jako rektor atakowany był m.in. z tego powodu, że przerwał inicjatywę odrębnych wykładów z marksizmu, które prowadzili młodzi pracownicy nauki. Nie był entuzjastą kierunku, w jakim poszła uczelnia po wrześniu-październiku 1949 r. i odsunięto go wtedy na boczny tor. W 1952 r. nastąpił finał sprawy o treść prac magisterskich jego studentów. Ministerialna kontrola zakwestionowała dwie prace. Przeciwko Grodkowi wystąpili niektórzy pracownicy dowodzący braku naukowości i warsztatu marksistowskiego tych prac. W efekcie odsunięto go od prowadzenia prac magisterskich i seminarium doktorskiego. W 1952 r. rektorem został prof. Oskar Lange, który powierzył Grodkowi stanowisko prorektora do spraw nauki, wzmacniając tym samym jego pozycję na uczelni. 

Pierwszą część seminarium zamykało wystąpienie dr. hab. Andrzeja Zawistowskiego, prof. SGH, Andrzej Grodek jako rektor. Po raz pierwszy Grodek został rektorem w maju 1947 r. Kandydatów było kilku, a wybory miały trudny i czasochłonny przebieg. Dopiero za piątym razem otrzymał wymaganą liczbę sześciu popierających go członków Senatu, a zatwierdzenie wyników głosowania przez prezydenta nastąpiło dopiero w październiku. W kadencji tej kontynuowano inwestycje w postaci odbudowy Gmachu Doświadczalnego oraz prace budowlane w łódzkim oddziale SGH. W 1948 r. wprowadzono nowy statut SGH. Grodek sprzeciwił się kontynuowaniu osobnych zajęć poświęconych marksizmowi. Jednym z głównych zadań do załatwienia w tej kadencji była przyszłość statusu uczelni, która do tej pory pozostawała prywatna. W styczniu 1949 r. Senat przyjął uchwałę uznającą za cel działań upaństwowienie, co spowodowało dymisję Grodka, którą potem cofnął. Działając w imieniu Komisji Upaństwowienia Szkoły, opracował nowy program studiów nastawiony na kształcenie ekonomistów teoretyków, z dużą dawką wiedzy filozoficznej i historycznej. Pozostał on jednak na papierze. Dekretem z 16 sierpnia 1949 r. SGH została przekształcona w Szkołę Główną Planowania i Statystyki. Dla Grodka oznaczało to skrócenie jego rektorskiej kadencji i okres wykluczenia z głównego nurtu życia uczelni. Powrócił jako prorektor dopiero w 1952 r., kiedy rektorem był Oskar Lange. 

na zdjęciu grupa ludzi ogląda gabloty z dokumentami. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

Zofia Grodek opowiada o pamiątkach po ojcu

Po odejściu Langego jego następcą, w wyniku decyzji ministerstwa, we wrześniu 1955 r. został Grodek. W 1956 r. został rektorem już w wyniku demokratycznych wyborów. Polityka rektora Grodka po 1955 r. koncentrowała się na czterech obszarach. Pierwszym z nich było rozliczenie ze stalinowską przeszłością, a przede wszystkim naprawa krzywd wyrządzonych dawnym profesorom SGH. Drugi obszar związany był z przywracaniem SGPiS statusu naukowego i akademickiego. Udało mu się zapewnić względną niezależność, swobodę badań naukowych oraz odpowiedni poziom naukowy i dydaktyczny. Odbudował rangę analiz teoretycznych oraz dyscyplin społecznych i humanistycznych. Próbował ożywić kontakty z uczelniami zagranicznymi. Podniósł rolę ciał kolegialnych, zwiększył samodzielność dydaktyczną i naukową wydziałów. Zniesiono dyplomy zawodowe i wprowadzono jednolite studia magisterskie. Trzeci obszar działań to przywracanie tradycji uczelnianej. Jesienią 1956 r. odbył się Zjazd Absolwentów, wśród których większość stanowili ci sprzed 1949 r. W ramach czwartego obszaru działań jesienią 1958 r. prof. Grodek przedstawił plan gruntowanej przebudowy Szkoły. Istniejące sześć wydziałów miały zastąpić dwa (Wydział Zagraniczny i Wydział Ekonomiczny). Zmianom struktury miała towarzyszyć korekta nazwy. Z planowanych zmian niewiele jednak wyszło, ministerstwo odrzuciło też zmianę nazwy. Rektor był osobą powszechnie szanowaną. Wykonywanie obowiązków coraz bardziej utrudniała choroba, która nasiliła się na przełomie 1958/1959. Z dużym trudem udało mu się dotrwać do końca kadencji, która była jego niewątpliwym sukcesem. Udało mu się przywrócić część naukowego i dydaktycznego dziedzictwa SGH. 

Wystawa, biurko, 3 krzesła, szafa, ściana z tapetą Tatr, narty z lat 50. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

Wystawa w Czytelni Ogólnej Biblioteki SGH

Druga część seminarium poświęcona została sprawom bibliotecznym w działalności Andrzeja Grodka. Dyrektor Biblioteki SGH Hanna Długołęcka w wystąpieniu Andrzej Grodek jako bibliotekarz mówiła o zaangażowaniu profesora w pracę biblioteki. Po raz pierwszy zetknął się z nią w 1921 r., gdy rozpoczynał studia w WSH. Biblioteka zajmowała wtedy jedno małe pomieszczenie w gmachu przy ul. Koszykowej 9. Kiedy kończył studia, Biblioteka WSH (BWSH) przeprowadzała się do Gmachu Doświadczalnego przy ul. Rakowieckiej 6. Księgozbiór wzrósł do 53 tys. vol. (w tym ponad 2 tys. czasopism). W WSH zetknął się z dwiema wybitnymi osobistościami, które wywarły wpływ na jego poglądy i drogę naukową – Ludwikiem Krzywickim i Konstantym Krzeczkowskim. To przez tego drugiego nabył zamiłowanie do pracy badawczej, przyswoił metodologię badań naukowych i podjął studia nad systematyką nauk społeczno-ekonomicznych. Okres studiów to lata narodzin Grodka jako młodego naukowca, ale jeszcze nie był to moment ukształtowania się go jako bibliotekarza. W 1931 r. podjął pracę jako asystent naukowy w BWSH, na stanowisku stworzonym specjalnie dla niego, i odtąd łączył pracę naukową z pracą biblioteczną. Od 1931 r. biblioteka miała już swoją nową siedzibę przy ul. Rakowieckiej, w której część pomieszczeń wypożyczała Biblioteka Narodowa (BN). Grodek otrzymał niezwykle ambitne zadanie opracowania katalogu rzeczowego wszystkich zbiorów bibliotecznych. Należało do niego: przetłumaczenie oraz adaptacja tablic klasyfikacyjnych Biblioteki Kongresu USA (jako przyjętego wzoru), sklasyfikowanie całości zbiorów BWSH oraz opracowanie indeksów przedmiotowych. Zadanie było ogromne, na początku lat 30. księgozbiór sięgnął 100 tys. pozycji. Po uzyskaniu habilitacji w 1936 r. Grodek jednak zwrócił się do rektora o zwolnienie go z zajmowanego w bibliotece stanowiska. Prof. Krzeczkowski prosił władze o zatrzymanie go na etacie bibliotekarskim, widząc w jego osobie swojego następcę. Ostatecznie Grodek wyraził chęć dalszej pracy i w 1936 r. został zastępcą prof. Krzeczkowskiego. W 1939 r. oddał do druku Katalog Biblioteki. I. Nauki ekonomiczne i handlowe, które zawierało 80 tys. pozycji w układzie przedmiotowym. Licząca blisko 1000 stron pozycja była wybitnym dziełem i najpoważniejszym wkładem Grodka na polu bibliotekoznawstwa, aktualnym do dziś. 

Po opuszczeniu Warszawy przez Niemców w styczniu 1945 r., dzięki jego staraniom, Biblioteka SGH, jako pierwsza w Warszawie, otworzyła się dla czytelników już 25 lutego 1945 r. Objęcie w 1947 r. funkcji rektora oznaczało rezygnację z dyrektorskich obowiązków. Był jednak w dalszym ciągu zaangażowany w uczelniane prace biblioteczne oraz żywo interesował się aktualnymi problemami bibliotekarstwa. Czynnie uczestniczył w Konferencji Bibliotekarzy w Krynicy w 1951 r., a w 1953 r. został wybrany przewodniczącym Zarządu Głównego Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich. 

Wystawa, biurko z rozłożonymi książkami na blacie i trzy krzesła. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

Wystawa w Czytelni Ogólnej Biblioteki SGH

Dr hab. Aldona Podolska-Meducka, prof. SGH, w referacie Walka o zbiory biblioteczne w czasie wojny odniosła się do wojennego okresu w biografii Grodka. W momencie wybuchu wojny Grodek był pracownikiem naukowym i dydaktycznym SGH oraz ze względu na ciężką chorobę prof. Krzeczkowskiego praktycznie wykonywał obowiązki kierownika biblioteki. W grudniu 1939 r. prof. Krzeczkowski zmarł i Grodek całkowicie przejął odpowiedzialność za Bibliotekę SGH (BSGH). W pierwszym roku wojny, ze względu na okrojone działanie SGH, egzaminował studentów, koordynował prace biblioteczne oraz udzielał się w działalności Sekcji Żywnościowej SGH, która zaopatrywała pracowników w artykuły spożywcze pierwszej potrzeby. Finalizował też prace nad Katalogiem BSGH. Latem 1940 r. SGH (podobnie jak inne uczelnie) została zamknięta. Władze niemieckie dokonały tzw. reorganizacji bibliotek, która polegała na komasacji zbiorów i stworzeniu szeregu bibliotek państwowych. Powstała wtedy Staatsbibliothek in Warschau (SiW), którą podzielono na oddziały: I (w skład którego weszły, przede wszystkim, zbiory Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie z bibliotekami seminariów i zakładów Uniwersytetu Warszawskiego) oraz II (BN z Biblioteką Ordynacji Krasińskich, BSGH i inne). Grodek został bibliotekarzem na etacie SiW i miał sprawować nadzór nad BSGH. Większość gmachu bibliotecznego zajęły książki ze skonfiskowanych księgozbiorów, które zwożono na Rakowiecką, podobnie jak akta szkół wyższych i średnich. W 1942 r. rozpoczął zajęcia w tzw. Szkole Lipińskiego, czyli tajnej SGH. Wykładał historię gospodarczą i dzieje gospodarcze Polski. Uczestniczył też w zwożeniu na Rakowiecką zbiorów z likwidowanych warszawskich bibliotek oraz był odpowiedzialny za zabezpieczenie przeciwpożarowe gmachu BSGH. Wybuch powstania warszawskiego w sierpniu 1944 r. rozpoczyna najtrudniejszy okres w pracy Grodka. Wspólnie z Józefem Gryczem (kierownikiem Oddziału II SiW) i jego żoną Alodią Kawecką-Gryczową pozostał na terenie przy Rakowieckiej. Cała trójka opiekowała się zbiorami i starała się utrzymać porządek. Ciągłe groźby niemieckie spalenia księgozbiorów spowodowały, że cenniejsze egzemplarze (np. starodruki) ulokowali w kasie ogniotrwałej. Na żądanie władz niemieckich przygotowali raport na temat władz, zasobów i najcenniejszych materiałów bibliotecznych. Przetrwali grabienie gmachu z mebli i maszyn do pisania. Eksponując wybrane pozycje w języku niemieckim, przekonywali Niemców o wartości zbiorów dla kultury niemieckiej. Sama ich obecność studziła zapał zniszczenia zbiorów i budynku. 25 października cała trójka została jednak zmuszona do opuszczenia terenu. W trakcie transportu do Pruszkowa Grodek zbiegł i znalazł się w Ożarowie-Franciszkowie. Od 4 listopada (5 listopada był już przy Rakowieckiej) do 14 stycznia uczestniczył w tzw. akcji pruszkowskiej, w ramach której starał się ratować zbiory BSGH. Już 18 stycznia wrócił na Rakowiecką. Dzięki jego odwadze i sprytowi zbiory i gmach BSGH przetrwały wojnę. 

Na koniec seminarium zastępca kierownika Archiwum BN Tomasz Mińko mówił o współpracy BSGH z BN (Współpraca Biblioteki Narodowej z Biblioteką SGH do 1961 r,). Pierwsze rozmowy między rektorem WSH Bolesławem Miklaszewskim a Stefanem Dembym, naczelnikiem Wydziału Bibliotek w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego (1925–1928) i kierownikiem BN (1928–1934), o współpracy i udostępnieniu pomieszczeń w siedzibie Szkoły toczyły się już w 1924 r. BN wsparła budowę gmachu BSGH poprzez pożyczki i czynsze o łącznej wartości ponad 1,2 mln zł, co stanowiło 1/3 kosztów budowy. Oddanie do użytku gmachu bibliotecznego przy Rakowieckiej w 1931 r. oznaczało ulokowanie w części pomieszczeń księgozbioru BN i początek współdzielenia się dostępną przestrzenią, która na potrzeby BN sukcesywnie była powiększana. W okresie przedwojennym obszary współpracy obydwu bibliotek obejmowały: wynajem dodatkowych powierzchni dla powiększających się zbiorów BN (np. cenna Biblioteka Wilanowska), współpracę w zakresie praktyk zawodowych i kursów bibliotekarskich, wypożyczenia międzybiblioteczne i wzajemne przekazywanie darów oraz organizację wystaw, np. podczas VII Międzynarodowego Kongresu Nauk Historycznych w 1933 r. Pierwszy, przedwojenny okres współpracy zakończył wybuch wojny, w czasie której Andrzej Grodek – kierownik BSGH oraz Józef Grycz – przedwojenny naczelnik Wydziału Bibliotek w Ministerstwie WRiOP oraz jego żona Alodia Kawecka-Gryczowa wspólnie bronili zbiorów obydwu bibliotek przed zniszczeniem. 

wystawa w Czytelni Ogólnej Biblioteki SGH. Fot. Piotr Potapowicz, SGH

Wystawa w Czytelni Ogólnej Biblioteki SGH

Po wojnie BN nadal działała w ocalałym budynku BSGH. Konieczność uruchomienia zajęć dla studentów i zwiększające się potrzeby lokalowe uczelni doprowadziły do chwilowego konfliktu z władzami BN, której rozrastające się zbiory również wymagały coraz większych powierzchni magazynowych. Powojenne obszary współpracy obydwu bibliotek dotyczyły: wzajemnego uzupełniania zbiorów (dary, zakupy, wymiany), pomocy w zabezpieczaniu i rewindykacji zbiorów utraconych w czasie wojny, porządkowania i opracowywania zbiorów (w tym celu zaangażowani byli m.in, studenci SGH) oraz organizacji kursów językowych i praktyk zawodowych dla bibliotekarzy. Pod koniec lat 50. rozpoczęto współpracę w zakresie mikrofilmowania zbiorów. Andrzej Grodek współpracował z BN m.in. przy opiniowaniu planu użytkowego gmachu BN oraz był członkiem Rady Naukowej BN, powołanej w styczniu 1955 r., na trzyletnią kadencję. W sierpniu 1961 r. BN ostatecznie opuściła gmach SGH i przeniosła się do własnego budynku położonego nieopodal przy al. Niepodległości. 

Seminarium zorganizowały wspólnie: Katedra Historii Gospodarczej i Społecznej (Zakład Historii Szkoły) i Biblioteka SGH. Uczestniczyły w nim władze rektorskie i dziekańskie, przedstawiciele kadry akademickiej, Biblioteki SGH oraz Biblioteki Narodowej. Gośćmi honorowymi byli członkowie rodziny Profesora, córka Zofia Grodek, wnuczki – Natalia Żukowska i Sylwia Milczarek-Major oraz wnuk Andrzej Pawlak. 

Seminarium towarzyszyła wystawa poświęcona Andrzejowi Grodkowi, na której wyeksponowano m.in. przekazane przez córkę dokumenty oraz inne materiały i meble z zasobów Archiwum i Biblioteki SGH.  


DR HAB. ALDONA PODOLSKA-MEDUCKA, prof. SGH kierowniczka Zakładu Historii Szkoły, Katedra Historii Gospodarczej i Społecznej, Kolegium Ekonomiczno-Społeczne SGH 

FOT. PIOTR POTAPOWICZ, SGH