UKNF prezentuje Wymóg Finansowania Długoterminowego (WFD)

dwóch mężczyzn stoi na scenie podczas panelu na konferencji

5 września br. w Strefie SGH podczas XXXII Forum Ekonomicznego reprezentanci  Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego przedstawili prezentację „Wymóg Finansowania Długoterminowego (WFD) dla bankowych portfeli kredytów mieszkaniowych".

W rezultacie działań Komisji Nadzoru Finansowego w Polsce kształtuje się nowy model kredytów mieszkaniowych. Są to kredyty oparte o okresowo stałym oprocentowaniu. W ostatnich dwóch dekadach w Polsce banki udzielały wyłącznie kredytów opartych na oprocentowaniu zmiennym, co oznaczało transfer ryzyka wzrostu stopy procentowej na kredytobiorców.

Udzielanie  kredytów okresowo stałoodsetkowych wiąże się jednak z wysoką ekspozycją banków na ryzyko stopy procentowej. Doświadczenia z USA z marca 2023 r. pokazują, że w sytuacji niestabilnego poziomu stopy procentowej ryzyko stopy procentowej jest dodatnio skorelowane z ryzykiem płynności. Gwałtowny wzrost stóp procentowych powodował konieczność zwiększenia odsetek przez banki na depozytach, aby zapobiec ich wypływowi. Niektóre banki amerykańskie (Silicon Valley Bank) nie były w stanie tego skuteczniej zrobić, albowiem posiadając w portfelu obligacje hipoteczne stałoodsetkowe nie były w stanie odpowiednio zwiększyć przychodów odsetkowych.

W Polsce tradycyjnie już kredyty mieszkaniowe udzielane przez banki finansowane są prawie wyłącznie z depozytów bieżących. UKNF wprowadzając reformę hipotecznego listu zastawnego i banków hipotecznych dąży do tego, żeby w większym stopniu refinansowanie portfeli hipotecznych opierać na emisji bankowych papierów dłużnych, w tym głównie listów zastawnych. Listy zastawne pozwalają lepiej dopasować charakterystyki pasywów banku w zakresie płynności i ryzyka stopy procentowej do aktywów w postaci kredytów o okresowo stałym oprocentowaniu.

Problem polega na tym, że banki chętnie polegają na finansowaniu depozytem bieżącym, gdyż to zwiększa ich marżę odsetkową. Tym samym, narażają się jednak na ryzyko utraty płynności w sytuacjach skrajnych, gdyby doszło do gwałtownego wypływu depozytów. A właśnie wypływy depozytów są wspólnym mianownikiem kryzysu bankowego w USA w marcu br. oraz problemów banku Credit Suisse.

Zapobieżeniu podobnym wydarzeniom w Polsce ma służyć wprowadzenie najnowszego wymogu, pod nazwą Wymogu Finansowania Długoterminowego (WFD), obligującego banki do zmiany struktury pasywów. Banki udzielające kredytów mieszkaniowych zostaną zobligowane do refinansowania określonej części portfela hipotek odpowiednimi, kwalifikowanymi do WFD pozycjami, takimi jak: nadwyżka funduszy własnych oraz dłużne papiery niezaliczane do funduszy własnych, w tym listy zastawne. Wskaźnik WFD będzie kalkulowany za zasadzie skonsolidowanej.

Konstrukcja WFD została zaprezentowana już w maju br. podczas seminarium zorganizowanego przez KNF, zaś we wrześniu br. ruszą prace Grupy Roboczej, pod egidą KNF, w skład której wejdą przedstawiciele sieci bezpieczeństwa finansowego oraz sektora finansowego. Celem grupy będzie wypracowanie opinii w zakresie kalibracji WFD oraz terminu jego wprowadzania. Jest to istotne, albowiem WFD oznaczać będzie konieczność nowych emisji dłużnych papierów wartościowych przez banki w Polsce nawet w kwocie kilkudziesięciu miliardów złotych (w zależności od poziomu wymogu). Zatem będzie to miało wpływ na wynik finansowy banków, ale również na kształt krajowego rynku obligacji, albowiem intencją nadzoru finansowego jest, żeby emisje papierów dłużnych w celu wypełnienia WFD dokonywane były w krajowej walucie. W tym kontekście staranne wprowadzenie WFD staje się szansą nadania impulsu rozwoju krajowego rynku kapitałowego.

Pojawienie się na rynku palety bankowych papierów dłużnych, w tym hipotecznych listów zastawnych, pozwoli stworzyć nowe możliwości dla lokowania kapitału w lokalnej walucie. Wyzwaniem dla wprowadzenia WFD jest obowiązywanie nowego unijnego wymogu MREL od stycznia 2024 r., co zostało jednakże uwzględnione w projekcie wymogu. Rekordowe wyniki finansowe banków tworzą dobrą okazję, żeby odpowiednio ukształtować strukturę ich pasywów i zwiększyć tym samym odporność systemową instytucji.
 

dr hab. Kamil Liberadzki, prof. SGH

Katedra Badań nad Infrastrukturą i Mobilnością, Instytut Infrastruktury, Transportu i Mobilności, Kolegium Zarządzania Finansów

Dyrektor Departamentu Rozwoju Regulacji UKNF