Do trzech razy sztuka!

na zdjęciu nasze medalistki

Aleksandra Pepłowska od kilku lat udowadnia, że kobiety to nie jest słaba płeć – po zdobyciu dwóch srebrnych medali i tytułów wicemistrzowskich w końcu dopięła swego i została mistrzynią Polski AZS w podnoszeniu ciężarów!

Reprezentantka SGH zdążyła nas już przyzwyczaić do wysokich lokat – odkąd startuje w tych zawodach (od 2019 r.), jeszcze nie zdarzyło się jej wrócić bez medalu. Mimo dwóch srebrnych medali zdobytych w ubiegłych latach Ola odczuwała jednak lekki niedosyt, bo – jak mawia się w sporcie – „drugi to pierwszy przegrany”. Nasza ambitna zawodniczka postanowiła więc powalczyć o najwyższą lokatę. W napiętym grafiku tej pracującej studentki, udzielającej się przy tym m.in. w Parlamencie Studentów Rzeczypospolitej Polskiej, oznaczało to poranne treningi, aby pogodzić wszystkie pozostałe obowiązki ze sportem. Wstawanie wczesnym rankiem jednak opłaciło się – Ola z wynikami, odpowiednio, 65 kg w rwaniu oraz 77 kg w podrzucie w końcu sięgnęła po upragnione złoto w kategorii do 64 kg!

Mistrzostwa Polski AZS w podnoszeniu ciężarów

Jak sama mówi: „Naprawdę spełniło się moje małe marzenie – bardzo chciałam zostać akademicką mistrzynią Polski, a do tej pory po prostu zawody odbywały się w trakcie mojego wstępnego etapu przygotowań do szczytu formy i nigdy nie mogłam priorytetowo się do nich przygotować – teraz, co prawda, rankami, ale udało się!”.

Gratulujemy i mamy wielką nadzieję, że w tym sezonie Ola Pepłowska nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa!


MAGDALENA BRYK, członek zarządu AZS SGH