W służbie publicznej

27 listopada 2019 r. prof. dr hab. Jerzy Hausner odebrał doktorat honoris causa Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Senat SGH nadaje ten zaszczytny tytuł osobom szczególnie zasłużonym dla rozwoju nauki, gospodarki lub współpracy międzynarodowej.

Być może powoływanie się w krótkim wystąpieniu doktora honoris causa na koncepcje nie tylko ekonomiczne, ale też socjologiczne, literackie czy filozoficzne jest dla ekonomistów czymś oczywistym, jednak z pewnością erudycyjny charakter tego wykładu był ilustracją formatu naukowego prof. Jerzego Hausnera. Ten format znakomicie przedstawiono zresztą we wniosku o nadanie profesorowi tytułu doktora honoris causa Szkoły Głównej Handlowej. Autorzy wniosku – prof. Juliusz Gardawski, prof. Andrzej Sławiński, prof. Jacek Szlachta – podkreślali:

„Tym, co budzi szczególny podziw w aktywności zawodowej Profesora Hausnera, jest jego niezwykła sprawność intelektualna i bardzo wysoki poziom kompetencji. Pozwalają mu one na swobodne przemieszczanie się między różnymi tradycjami badawczymi oraz integrowanie ich elementów, aby proponować własne, oryginalne rozwiązania instytucjonalne oraz prowadzić prace analityczne i eksperckie, z których korzystali i korzystają politycy gospodarczy niezależnie od orientacji ideologicznej. To wielki i rzadki dar, bez którego uprawianie nauki jest rzemiosłem pozbawionym finezji i głębi rozumienia. Profesor Hausner z pewnością dar ten posiada”.

Droga naukowa

O tym, jak zdobywa się taką interdyscyplinarną biegłość, mówił podczas uroczystości prof. Juliusz Gardawski w laudacji na cześć uhonorowanego tytułem doktora honoris causa SGH. Profesor Jerzy Hausner studiował w Wyższej Szkole Ekonomicznej w Krakowie na ekonomice przemysłu. Jego praca magisterska – o powiązaniach kooperacyjnych przedsiębiorstw przemysłowych – dotyczyła mikroekonomii, ale na macierzystej uczelni trafił do Zakładu Ekonomii Politycznej Kapitalizmu, gdzie z pasją zajął się zagadnieniami makroekonomicznymi z zakresu porównawczej ekonomii politycznej. W rezultacie przeszedł do Katedry Nauk Politycznych i nawiązał współpracę z Centralnym Ośrodkiem Metodycznym Studiów Nauk Politycznych. 

W wywiadzie udzielonym portalowi Przywództwo z misją Hausner tak o tym opowiada:

„To, że naprawdę chcę być nauczycielem akademickim i że jest to moja podstawowa rola zawodowa, odkryłem dopiero, pracując nad doktoratem. Co roku, aby przygotować doktorat, jechałem na staż do Warszawy, do jednego z kluczowych ośrodków badawczych, ślęczałem w bibliotekach i studiowałem angielskojęzyczną literaturę. Stykałem się z różnymi zespołami badawczymi. Spotykałem ludzi w moim wieku lub niewiele starszych, którzy już coś osiągnęli, sporo potrafili, byli dla mnie tacy jakby więksi… Ci ludzie mi imponowali – jeździli za granicę, swobodnie posługiwali się angielskim, publikowali. To mnie też mobilizowało. Nie chciałem być gorszy. W końcu udało mi się doktorat napisać i obronić […]. Bardzo ważne było też w tym okresie to, że stworzyłem sobie własny warsztat badawczy”.

Habilitację poświęcił branżowym grupom interesu w gospodarce socjalistycznej, socjalistycznemu korporatyzmowi. We wczesnych latach 90. prof. Jerzy Hausner rozpoczął nowy rozdział działalności.

„Jakoś tak się złożyło, że na początku lat dziewięćdziesiątych mój znajomy z Uniwersytetu Jagiellońskiego polecił mi zaproszenie na uczelnię trzech Skandynawów, dwóch Duńczyków i jednego Szweda – wspomina we wspomnianym portalu. – Chcieli się zająć badaniem pokomunistycznej transformacji. Razem zaczęliśmy realizować duży projekt europejski. Przez nich zostałem włączony do europejskiego środowiska heterodoksyjnych ekonomistów. Otrzymałem wysokie stypendium badawcze. Siedziałem w Danii lub w Anglii. Jeździłem po całej Europie na różne konferencje. Poznawałem wielu świetnych badaczy, chłonąłem ich wiedzę, dyskutowałem, pisałem, wykładałem. Szybko wyciągałem się na dobry akademicki poziom. I byłem całkowicie niezależny. Ten okres zaowocował belwederską profesurą w 1994 roku”.

 
„Zaowocowało to zainteresowaniem ekonomią sektora publicznego, polityki publicznej, zarządzaniem sektorem publicznym, a w rezultacie nowatorską inicjatywą: zorganizowania na jego uczelni Katedry Gospodarki i Administracji Publicznej, obecnie przekształconej w wydział Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie” – opisuje ten etap kariery akademickiej doktora honoris causa prof. Gardawski. 

Przed kilku laty profesor Hausner powrócił do problematyki filozoficznej, podjętej po studiach, tyle że w aspekcie ekonomicznym. Obecnie jego głównym polem badawczym jest ekonomia wartości. Podejście prof. Jerzego Hausnera „równoważy konsekwencje rozerwanego związku między rynkiem i wartościami” – pisze prof. Ewa Łętowska i podkreśla, że „podejmuje jedno z największych holistycznych wyzwań, z jakimi zmaga się – nie tylko politycznie UE – ale (także) ekonomia oraz prawo rozumiane jako nauki stosowane”. W tym nurcie działalności mieści się kolejna nowatorska instytucja profesora – cykliczny międzynarodowy kongres Open Eyes Economy Summit, jedno ze znaczących wydarzeń w Polsce poświęconych debacie o świecie wartości i ich znaczeniu dla ładu społecznego i gospodarczego. 

Państwowiec

Ta wielokierunkowa wiedza pozwoliła prof. Jerzemu Hausnerowi – co akcentują recenzenci w postępowaniu prowadzącym do nadania tytułu doktora honoris causa – stać się jednym z najwybitniejszych reformatorów polskiej gospodarki i społeczeństwa w ostatnich dekadach. To kolejny rozdział aktywności profesora – o wymiarze politycznym. 

Od połowy lat 90. prof. Hausner pełnił wiele ważnych funkcji państwowych i rządowych. Był m.in. szefem doradców wicepremiera Grzegorza Kołodki (1994–1996), następnie, w rządzie Włodzimierza Cimoszewicza (1997), pełnomocnikiem ds. reformy zabezpieczenia społecznego i podsekretarzem stanu w KPRM. Pełnił funkcję społecznego doradcy prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego w powołanym w 1996 r. zespole doradców ekonomicznych. W latach 2001–2005 był posłem na Sejm RP IV kadencji, ministrem pracy i polityki społecznej, a po zmianach w administracji rządowej od 2003 r. ministrem gospodarki pracy i polityki społecznej w rządzie Leszka Millera (2001–2004), od czerwca 2003 r. także wicepremierem. W rządzie Marka Belki (od maja 2004 do marca 2005 r.) sprawował urząd wicepremiera i ministra gospodarki i pracy. Koordynował wówczas prace nad Narodowym Planem Rozwoju na lata 2007–2013; pełnił też w tym okresie obowiązki ministra zdrowia oraz ministra skarbu państwa. Był autorem planu naprawy finansów publicznych (tzw. planu Hausnera), przygotował teoretyczne i praktyczne podstawy dla funduszy europejskiej polityki spójności w Polsce.

„W sumie zdobyłem ogromne doświadczenie w działalności publicznej i to była moja ewidentna przewaga względem moich krajowych i zagranicznych kolegów badaczy. Oni mówili, co wiedzieli, a ja wiedziałem, co mówię. Nie gorzej od nich opanowałem teorię, a jeszcze miałem osobistą praktykę. I dopiero to czyniło ze mnie eksperta w kwestiach szeroko rozumianych relacji polityki i gospodarki” – opowiada, we wcześniej wspomnianym wywiadzie, o blisko czteroletnim (1994–1997) okresie pracy w rządzie. Kolejną, również czteroletnią (2001–2005) przygodę z polityką podsumowuje tak: „Powiedziałem sobie, że już nigdy więcej nie zaangażuję się w działalność partyjną. To było dokładnie po w sumie nieudanej próbie utworzenia Partii Demokratycznej. Postanowiłem: chcę być osobą zaangażowaną w sprawy publiczne, ale nie w partyjną walkę o władzę”.

Ale jak akcentuje prof. Andrzej Friszke w swojej recenzji, Jerzy Hausner nie jest politykiem. Jest postacią życia politycznego, angażuje się w nie po to, by umocnić władzę jednej partii. Czy to jako minister, wicepremier, czy jako uczestnik debaty wymienia na pierwszym miejscu problemy i szuka ich rozwiązania, by służyły państwu. W pisaniu o ekonomii i sytuacji kraju stawia zasadnicze pytania o kondycję polskiej gospodarki, jej słabości, postuluje takie działania, by Polska była w stanie mierzyć się z trendami rozwoju, logiką nowego systemu ekonomicznego. By nasze państwo umacniało się w trwającej rywalizacji światowej. Taką postawę wobec życia publicznego nazywamy postawą państwowca. 

Misja Hausnera

„To człowiek myślący kategoriami całego państwa, jego potrzeb i przyszłości. Przy czym profesor Hausner znany jest z umiejętności myślenia strategicznego – podkreśla prof. Marek Belka. – Wiele ważnych programów gospodarczych powstało albo z jego inicjatywy i z jego udziałem, albo pod jego kierownictwem, jak choćby reforma emerytalna, która choć budzi wiele kontrowersji, jest znakomitym przykładem myślenia o przyszłości. To charakterystyczne dla Jerzego Hausnera myślenie całościowe, zorientowane na przyszłość i głęboko patriotyczne. Jest kimś więcej niż znakomitym ekonomistą, jest myślicielem społecznym, social thinkerem, dla którego ekonomia jest częścią wiedzy o społeczeństwie, a niekiedy, mam wrażenie, częścią filozofii społecznej” – podsumowuje prof. Belka.

We wnioskach o nadanie doktoratu honorowego recenzenci porównali działalność Jerzego Hausnera do działalności Władysława Grabskiego, Eugeniusza Kwiatkowskiego, Czesława Bobrowskiego. „Jeśli szukamy powinowactw historycznych, to sposób, w jaki Profesor Hausner pełnił służbę publiczną, piastując wysokie stanowiska państwowe, nieodparcie przywołuje na myśl wielkiego budowniczego Odrodzonego Państwa Polskiego, jakim był wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski – piszą wnioskodawcy o nadanie tytułu. – To, co dla nich wspólne, to śmiałe wizje reform, a zarazem pozytywistyczny sposób działania, cechujący się umiejętnością stawiania celów, określania ścieżek ich osiągania oraz determinacją w ich realizacji. Obie wybitne postacie łączy coś jeszcze bardzo istotnego: silnie ukształtowane poczucie odpowiedzialności za sprawy publiczne. Znamienne jest, że w swoich ostatnich pracach Profesor Hausner odwołuje się do myśli Eugeniusza Kwiatkowskiego, dostrzegając w niej głębię dotyczącą odpowiedzialności za państwo i jego politykę gospodarczą. Używając przedwojennej terminologii, postawę Profesora Hausnera można określić jako państwowotwórczą”.

„Zdałem sobie sprawę z tego, jakie są możliwości i ograniczenia władzy. Będąc jedną z bardziej znaczących osób w państwie, osiągnąłem znacznie mniej, niż wydawało mi się to początkowo konieczne i możliwe. Doszedłem w końcu do wniosku, że można działać dla rozwoju kraju inaczej. Pomyślałem, że może będę miał znacznie większy wpływ na życie polityczne i społeczne jako osoba publiczna, ale zarazem nieuczestnicząca w grze o władzę. Postanowiłem, że będę działał w sferze publicznej, ale innymi metodami – nie władczymi. Dziś mam przekonanie, że to nie jest tak ważne, jakie stanowisko się sprawuje – ma to znaczenie, ale nie podstawowe. […] Ważniejszy jest publiczny autorytet, społeczne uznanie, które zyskuje się, przestrzegając zasad, wykazując się wiedzą i mądrością oraz odwagą wyrażania krytycznego, ale nie agresywnego osądu” – podsumowuje swoją działalność w służbie publicznej prof. Hausner. 

I tak jest. „Nie wystarczy być wybitnym naukowcem, mieć długą listę wysoko ocenianych, nowatorskich publikacji w renomowanych wydawnictwach i czasopismach, mieć bogaty dorobek pisarski; nie wystarczy nauczać, promować młodych wychowanków, uczestniczyć w życiu naukowym – pisze prof. Łętowska. – Aby zasługiwać na doktorat honorowy, postawa, dorobek i wiedza kandydata muszą być znane i uznane w szerszym środowisku, musi istnieć niezwyczajna podstawa i przyczyna promieniowania myśli i postawy uczonego na środowisko w wyjątkowej skali, nie tylko przekraczającej skalę lokalną w nauce, ale i zaznaczającej się w szerszych kręgach społecznych. Tymi właściwościami charakteryzuje się działanie i postawa profesora Jerzego Hausnera”.

Galeria zdjęć z uroczystości

Relacja z uroczystości wraz z wystąpieniem prof. Jerzego Hausnera

W materiale wykorzystano fragmenty wywiadu z prof. Jerzym Hausnerem pt. Doświadczanie i generowanie zmiany, przeprowadzonego w 2017 r. przez Łukasza Maźnicę dla portalu Przywództwo z misją.