Piłkarze AZS SGH czwartą drużyną w kraju!

Ten sezon z pewnością zapamiętamy na długo. Ostatnie wspólne mecze o stawkę rozgrywaliśmy jeszcze w semestrze zimowym sezonu 2019/2020. Potem – jak wszyscy sportowcy – mogliśmy ćwiczyć tylko w domu. Nic więc dziwnego, że na turniej półfinałowy jechaliśmy głodni gry, ale też niepewni, jak wpłynęła na nas tak długa przerwa. 

W turnieju półfinałowym Akademickich Mistrzostw Polski okazaliśmy się bezkonkurencyjni – zajęliśmy pierwsze miejsce w naszej grupie, remisując z UWM Olsztyn oraz wygrywając z Uniwersytetem Warszawskim i Politechniką Warszawską. Po wyjściu z grupy pokonaliśmy jeszcze SGGW w serii rzutów karnych, dzięki czemu zajęliśmy 1. miejsce w całym turnieju półfinałowym i tym samym zapewniliśmy sobie awans do turnieju finałowego AMP w Opolu. 

Do Opola jechaliśmy w dobrych nastrojach, z ogromnymi nadziejami na dobry wynik. Po pierwszym dniu mistrzostw, z kompletem punktów (dwa zwycięstwa 1:0 z Uniwersytetem Ekonomicznym z Krakowa i z Politechniką Śląską w Gliwicach) nie byliśmy jeszcze pewni awansu. Kolejnego dnia przypieczętowaliśmy nasz sukces, wygrywając 3:0 z Politechniką Lubelską i z pierwszego miejsca awansowaliśmy do ćwierćfinału, w którym czekał już na nas nasz lokalny rywal – SGGW. Po niezwykle zaciętym pojedynku zwyciężyliśmy 3:2 i mogliśmy cieszyć się z awansu do najlepszej czwórki turnieju.

Ostatni dzień turnieju był niezwykle ciężki. Wszyscy zawodnicy byli bardzo zmęczeni, a czekały nas przecież jeszcze dwa najważniejsze mecze. W półfinale nasza seria zwycięstw niestety została przełamana: przegraliśmy minimalnie z UMCS Lublin 0:1. W meczu o 3. miejsce ulegliśmy gospodarzom turnieju, Politechnice Opolskiej 1:2. Z ogromnym żalem i niedosytem zakończyliśmy turniej, jednakże 4. miejsce w Polsce uznajemy za prawdziwy sukces (jest to wyrównanie naszego najlepszego rezultatu z 2016 roku)! Warto wspomnieć o tym, że nasz napastnik Dawid Pawlak na zakończenie swojej przygody z zawodami akademickimi otrzymał nagrodę dla MVP [most valuable player – najbardziej wartościowy gracz] turnieju. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku uda nam się poprawić tegoroczny rezultat i będziemy świętować kolejne sukcesy.